crosser Opublikowano 11 Marca 2011 Opublikowano 11 Marca 2011 Witam. Tak jak w temacie zacząłem budowę DHC 2 o rozpiętości 170cm Model będzie w malowaniu jak na zdjęciu o ile otrzymam zgodę bo malowanie to jest zastrzeżone. Konstrukcja kadłuba to depron (izoflor) o grubości 12mm to znaczy boki kadłuba i wręgi będą klejone z 3 warstw "kanapka" 3mm, 6mm, 3mm i tutaj mam pierwsze pytanie jakim klejem najlepiej skleić taką "kanapke" wikol, klej polimerowy czy może klej poliuretanowy do drewna D4/B4 bo takie mam w zapasie. Skrzydło, hmm... w tej kwestii prosił bym o radę. Albo konstrukcyjnie według planów, żeberka 6mm depron, dźwigar sosnowy przez całą długość płata kryte depronem 6mm albo rdzeń styropianowy kryty papierem na wikol oczywiście też z dźwigarem sosnowym. Skłaniam się do opcji z rdzeniem styro gdyż nie chcę żeby model wyszedł zbyt lekki. Sterowanie: Klapy napędzane dwoma serwami Lotki tez napędzane dwoma serwami Ster kierunku i ster wysokości po jednym serwie. Zasilanie: Mam akurat wolne 2 pakiety 3S 2200mAh 20C i chciał bym je wykorzystać łączone równolegle. Zresztą autor planów według których buduję model zastosował takie rozwiązanie. Z doborem napędu i regulatora poczekam do momentu aż model będzie gotowy i zważony. Model do oblotu będzie na podwoziu kołowym aczkolwiek docelowo będą założone pływaki co też muszę wżąć pod uwagę przy doborze napędu. Tu mam prośbę do kolegów bardziej doświadczonych w temacie łodzi latających.
robraf Opublikowano 11 Marca 2011 Opublikowano 11 Marca 2011 sorki ze zasmiecam, ale to trzeba się pytac czy mozna pomalowac tak model? ja rozumiem swoj komercyjny czy nawet prywatny samolot ale model?
crosser Opublikowano 11 Marca 2011 Autor Opublikowano 11 Marca 2011 Model tez może być komercyjny na 100% nikt z misty fjords air nie dopatrzy się, że po niebie nad "wigwizdówkiem dolnym" lata coś co bardzo przypomina ich znak firmowy bo o ten znak tu głownie chodzi i nie pozwą mnie o naruszenie praw autorskich ale zapytać wypada a chyba nawet trzeba bo skoro coś jest zastrzeżone to powielanie tego bez zgody autora - właściciela jest zabronione i ścigane z urzędu.
radeon Opublikowano 11 Marca 2011 Opublikowano 11 Marca 2011 Otrzymujesz oficjalne pozwolenie na pomalowanie tak deprońca :mrgreen: Odemnie i od Roberata. A po co kadłub z tak grubego materiału? Zrób z "szóstki" i wzmocnij listewkami lub węglem,to będzie grubo.Klej uhu porem - do pianek i styro najlepszy, połączysz nim nawet wręgi balsowe czy sklejkowe z depronem choć lepiej drewno z depronem na poxipol czy żywicę kleić.Z tym płatem to jest tak że styro z papierm jest ciężkie bardzo a depron z żeberkami lekki, pod warunkiem ,że nie pokrywasz papierem na wikol.
crosser Opublikowano 11 Marca 2011 Autor Opublikowano 11 Marca 2011 Oficjalnie dziękuję za zgodę :mrgreen: A po co kadłub z tak grubego materiału? Zrób z "szóstki" i wzmocnij listewkami lub węglem,to będzie grubo.Ktoś na forum napisał ciekawą uwagę " po co budować lekki modele i potem je doważać" ale to tak na marginesie Model nie może być za lekki bo jest dość duży i ma sporą powierzchnię boczną plus pływaki a nad wodą wieje najczęściej Kilka dni temu ulotniłem ciut przeskalowanego TOTO 7 zbudowanego według planów i gdy wydawało się, że nie wieje (kilka metrów nad ziemią) to kilkadziesiąt metrów wyżej całkiem srogo nim rzucało. Wracając do tematu grubości materiału na kadłub, pierwowzór jest wykonany z styroduru 12stki, pomalowany jakimś podkładem UV, oklejony papierem do drukarki i na to jeszcze taśma przezroczysta . Latał bez pływaków na nadmorskiej plaży, wnioskując po fali na wodzie i latawcach dookoła wiało dość mocno a model nic sobie z tego nie robił i o to mi głównie chodzi. To, że skrzydło styropian + wikol + papier jest sporo cięższe od depronowego to doskonale wiem ale za to o ile mocniejsze :twisted: . Poza tym tak jak pisałem nie chcę żeby model wyszedł zbyt lekki ale nie chcę też przekombinować i zrobić "cegłówki" dlatego pytanie co będzie lepsze do tego typu modelu?
f-150 Opublikowano 12 Marca 2011 Opublikowano 12 Marca 2011 Ktoś na forum napisał ciekawą uwagę " po co budować lekki modele i potem je doważać" ale to tak na marginesie Jam ci to uczynił,co nie znaczy że ma być cegłą.A to mój trochę wiekszy
crosser Opublikowano 13 Marca 2011 Autor Opublikowano 13 Marca 2011 A oto mój, trochę mniejszy I kabina pilotów która będzie w łatwy sposób ściągana a pod nią będzie cała elektronika. Części kadłuba składające się z trzech warstw (kanapka) skleiłem wikolem, całość kadłuba i płaty kleje Soudal-em D4/B4 Płaty jednak będą konstrukcyjne z depronu.
crosser Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Opublikowano 15 Marca 2011 Pracę nad DHC 2 powoli posuwają się do przodu. A to mój trochę wiekszyCzyż by kolejna makieta? O ile większy od mojego?Mam nadzieje że mój chociaż w niewielkim stopniu będzie przypominał pierwowzór z pierwszego zdjęcia tego tematu :roll:
Capriman Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 Szykuje się fajny model, na pewno bede zaglądał.... Co do robienia kadłuba warstwowego tylko z depronu i to sklejonych wikolem który zasycha na kamień to moim zdaniem to niezbyt dobry pomysł, bo sam depron jest kruchy i kolejne warstwy nie wiele pomagą a wagi dodadzą....
crosser Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Opublikowano 15 Marca 2011 sklejonych wikolem który zasycha na kamień to moim zdaniem to niezbyt dobry pomysłKlej którego użyłem jest nad wyraz elastyczny jak na klej wikolopodobny. Wręga silnikowa
f-150 Opublikowano 16 Marca 2011 Opublikowano 16 Marca 2011 Czyż by kolejna makieta? O ile większy od mojego?190 cm.Makieta może nie,ale pół na pewno.
crosser Opublikowano 16 Marca 2011 Autor Opublikowano 16 Marca 2011 190 cm.Makieta może nie,ale pół na pewno.Jaką wagę prognozujesz i jaki napęd planujesz zastosować? I powolutku, małymi kroczkami... Tak troszkę od tematu ale robi wrażenie http-~~-//www.youtube.com/watch?v=KLx2crNTYE8
f-150 Opublikowano 16 Marca 2011 Opublikowano 16 Marca 2011 Nie szacowałem ale bliżej 2 kg do lotu.Napęd w zależności jak wyjdzie waga pustego.
crosser Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Opublikowano 17 Marca 2011 Mały patent połączenia i napędu połówek steru wysokości. Niezbyt estetyczne wykonanie ale w końcu to prototyp :mrgreen:
Tomek Reda Opublikowano 17 Marca 2011 Opublikowano 17 Marca 2011 Dla mnie to trochę złe rozwiązanie, ale jeśli to prototyp
Malker Opublikowano 17 Marca 2011 Opublikowano 17 Marca 2011 Dla mnie to trochę złe rozwiązanie, ale jeśli to prototyp Staraj się uzasadniać to co piszesz.
Capriman Opublikowano 17 Marca 2011 Opublikowano 17 Marca 2011 Mocowanie SW całkiem fajne ale ja dla pewności zalał bym cyną tą kostkę.... Kadłub już jest posklejany ale ja tam nie widzę żadnych wzmocnień do podwozia lub mocowania skrzydeł????
f-150 Opublikowano 17 Marca 2011 Opublikowano 17 Marca 2011 Skręć tą dźwignię o 90 stopni na górze.Pogłówkuj jak pracuje popychacz przy SW.
crosser Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Opublikowano 17 Marca 2011 Mocowanie SW całkiem fajne ale ja dla pewności zalał bym cyną tą kostkę....Drut pod kostką jest delikatnie przeszlifowany, ma to zapobiec przekręceniu się drutu w kostce i dodatkowo śrubki są wkręcone na CA. Myślę, że takie zabiegi wystarczą... Kadłub już jest posklejany ale ja tam nie widzę żadnych wzmocnień do podwozia lub mocowania skrzydeł???? wykonane są ze sklejki 3mm tak samo jak wzmocnienie podwozia i kółka ogonowego które będzie skrętne. EDIT: Dźwignia ma wywiercony z boku otwór pod drut popychacza jeśli o to Ci chodzi. Sama dźwignia jest wycięta z płaskownika aluminiowego 10/4mm
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.