luki19944 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Witam. Przedstawiam moje latadełko na chłodne zimowe dni. Model składam drugi dzień i na razie nie napotkałem na żadne przeszkody. Mam pytanie czy serwa na lotki umiejscowiłem w odpowiednim miejscu? I czy konieczne jest wzmocnienie kadłuba węglem bo z tego co widze kadłub jest bardzo sztywny. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomo24 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Mam pytanie czy serwa na lotki umiejscowiłem w odpowiednim miejscu? Miejsce jest dobre.I czy konieczne jest wzmocnienie kadłuba węglem bo z tego co widze kadłub jest bardzo sztywny. Konieczne. Jak wklejasz węgiel, rób nacięcia nożykiem i w nie wpychaj pręty, bo z tego co widzę na skrzydłach "wystają". Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 W skrzydłach własnie robiłem tak jak napisałeś. To tylko słudzenie, w rzeczywistości siedzą w skrzydle. Uploaded with ImageShack.us Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomo24 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 A i jeszcze przy wklejaniu węgla w kadłub pamiętaj o wcześniejszym rozplanowaniu miejsca na pakiet i regulator. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robraf Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 węgiel w kadłubie wklejaj po łuku.. lepiej znosi obciążenia i dalub koniecznie "wyoblij" czyli te kanty zaokrąglij żelazkiem.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 Właśnie tego żelazka się boje. Może mi ktoś przybliżyć jak to dokładnie zrobić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomo24 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Najlepiej miej jakieś stare żelazko. Tylko żeby nie było to te które używa mama na co dzień, bo będzie nieciekawie :twisted: . Musisz rozgrzać żelazko do pewnej temperatury, i przyłożyć do epp. Żelazko zacznie przytapiać materiał. I tak musisz robić, aż do żądanego zaokrąglenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robraf Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 ja biorę żelazko mamy, oczywiście za zgodą a po skończonej robocie biore chusteczkę higieniczną i tre puki gorące .. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 Ok dzięki ale tym zajmę się pod koniec budowy bo na razie i tak nie mam dostępu do starego żelazka. Model w tym stanie z silnikiem, regulatorem i 3 serwami waży 207g. Mam nadzieję, że uda mi się zmieścić w 350g. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomo24 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Ze starym żelazkiem to chodzi o to że epp się przykleja do stopki, i można ją pozaklejać. Można jak mówi Robert, wziąć żelazko mamy i wytrzeć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 No tak ale wolę nie ryzykować nie potrzebnych hałasów:P Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 Mam pytanie co do tego węgla. To nie jest czasem na odwrót? Wydaje mi się, że po łuku węgiel ma wieksze naprężenia i może łatwiej pęknąć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomo24 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=32052 <-przeczytaj Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted January 26, 2011 Author Share Posted January 26, 2011 Witam ponownie. Po dłuższej przerwie model został ukończony. Nie podobają mi się w nim dwie rzeczy. a) bardzo pogarszająca wygląd, wyłażąca z kadłuba ogromna ilość elektroniki. miałem nadzieję, że model w efekcie końcowym osiągnie wagę 300 - 310g a wyszło 346g. i jeszcze trzeba będzie dorzucić malowanie co w skutku przyniesie kolejne gramy. Kolejna sprawa tyczy się środka ciężkości. Wydaje mi się, że wyszedł on zbyt wysoko i może to mieć negatywny wpływ na poprawny lot, ale nie ma co gdybać, wszystko okaże się w powietrzu :mrgreen: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us sory za niewyraźne foto. Link to comment Share on other sites More sharing options...
qbacz Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 ładnie zaokrąglony Co do elektroniki, to przecież można ją schować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted January 26, 2011 Author Share Posted January 26, 2011 Przy następnym kombacie pobawię się w upychanie elektroniki do środka :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
EliteKubson Posted January 27, 2011 Share Posted January 27, 2011 Ale tamten model to epa a twój esa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
miqul Posted January 27, 2011 Share Posted January 27, 2011 hehe a ja mam pól na pól, czyli regiel i serwa widoczne a pakiet i odbiornik schowane. To jaka to klasa? :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki19944 Posted January 27, 2011 Author Share Posted January 27, 2011 Ale tamten model to epa a twój esa.Ale ja nie napisałem, że następny to będzie ESA tylko napisałem, że przy kolejnym kombacie upchne elektronike do środka :mrgreen: Jak myślicie, z odpowiednim malowaniem model nada się do startu w zawodach? Powtarzam, ze waga wyszła 346g Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebamor Posted January 27, 2011 Share Posted January 27, 2011 Oczywiście, że się nada :wink:, waga regulaminowa jest do 400g Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.