Akro-trenerek 4cm3

[Wrobel]

Witam wszystkich modelarzy.

 

Chciałbym przedstawić krótką relację z budowy (dziś ukończonej) niewielkiego spalinowego szkolno- akrobatyczno- rekreacyjnego modelu. Samolocik bardzo prosty w budowie, wykonany ogólnie z tego co było pod ręka. Z założenia niskobudżetowy. Model raczej jest dedykowany dla mniej doświadczonych modelarzy, którzy lubią zbudować model od podstaw samemu a nie kupić zestaw czy wręcz gotowca. "Profesjonaliści" raczej nie będą zachwyceni heheh... Żeby było wiadomo o czym piszę fotka gotowego modelu tuż przed oblotem:

 

 

(do dokończenia została drobna kosmetyka jednak wygrała chęć polatania i ładna pogoda)

 

Do rzeczy względem budowy.

 

Kadłub został wykonany z balsy. Ścianki z twardej 4mm, góra i spód z 2.5mm, wzmocnienia pod skrzydłem i na dziobie sklejka 1.5mm. Wręgi szt. 2 ze sklejki 2.5 mm, ścianka przednia (do której mocuje się łoże silnika) sklejka 8mm + laminat. Górne wyprofilowanie oraz kabinka wykonane ze styropianu następnie całość oklejona papierem pakowym na wikol. Elementy drewniane lakierowane nitrocellonem. Całość malowana farbą akrylową a następnie zabezpieczone przed działaniem paliwa lakierem akrylowym dwu-składnikowym Economy. Skrzydło do kadłuba mocowane gumą "gaciówką" hehehe... Kadłub w elemencie pod skrzydłowym mieści całe wyposażenie czyli: odbiornik, akumlatory, serwa SW, SK i gazu. W części dziobowej zbiornik 170ml. Kilka fotek:

 

 

 

 

Co do kadłuba to chyba tyle.

 

 

Skrzydła.

 

Rdzenie wyciełem ze styropiany. Profil NACA2412. Rozpiętość 1350. Cięciwa u nasady 245mm na końcówce 185mm. Natarcie oraz krawędź spływu wykonane z twardej balsy 6mm. Dźwigary sosnowe, główny 10x2, pomocniczy 5x2. Skrzydło obklejone papierem pakowym na wikol. Następnie obklejone taśmą pakową. Na lotki zastosowałem serwa TowerPro SG 91 1/2 metal. Końcówki skrzydeł zaokrąglone z balsy 10mm. Łącznik skrzydeł: sklejka 6mm przy dzwigarze głównym i 3mm przy pomocniczym. Część centralna skrzydła zalaminowana. Wznios ogólny 5cm, po 2.5cm na skrzydło.

 

 

 

 

Stateczniki.

 

Ten element modelu zrobiłem ze styroduru 6mm. wzmocnionego od krawędzi natarcia, spływu listewką sosnową 6x2. Taka sama listewka stanowi "dzwigarek" całego statecznika poziomego. Dodatkowo na krawędź natarcia nakleiłem balsę 4x6 aby łatwiej wyszlifować zaokrąglony nosek. Całość obklejona papierem śniadaniowym na wikol. (ma to całkiem niezłą sztywność) Ster wysokości wykonałem z balsy 6mm, ścieniowanej do ok. 1,5 mm na spływie. Statecznik pionowy oraz ster kierunku wykonane zostały w analogiczny sposób. Stateczniki obklejone taśmą a stery malowane. Napędy (popychacze) SW i SK to listwy sosnowe 6x6 zakończone obustronnie szprychą rowerową+ przylutowany snap. Wygląda to wszystko tak:

 

 

 

 

 

Powoli dobiegam do końca, wiec jeszcze fotki złożeniowe z różnych etapów budowy:

 

 

 

 

 

Model uzbroiłem w silnik ASP25 (czyli 4cm3) niestety wyszedł chyba lekko ciężki bo gotowy do lotu waży 1.4 kg.

 

Oblot.

 

Udał się wręcz w wersji podręcznikowej. Bez niespodzianek, nerwowych sytuacji itp... Po prostu po odpaleniu, wyregulowaniu obrotów wypuszczam model mocnym wyrzutem i poleciał jak po sznurku. Lata szybko, jest bardzo zwrotny a dzięki zastosowaniu SK możliwe są rozmaite harce na niebie. Jedynie problem stwarza lądowanie, model jest dość ciężki i ma duża prędkość na podejściu, ale co tam! wysoka trawa wybacza wiele:) Zdjęć z lotu nie ma bo byłem sam, a sami wiecie że ciężko robić zdjęcia takim modelom...

 

Dzięki za uwagę, pozdrawiam.

[Wrobel]

Aby udowodnić, że model lata przedstawiam filmik, niestety komórkowej jakości. Zresztą sam lot nie powala, model z taką "cegłą" na nosie stracił dość znacznie na sterowności i szybkości przez co wykręcenie pętli stawalo się lekko problematyczne.

 

[Callab]

Aby udowodnić, że model lata przedstawiam filmik,

Na pewno fotomontaż ;-)

 

Nie powiem, żeby ten model był jakoś szczególnie ładny, niemniej jednak podoba mi się, ze względu na prostotę i skuteczność (czytaj: lata). No i jest z napędem spalinowym :-)

 

Model uzbroiłem w silnik ASP25 (czyli 4cm3) niestety wyszedł chyba lekko ciężki bo gotowy do lotu waży 1.4 kg.

Nie koniecznie. Jako klasyczny akrobat nie musi mieć ciągu większego od masy. Jeżeli dobrze policzyłem, obciążenie powierzchni nośnej w tym modelu jest równe 48 g/dm2. Czyli nie jest źle.

[Wrobel]

Model zaliczył ostatnio małego kreta przy starcie, na szczęście straty okazały się niewielkie, jedynie musiałem zrobić nowe skrzydło co i tak miałem w planie. Tak więc nowe skrzydło zrobiłem na symetrycznym profilu SD-8020 9% model wyraźnie przyspieszył, stał się zwrotniejszy i ogólnie o wiele lepiej kręci się teraz akrobacje. Ponad to model dostał nowy bardziej "rasowy" wygląd i prezentuje się tak:

 

[Grifon]

Zyskał rasowe linie, i znowu potwierdza się powiedzenie, że co ładnie wygląda ładnie też lata. pzdr G.