Skocz do zawartości

Budowa Pierwszego Modelu Extra 300


zdzisiek19

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety tak bywa :(

 

Bo się zastanawiam nad os 65la , 75 AX i jeszcze wpadło mi w oczy coś takiego http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4796 ale nie mam pojęcia co to za silniczek, jak się sprawia. GMS są sporo tańsze ale nie wiem czy warto się w to pakować, może lepiej wybrać sprawdzonego os maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Zakupiłem silnik os 65 la. wypaliłem już 5 zbiorników po 250ml.

Uważałem na temperaturę aby nie przekroczyła 100°C, może dwa razy doszło do 100°C.

 

Pierwszy zbiornik wypalony na wolnych obrotach do 5000obr/min na bogatej mieszance, na paliwie 5% nitro, 18% oleje syntetyczne i jeszcze zakupiłem w aptece olej rycynowy, do pierwszego zbiornika dolałem 17ml oleju rycynowego (rzygało aż miło ale pewniejsze smarowanie) tem. nie przekroczyła 65°C.

 

Drugi zbiornik na paliwie ok 7% nitro 18% olejów syntetycznych i na zbiornik (250ml) ok 14ml oleju rycynowego. Podczas wypalania drugiego zbiornika przeważnie mieszanka bogata parę razy zubożona max parę sekund z monitorowaniem temperatury obr dochodziły do 10000obr/min tem nie przekroczyła 80°C.

 

Trzeci i czwarty zbiornik, ok 8% nitro, 18% oleje syntetyczne i 12ml rycyny. odpalony na bogatej mieszance, odczekanie aż osiągnie temperaturę i na przemian zubażanie, wzbogacanie na przygazówkach po kilka sekund i obroty od 4000 do 12500obr/min.

Temperatura nie przekroczyła 95°C.

 

Ostatni zbiornik do 10% nitro, 18%oleje syntetyczne i 10ml oleju rycynowego. Mieszanka była regulowana z zależności do temperatury silnika. tem. 70-95°C, dwa razy do 100°C.

obroty przeważnie ok 6000-7000 obr/min i co jakiś czas pełen gaz do 12700obr/min.

 

Śmigło Master Airscrew 12x6 S-2 SCIMITAR na docieranie a do latania Master Airscrew 13x6 lub 13x8 S-2 SCIMITAR.

 

Teraz przyszedł czas na dokładniejszą regulację, ale są dylematy.

W instrukcji jest napisane że praca wolnych obrotów jest na 1/3 gazu, a gdzieś wyczytałem że na wolnych obrotach przepustnica powinna być otwarta ok 1,5mm.

 

Jakie powinny być obroty na wolnych obrotach?

 

jak powinna być ustawiona mieszanka, bo jak wchodzi ładnie na obroty i praca silnika jest równa to bardzo szybko rośnie temperatura. Też nie wiem do jaka temperatura może być najwyższa.

 

Prosiłbym o objaśnienia i pomoc.

 

Jeszcze pytanie do Marcina133

Mamy te same silniki i śmigła, jakie masz max obroty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy te same silniki i śmigła, jakie masz max obroty?

Nie mam zielonego pojęcia bo nigdy obrotów nie mierzyłem. Wolne obroty ustawiam na słuch ale nie jest to minimalne ustawienie na których silnik jeszcze pracuje tylko ciut wyższe.

 

Zbyt wysokie wolne obroty to kłopot na podejściu a zbyt niskie to wysokie ryzyko zgaśnięcia silnika w locie - jednym słowem ustawione muszą być w "pytkę" więc jakieś sugestie ile, czego otwarte można sobie darować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że nie można oczekiwać dokładnej informacji jakie minimalne obroty itp.

 

Mnie interesuje orientacyjnie, czyli jakie są optymalne wolne obroty, np. w granicach 2000-3000obr/min, albo starać się nie przekraczać 2700obr/min. Takich odpowiedzi oczekiwałem.

 

Dlatego się pytam o wolne obroty, aby podczas zniżania do lądowania samolot na jałowej pracy wytracał prędkość a nie się rozpędzał bo jak wiecie sami samolot powinien przepadać nad pasem a nie przyziemiać na wyższej prędkości. To jest niebezpieczne dla modelu jak i dla pilota (może doprowadzić do zawału) albo się uda albo nie :lol:

 

A w sprawie temperatury to już nie ma takiej filozofii. Tu mi chodziło o to jakiej temperatury nie można przekroczyć aby nie przegrzać silnika.

 

Sądzę że dla ludzi z doświadczeniem nie są to skomplikowane pytania.

 

Rozumie to, że każdy silnik pracuje inaczej ale bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam wszystkich po długim czasie.

Co do samolotu to nie miałem czasu do kontynuowania prac nad jego ukończeniem, kolejne prace ruszyły w listopadzie.

 

Samolot jest prawie skończony

- skrzydło pomalowane i lotki

- kadłub czeka na malowanie (na razie pryśnięty podkładem i wyszlifowany)

- maska zrobiona z żywicy przygotowana do malowania

- podwozie ukończone

 

Została się jedna sprawa do zrobienia z którą nie mogę dać sobie rady, czyli wykonanie kabinki.

 

Kopyto zrobione ze styropianu pokryte dwa razy wikolem, a następnie mata, żywica, szpachlowanie i malowanie.

 

Kupiłem folię pcv w teplascie 0,3mm i już dwa arkusze zniszczone. Nie mogę dać sobie rady z formowaniem nawet kopyto już nadaje się do poprawki bo lakier bezbarwny pod wpływem temperatury się zniszczył a nawet się przyklejał do folii.

Folia była grzana opalarką na kopycie i naciągana.

 

Proszę o jakieś rady jak to zrobić żeby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się na styropian bo jest łatwy w obróbce, po obrobieniu pomalowałem wikolem (bo żywica by to rozpuściła) następnie zostało to pokryte dosyć grubo matą szklaną i żywicą.

kopyto jest twarde tylko lakier bezbarwny pod wpływem temperatury się zdeformował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem - ja bym dał miękkie drewno (choćby balsa sklejona z warstw), ukształtował i wyszlifował, na to żywicę rozcieńczoną etanolem albo lakier dwuskładnikowy. Potem szlif "na błysk" i na tym robił kabinkę (choćby wkładając do butelki PET i obkurczając ją gorącym powietrzem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabinka zrobiona z folii 0,6mm, z folii 0,3mm wyszła wiotka.

 

Udało się na vacum ją zrobić, co prawda efekt zadowalający wyszedł za czwartym razem trzecia też się nadaje.

Problem w tym że zrobiłem za małą skrzynkę jak na tą kabinkę bo folia nie chciała się naciągnąć. Za czwartym razem podłożyłem klocki pod kopyto i ten sposób dał zadowalający efekt.

 

Kopyto zdało egzamin nie trzeba było robić następnego (na szczęście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Maskę sam robiłem tkanina i żywica.

Kopyto zrobiłem z styropianu, dwa razy pokryłem wikolem (bo żywica i szpachla rozpuszcza styro),następnie szpachla, przymiarka, separator aby żywica nie przywarła do kopyta, ja użyłem parafiny (wkład do zniczy) i dalej tkanina i żywica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.