radeon Opublikowano 24 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2010 Witam, Przedwczoraj około godziny 16.00 Odleciał mi model w błękitną otchłań. Jestem trochę załamany i nie mam pomysłu na sposoby jego szukania(oprócz karteczek z prośbą o oddanie go w zamian za nagrodę, wywieszanych tu i tam). Stało się to w okolicach Lubania śląskiego(Wesołówka-droga na Pisaczów,) Model bardzo mały, ponad metr(nawet nie zdążyłem dobrze go zważyć ani pomierzyć)lekki, pięknie szybował.Biały był :? To był drugi lot po trymowaniu i wyważeniu, zrobiłem go dla żony do nauki latania... Straciłem go z oczu leżąc na trawie z rodzinką, wzbijałem go aż do stada jakichś dużych ptaków, po prostu poszedł jak strzała do góry a ja :ass: straciłem go z oczu. :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 24 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2010 Teraz to Ci pewnie nie pomoże, ale ja na wszystkich szybowcach umieszczam numer telefonu. I pewnie dlatego jeszcze mi żaden nie uciekł ;-) Życzę Ci, żeby się znalazł! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 24 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2010 Dzięki za wiarę Ale nie napisałem namirów, telefonu...Po prostu to miał być oblot próbny. Zazwyczaj piszę namiary na modelach...Nawet mniejszych bublach pisałem...ale tym razem wypadło ze łba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 Trzeba rozpytywać, po okolicznych wsiach przy sklepach spożywczych (piwo) rozklejać kartki z ogłoszeniem. Rozpytywać wśród 8-15 latków, oni sporo wiedzą. Koledze kiedyś uciekła Velvia z MVVSem 2 ccm i znalazła się po kilku dniach - jak znalazca dokładnie dowiedział się, jaka jest wartość modelu :evil: Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 No współczuję. Jest to przykre doświadczenie. Mnie nigdy nie dosięgło (i oby nigdy w przyszłości), ale kolega stracił na jakiś czas model. Na jakiś czas bo po tygodniu się odnalazł. W takich przypadkach raczej marne szanse na odnalezienie w całości. Szkoda przede wszystkim wyposażenia. Jeżeli teren zalesiony to szanse jeszcze mniejsze. Trzeba pytać jak najwiecej, rozwieszać ulotki po okolicznych miejscowościach. Życzę Ci aby się odnalazł. Żywy lub martwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof661 Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 Witam mój KILER ostatnio stracił zasięg na "SPEKTRUM DX6i" po jakiejś godzinie znalazł się i pomyślałem że warto nakleić kartę z telefonem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 Ja odzyskałem model po prawie 4 latach Wątek na innym forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 25 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 To jest włąśnie piękne w modelarstwie...Takie niezwykłe historie. Wydaje mi się ta ucieczka w komin nawet poetycka. No może jakby sprzęt wart był z tyś lub 2 to już by była proza życia.. :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.