Maciek22 Opublikowano 15 Lutego 2011 Opublikowano 15 Lutego 2011 Dzisiaj latałem betą 1400 i od początku było coś nie tak w pierwszym locie regulator odciął mi silnik nie wiadomo z jakiej przyczyny ,ale jako tako udało mi się wylądować ,ale w drugie próbie przydzwoniłem jak Tupolev !!! Na początku wszystko było ok ,parę niskich przelotów i trzy beczki 8) no i niestety przy tej trzeciej mój regulator odciął zasilanie ,zero reakcji serw i silnika , a akumulator w pełni naładowany.Złamałem śmigło i zgubiłem tą śrubkę gdzie mocuje się śmigło teraz nie wiem gdzie ja ją kupię .Winę obarczam regulator ,który chyba się popsuł ,beta walła z 30 metrów pionowo w Ziemię ,ale wszystko jutro naprawię i mam nadzieję nie będzie śladu :jupi: .Następne loty będą jak kupie nowy regulator
madrian Opublikowano 15 Lutego 2011 Opublikowano 15 Lutego 2011 Regulator nie odcina zasilania bez powodu. Za to nawet po odcięciu zasilania powinieneś mieć kontrolę nad sterowaniem, gdyż odcinany jest tylko napęd. Nie chcę nic mówić, ale często się zdarza, że wtyczka między pakietem a regulatorem, jest zbyt słabo wtykana i lekko rozłącza się przy manewrach i model "spada" nie wiadomo czemu. Póki człowiek sam tego nie przeżyje, to nie zwraca uwagi na prawidłowe połączenie. To co opisujesz, sugeruje występowanie przerwy na zasilaniu, która się ujawnia przy manewrach. Prawdopodobnie luźny lub odlutowany przewód. Dokładnie sprawdź pakiet (wszystkie pomiary), jego wyprowadzenia, złącze między pakietem a regulatorem i sam regulator. Może regulator uległ uszkodzeniu, ale to łatwo wykryć na węch. Objawy pasują jednak do przerwy na zasilaniu. Obstawiam albo źle połączone złącze (błąd pilota niestety), albo odlutowany kabel na którymś łączu. PS - Chyba, że padłeś także ofiarą ostatnich problemów z odbiornikami do Turnigy 9x.
Maciek22 Opublikowano 15 Lutego 2011 Autor Opublikowano 15 Lutego 2011 Chciałem powiedzieć ,że zasięg jest w porządku ,ale już mi w środku aparatury raz kabelki od steru kierunku się oderwały ,ale je przylutowałem .Nic nie czułem żadnego dymu z regulatora.W Becie normalnie śmigło jest 5x4 , a ja dałem w pierwszym locie śmigło apc 6x5.5 do mi kurczę silnik się wyłączył po minucie ,a potem zmieniłem na oryginalne śmigło i regulator znowu wszystko wyłączył.Normalnie w zestawie rtf jest regulator 20a i latają na śmigle 6x5 ,a ja mam 25 i się wyłącza dziwne :idea: :?: zaraz wstawię zdjęcie regla
madrian Opublikowano 15 Lutego 2011 Opublikowano 15 Lutego 2011 Pomierzyłeś dokładnie pakiet? Może on ma jakiś problem? Miernik w rękę i każde ogniwo osobno mierzymy, oraz razem. Sprawdzamy też, czy czasem jakiś przewód się za mocno nie rusza. Możesz też przypiąć krokodylkami miernik do wejścia napięciowego regulatora i sprawdzić, czy w czasie odcięcia zasilania, na wejściu do regulatora masz nadal poprawne napięcie. Możesz mieć np. zwarcie w pakiecie, np. po dostaniu się wody pod koszulkę i gdy następuje zwarcie, siada napięcie, a regulator odcina zasilanie.
Malker Opublikowano 15 Lutego 2011 Opublikowano 15 Lutego 2011 ,ale w drugie próbie przydzwoniłem jak TupolevOdpuść sobie... :roll:
moriq Opublikowano 16 Lutego 2011 Opublikowano 16 Lutego 2011 Te koszulki przy wtyczce tak masz cały czas podciągnięte?
Maciek22 Opublikowano 16 Lutego 2011 Autor Opublikowano 16 Lutego 2011 koszulki przy wtyczce nie mają znaczenia kable trzymają się mocno wtyczki i nie dotykają się już sprawdziłem ,że regulator jest do wymiany ,podpiąłem baterie 4.5 v do odbiornika i jest wszystko ok.Aparatura ma normalny zasięg , a jak podpiąłem regulator do odbiornika to straciłem zasięg
moriq Opublikowano 16 Lutego 2011 Opublikowano 16 Lutego 2011 Gdyby nie miały znaczenia pewnie żaden producent nie bawił by się w dodatkowe koszty i zabezpieczanie wszelkich kontaktów elektrycznych Faktem jest to, że masz problem z napędem a napęd masz niechlujnie zrobiony a to co piszesz, że nic tam nie dotknęło nie możesz być pewien a dwa nawet jeżeli nie dotknęło to jedynie kwestia szczęścia.
piotrp Opublikowano 16 Lutego 2011 Opublikowano 16 Lutego 2011 koszulki przy wtyczce nie mają znaczeniaMam wizję, wizję mam,przyszłość Twych modeli znam, w mojej głowie obraz staje, jak prawdziwy, słowo daję, w kuli ognia model spada, dbaj o kable - dobra rada.
Maciek22 Opublikowano 16 Lutego 2011 Autor Opublikowano 16 Lutego 2011 koszulki przy wtyczce nie mają znaczeniaMam wizję, wizję mam,przyszłość Twych modeli znam, w mojej głowie obraz staje, jak prawdziwy, słowo daję, w kuli ognia model spada, dbaj o kable - dobra rada. Hehe ... ale piękna poezja :lol2: ,ale naprawdę regulator jest do wymiany i nie jest to wina kabli jeszcze raz sprawdziłem dałem na termokurczkę taśmę izolacyjna ,żeby kable się nie stykały(by nie było zwarcia) i dalej słaby zasięg ,ten tower pro jakiś do ....
Cimek Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Czyżbyś miał oryginalny regulator ? który jest w zestawie?
kozuszek Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 nie to nei jest oryginalny z zestawu to TP mag8 25a (wiem bo to mój kolega) maciek ma zastaw kit czy jakos tak chyba tylko z silnikiem
tommy Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 Złamałem śmigło i zgubiłem tą śrubkę gdzie mocuje się śmigło teraz nie wiem gdzie ja ją kupię Miałem ostatnio ten sam problem co Ty tylko, że mi się skrzydła złożyły na wietrze Ale chyba miałeś na myśli nakrętkę Nakrętka samokontrująca M4 i podkładka załatwi sprawę.
alibabebe Opublikowano 19 Marca 2011 Opublikowano 19 Marca 2011 no nie wiem czy regulator. tak jak koledzy pisali to prad staly, duzy pobor moze wylaczyc wszystko przez zly styk. ile to razy mialem w aucie.. stacyjka swieci ale odpalic sie nie da, wszystko gasnie. spacerek do akumulatora porawic styk i nagle odpala a z pozoru akumulator wysiadl. ze cos przylutowane nie znaczy iz przewoodzi. zimny lut w elektronice to chleb powszedni
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.