seba31 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Proszę o pomoc. Po kraksie gdy lame zabrał mi wiatr na dość duzej wysokości stracilem nad nią panowanie i poleciala sobie w "osiedle" znalazłem ją kilkadziesiąt metrów dalej u pewnego pana na podwórku w śniegu. Od tamtego czasu silniki się blokują, gdy zwiekszam obroty zapala sie czerwona dioda czasem zastartuje jeden wirnik najczesciej dolny gdy sie go lekko dotknie no i kieruje tu swą prośbę, by ktoś pomógł mi znaleźć przyczynę tego zachowania. Dodam ze sprawdzalem ośke górnego wirnika, napiecie na wyjsciach z modułu 4w1, serwa też dzialaja tak jak powinny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 1 - Jak długo trwało, nim znalazłeś model i odłączyłeś zasilanie? 2 - Czy wyłączyłeś nadajnik po zgubieniu modelu? 3 - W jakim stanie jest pakiet zasilający? Dokładnie pomierz napięcia obu cel. 4 - Czy silniki przy wyłączonym modelu obracają się bez oporów? Kraksa w śmigłowcu to zawsze poważna sprawa - mnóstwo wirujących, odkrytych i bardzo delikatnych części. Ale najpierw odpowiedz na powyższe pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba31 Opublikowano 4 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 1. Około 20 min 2. Wyłączyłem 3. Pakiet jest sprawny 4. Górny wirnik obraca sie ciezej, jak również sam silnik. Po wymontowaniu bez obciazenia zaczyna krecic ale tylko do pewnych obrotów potem staje i kreci sie tylko silnik od dolnego wirnika. Zdarza się również ze zaden sie nie kreci, zapala sie czerwona dioda i 4w1 cicho piszczy. Wydaje mi sie ze to wina wlasnie silnika niż 4w1 czego sie obawialem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chriss Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Hmm tutaj mogą być 2 winowajcy. Pierwszym moze być to że woda się gdzieś dostała i poprostu coś zwarło no ale jak działa to w sumie mogę się mylić, silnik jak nie jest gdzieś wgięty to może coś z łożyskiem się stało. A może coś się dostało do tych silników. Powinieneś je przedmuchać jak możesz. Najlepiej powietrzem do komputerów w "sprayu". Sprawdź również cały wirnik, może jest skrzywiony gdzieś. :| No nic czasem tak bywa. Jeśli spadł na puch to w sumie nie powinno mu się nic stać drastycznego. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 1. Około 20 min 2. Wyłączyłem 3. Pakiet jest sprawny 4. Górny wirnik obraca sie ciezej, jak również sam silnik. Po wymontowaniu bez obciazenia zaczyna krecic ale tylko do pewnych obrotów potem staje i kreci sie tylko silnik od dolnego wirnika. Zdarza się również ze zaden sie nie kreci, zapala sie czerwona dioda i 4w1 cicho piszczy. Wydaje mi sie ze to wina wlasnie silnika niż 4w1 czego sie obawialem Ad.1 - Długo. wystarczy, żeby spalić silniki, przy pracującym napędzie. Ad2: Błąd. Odbiornik łapie wówczas wtedy wszelkie możliwe zakłócenia i może bez niczego włączać napęd. Jeżeli przy tym masz zablokowany wirnik - silniki idą do krainy pachnącej izolacji i płynącego lakieru izolacyjnego. 3: Po czym to oceniasz? Mierzyłeś napięcia cel? Mierzymy voltomierzem, na złączu serwisowym, po naładowaniu pakietu (o ile chce się naładować). 4: Tak, to wina silnika, ale nie tylko. Wygląda też na uszkodzone regulatory. Niestety ich prąd znamionowy jest równy prądowi znamionowemu silników, a to przy jakichkolwiek problemach z silnikami zwykle oznacza ich uszkodzenie. W zasadzie dwie sprawy: Rozbierz model na śrubki. Uważnie obejrzyj każdą część, czy nie jest nadpęknięta itd. wały wirników sprawdź pod kątem równości. Najlepiej położyć je bokiem na tafli szkła (równa powierzchnia) i poturlać. Każdą nierówność wyłapiesz - każda oznacza konieczność wymiany wału. Jeżeli tego nie zrobisz, 5 minut po naprawie modelu usiądziesz i napiszesz posta "Lama nie chce latać". Jeżeli wszystko jest sprawne, lub masz nowe części - złóż mechanikę do kupy. Silniki raczej do wymiany oba, a przynajmniej ten który się źle obraca. Masz okazję wymienić silniki na marki Xtreme do Lamy. Znacznie lepsze od oryginalnych. Zastanów się. W każdym razie przy montażu silników zwróć szczególną uwagę, czy zębatki silników nie zachodzą na drugą zębatkę - będą się inaczej silniki blokować. wzajemnie. Sprawdź też czy na zębatce silnika i wirnika nie ma wytartych lub wyłamanych ząbków - jak są: wymiana. Przyjrzyj się dokładnie tarczy sterującej (ten talerzyk, którym ruszaja serwa). Lubi się rozklejać przy kraksach a potem są kłopoty ze sterowaniem. Skleja się ją zwykłym CA (Kropelka lub inny super glue), ale trzeba uważać co się z czym skleja, bo to ruchoma cześć. Przy okazji sprawdź też serwa i ich mocowania. Lubią spadać z tych "kuleczek" przy dźwigniach. Złożony model spróbuj uruchomić na chwilę. Jeżeli objawy się powtarzają zamień wyjścia silników. Objawy powinny się przesunąć na drugi z silników. Wskazuje to na uszkodzenie jednego z regulatorów. Jak problem mają oba - to oba regulatory powiedziały "kaput". Można je naprawiać, przez wymianę tranzystorów (mosfetów). Jest to opisane na wielu stronach poświęconych Lamie, ale wymaga umiejętności lutowania w technice SMD. Jak ktoś nie ma odpowiedniego wyposażenia, może uszkodzić płytkę. Po naprawie koniecznie sprawdź wytorowanie łopat wirnika. I pamiętaj "Mała" Lama NIE nadaje się do lotów na dworzu. Można nią latać wyłącznie przy absolutnym braku wiatru i nie wzlatuj nią wysoko, bo w górze zawsze jakiś wiatr wieje. To typowy model halowo-pokojowy. Nie lubi dmuchania. I już wiesz dlaczego. Po prostu jest bardzo lekka i nie ma dość mocy by pokonać wiatr. Jeżeli model zaczyna odlatywać, zmniejsz gaz, a nawet go całkiem wyłącz. Jest szansa, że Lama opadnie na tyle nisko, że stawi opór słabszemu wiatrowi. A nawet jak się rozbije, to lepiej blisko ciebie i kontrolowanie, niż nie wiadomo gdzie i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba31 Opublikowano 4 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Dzieki wielkie madrian. Właśnie planowalem zakup silników extreme i zostałem "pośpieszony" przez upadek no ale zdarza sie. Wiekszosc rzeczy juz posprawdzalem i wydaja sie byc ok. Tranzystory bd dobre ponieważ podłączałem do kazdego z wyjsc ten działający silnik i było okej. Teraz czekam na silniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba31 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zamontowałem nowe silniki Xtreme i lamka śmiga jak zła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.