Skocz do zawartości

gornoplatowy trenerek - budowa


Rekomendowane odpowiedzi

hej,

 

po pierwsze witam wszystkich serdecznie w nowym roku i zycze wszystkiego najlepszego:)

 

po drugie chcialbym sie Wam pochwalic moim nowym modelem, jest to typowy depronowy gornoplat ktory ma mi poslyzyc do przypomnienia sobie umiejetnosci lotniczych. z poczatku chcialem wykonac tylko skrzydlo do depronowego kadluba ktory wykonalem jakies dwa lata temu, jednak po dwoch przeprowadzkach i ponad rocznym pobycie w piwnicy, tamten kadlub sie juz do niczego nie nadawal :P no moze przesadzam... wlasciwie to odpadl tylko statecznik... ale nie chcialo mi sie juz tego naprawiac, uznalem ze latwiej bedzie wykonac nowy kadlub :D

 

mniej wiecej ma to wygladac tak:

 

dlugosc - ok. 80cm

rozpietosc - 110cm

profil - clark y

 

projekt oczywiscie wlasny, jest to jednak bardzo prosta konstrukcja wzorowana na tych ktorych mnostwo w internecie. poniewaz bardzo lubie konstrukcje depronowe, ktore uklada sie doslowne jak puzle wyglada to jak wyglada... zreszta najlepiej to widac na zdjeciach...

 

 

Dołączona grafika

 

byc moze konstrukcja otrzyma przy tym pare gram, ale caly samolot uklada sie jak puzle :D a przy tym jest bardzo wytrzymaly.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

w najblizszym czasie bede dodawal kolejne zdjecia i relacje z budowy... tymczasem pozdrawiam i zycze szczesliwgo nowego roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

musze bardzo przeproscic za nie dokonczenie relacji z budowy... model zostal juz skonczony, oblatana a nawet zdolalem go rozbic. z tego wszystkiego zupelnie zapomnialem o pochwaleniu sie o tym na forum.... nawet zdjecia nie mam...

 

nie mniej jednak latal wspaniala, z silnikiem turnigy 3530-1100 i smiglem 10x5 startowal z reki pionowo i pial sie w gore bez zajakniecia. latal spokojnie na 1/3 mocy mimo bardzo silnego wiatru, pewnie bylby to bardzo fajny samolot na poczatek gdyby nie to ze przez moj blad go rozbilem... w drugim locie... nawet nie wiem dokladnie co zrobilem, nagle znalazl mi sie nad glowa, do gory nogami i po prostu sie pogubilem... efekt taki ze na pelnej mocy wbilem sie prosto w ziemie. skrzydlo zlamane na pol, kadob w trzech miejscach.

 

majac minimalne doswiadczenia w lataniu 2 modelami napedzanymi 4-setkami z przekladnia, bylem w szoku widzac co taki samolot z tym napedem wyczynia w powietrzu. podejrzewam ze roznica jak miedzy silnikiem tlokowym a odrzutowym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokoncze, ale kiedys :P w mojej glowie juz zrodzil sie pomysl kolejnego treneke o konstrukcji nieco zblizonej do tego z tym ze powiekszonego do 150-160. ale poki co cwicze latac na alphie 1500, na warsztacie mam dolnoplat z sasiedniego watku, a do tego dochodzi praca i ciagly brak czasu - nawet na szybkosiebudujace depronowe konstrukcje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.