Skocz do zawartości

Budowa TOTO-1


KrzysiekB.

Rekomendowane odpowiedzi

Model już jest prawie ukończony, zostało tylko wkleić statecznik ze sterem kierunku, zaokrąglić kadłub, okleić, włożyć całe bebechy i w górę ;)

 

Dołączona grafika

 

W mojej "wersji" wprowadziłem kilka drobnych zmian:

 

-Zwiększyłem rozpiętość skrzydeł o 10 cm (po 5 cm na każdą końcówkę jeszcze przed przejściem w trapez)

Dołączona grafika

w skrzydle będą aktywne także klapolotki ;), które już w zasadzie są zaprogramowane

 

-Silnik zamontowałem przed pierwszą wręgą. W planach oryginalny to 400 zamontowany za wręgą (znaczy, że w kadłubie)

-Statecznik pionowy wzbogacę o ster kierunku

 

Model będzie napędzany silnikiem Turnigy 2209 1050kv.

Dołączona grafika

Mój jest nieco przytarty, bo kupiłem go jako używany po okazyjnej cenie;)

 

Kołpak ze śmigłem składanym C 9x5

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Jak próbowałem zamknąć skrzydło z serwem w środku, okazało się, że brakuje trochę miejsca, przez co musiałem wyciąć dziurę w dolnym poszyciu wlasnie na serwo

Dołączona grafika

ale naszczęście schowało się pod taśmą i jest ok ;). W środku jest solidnie przymocowane, nie ma szans na odczepienie

 

Do kontrolowania modelu w powietrzu posiadam nadajnik HK-T6A V2 z odbiornikiem. Latałem tym moim poprzednim RWD-5 do granic widoczności i mnie nie zawiódł:D

 

Póki co tyle mam, jak coś więcej wyskorbie - dam znać

 

Pozdrawiam!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wyszedł Ci bardzo ładnie :) , jedyne co bym zmienił to schował silnik do kadłuba. Zamiast oryginalnej wręgi silnikowej dałbym w kadłubie tak żeby silnik wystawał 2 czy 3 mm, ładniej wtedy będzie wyglądał i ciężej bezie uszkodzić silnik w przypadku kecika. Jak wygląda sprawa wagi modelu?

 

P.S. Maiłbym proźbe, mógłbyś zważyć osobno kadłub z całym wyposażeniem, oraz osobno skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast oryginalnej wręgi silnikowej dałbym w kadłubie tak żeby silnik wystawał 2 czy 3 mm

W takim wypadku będę musiał dorobić nową wręgę w środku tak? bo chyba nie da się go przykręcić inaczej.

Nie będzie wtedy problemu z wyważeniem modelu??

 

Zważe te elementy jak wrócę do domu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sudik za zdjęcia!;)

 

No ale niestety nie dam rady zamocować silnika w środku kadłuba. Mam za krótką oś i nie wystaje wystarczająco przed wręgę, żeby bezpiecznie przykręcić kołpak ze smigłem;/

 

EDIT:

 

dostanę w jakimś sklepie oś do tego silnika? http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=5687 wyciągnąłem już 2 z CD-romu, ale tamte mają za małą średnicę;/. potrzebna mi jest 3.175mm[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę bardzo ładnie i estetycznie ci wyszedł [tylko ten silnik za bardzo wystaje ale jest okej] ;-)

 

A mój Toto- 1 w wersji szybowcowej wygląda tak:

 

http://w896.wrzuta.pl/obraz/8bTfDYGUctO/883947eb93

 

Na razie razem z Deltą czeka na elektronikę ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek model Ci wyszedł po oklejeniu po prostu świetnie nie umywam się do Twojej budowy. Jak w najbliższym czasie postaram się wrzucić zdjęcia mojej wesołej twórczości. Aby schować silnik musiałbyś zrobić nową wręgę nie okrągłą tylko prostokątną dopasowaną dopasowana tak, żeby przed model wystawał tylko wał. Mi troszkę to nie wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolisz, że się podepnę?

 

Dziś oblatałem tota z małymi zmianami, zamiast tradycyjnego usterzenia zastosowałem V z toto-5. Pryz masie startowej ok. 390 gram model leci dość wolno, jest bardzo stateczny ( aż za bardzo, ale to wina ze specjalnie ograniczyłem ruchy serw ). Niestety ukłoniło się mocowanie to serw na taśmę do skrzydeł i ostrzejszym schodzeniu niż powolne szybowanie model dostał drgawek i skrzydło tylko pękło delikatnie, z latania na dziś koniec. Skrzydełka były tylko testowe na szybko wycięte ze styro, więc żalu nie ma. Teraz przez jesień trzeba zrobić nowe i latać dalej.

 

Filmu nie ma, są tylko zdjęcia po locie:

http://img521.imageshack.us/gal.php?g=20101023.jpg

 

P.S. Tak wiem, pewnie zaraz dostanę ochrzan, że kto tak serwa mocuje :) , byłem i jestem tego świadom, tak się nie robi !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

TOTO-1 oblatany!:)

 

Trwało to aż 2 dni, ze względu na pogodę. Pierwszego dnia udało mi się jedynie wyrzucić model bez pracy silnika i sprawdzic jak szybuje. Tzn jak walczy z wiatrem, bo wiało wtedy bardzo mocno (piątek). Nie odważyłem się wynieść modelu na większą wysokość i zwinąłem impreze. Następnego dnia wiatr był już znacznie słabszy i mogłem w końcu użyć silnika. Model lata straaasznie nerwowo:D, ale to nie problem, wystarczy zmniejszyć zakres wychylen sterów. Bardzo szybko tonie pod wiatr. To pewnie zasługa małej wagi no i wlasnie predkosci tego wiatru. To co mnie najbardziej martwi, to wyginające się skrzydła. Nawet najmniejsze wychylenie steru wysokości powoduje spore odkształcenie skrzydła. Chociaż podwójną pętlę wytrzymały ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie tan sam problem w pierwszym modelu. Moim zdaniem problem załatwiłby drugi dźwigar na górze skrzydła ( jak tylko skończe nowe skrzydła to dam znać czy się uginają ) . Na jakim śmigle latasz i jak z nowym silnikiem ? Mam zwracać kase ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.