Gość Squa Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Cześć i czołem. Proste a zarazem zapewne głupie pytanie ( ale podobno nie ma głupich pytań ). Z góry mówię że latałem na tym symulatorze i trenowałem lądowania. I stąd pojawia się moje pytanie co dalej, bo po W25 planuje robić jakąś akrobatkę? Czy na tym symulatorze idzie ćwiczyć jakieś poważne figury? ( nie licząc beczek, żyletki, lotu na plecach itp tych łatwych) Chodzi np o harriera, rolling harriera i te z poziomu hard. Jeśli nie to jaki symulator do 300 zł byście polecali. ( nie jest to jakaś ostateczna granica może być coś około ).
alkraj Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Realflight albo aero fly pro deluxe :wink: A co do FMS to jest to najprostszy symulator i nie daje on uczucia jak byś latał normalnym modelem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.