Greg Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Witam koleżanki i kolegów, Zimą latam w pustym pomieszczeniu Walkera 4G3 i starą 4#3. do 4G3 stosuję lipole Xtreme 500mAh i 600mAh. Te 600mAh są nowe reszta w różnym stadiun zużycia. Problem z tym, że nawet na nowych lipolach 600mAh 4G3 lata nie więcej niż 2 minuty. Mówię tu o spokojnym locie nie 3D. Walkera 4G3 jest w wersji full alu na bezszczotkach. Wrażenie jest takie jakby lipole nie wyrabiały się prądowo co nie mam sensu. Ładując je po locie max mogę w nie wpompować około 200mAh więc heli rozładowuje je w mniej niż 50%. Latając 4#3 nie ma problemu. Latam ładnych kilka minut bez problemu, ale to o wiele mniejsza maszyna. Czy ktoś miał już taki problem ? Czy możecie polecić inne "lepsze" lipole do tego modelu (4G3) czy z modelem coś jest nie tak. Z góry dziękuję za pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
From_heaven Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Może regulator odcina przy jakimś wyższym napięciu niż powinien. Bez miernika napięcia wiele nie zrobisz. Możesz jeszcze wykonać taki eksperyment, że jak ta pierwsza Walkera przestanie latać po tych dwóch minutach, to przełóż baterie do drugiej i zobacz jak długo jeszcze polata. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomnow95 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Na wszystkich lipolach tak się dzieje? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greg Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 Na wszystkich lipolach tak się niestety dzieje. Na tych o pojemności 500mAh trochę szybciej. Muszę jeszcze sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne. Może gdzieś nie ma dokładnego połączenia elektrycznego i spadki napięć to powodują. Czytałem na którejś z zagranicznych grup, że takie rzeczy się zdażają i powodują właśnie takie problemy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greg Posted January 10, 2011 Author Share Posted January 10, 2011 Rozwiązałem problem. Czytając jedną z obcojęzycznych grup dyskusyjnych natknąłęm się na artykuł opisujący własnie taki problem. Problem tkwi w złączkach. W moim heli są trzy złączki na zasilaniu. Złączka od accu potem od jednego i drugiego regulatora silników (wirnik i ogon - bezszczotka). Pierwsze to polutowałem jeszcze raz przewody w złączce lipola, złączkę od regulatora silnika wirnika odciąłem i polutowałem przewody. Przy ewentualnej wymianie regulatora trzeba będzie przelutować przewody ponownie. Problem jak ręką odjąć !!! Heli lata znacznie dłużej na jednym pakiecie, nie ma wyraźnej utraty mocy przy nagłych zmianach obrotów, ogólnie miód. Reasumując te małe złączki powodują znaczny spadek zapięcia skutkując opisanymi problemami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.