Skocz do zawartości

mini Zero, modele Electric Orange


krzywy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przeglądając ostatnio zasoby planów modelarskich (szukałem czegoś na szybko), natrafiłem na parę modeli z Electric Orange (pewnie już nie istnieją, ale jakby dobrze poszperać w sieci to jeszcze można znaleźć plany w formacie PDF). Tak się trafiło, że mam Bf-109, P-40, P-51, oraz japońca A6M (zero) i być może były jeszcze inne, ale nie dane mi było na nie trafić. Raczej są to mikrusy bo po wydrukowaniu i wycięciu, długość przeciętnego modelu waha się w granicach 55 cm (rozpiętość poznam, jak wytnę skrzydło). Na pierwszy rzut poszedł P-51 mustang...

Dołączona grafika

...i tu od razu wylazł zonk. po pomalowaniu depronu 6mm, farba (jakiś spray) zaczęła żreć depron. No to na szybko wydrukowałem zero (tym razem na papierze z bloku technicznego, co by było łatwiej). Wiadomo zero może być prawie cały zielony, więc w ruch poszła odpowiednia taśma pakowa i oto efekty wycinania i oklejania

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Skrzydła wytnę i pokleję jutro.

Przewidywane wyposażenie: silniczek EMAX GT2205/22 23g/KV1660, jeszcze nie wiem jakie dam do tego śmigło (w zależności co znajdę :D ), reg? nawet nie wiem co to jest (kupiłem kiedyś w perfecthobby razem z silniczkiem), serwa; 2x BlueArrow S03615.

Więcej zdjęć wstawię, jak wytnę i okleję skrzydła. Na razie aura nie sprzyja (wieje), ale mam nadzieję, że zdążę z oblotem przed wysłaniem mnie do ciepłych krajów (GT Tour rulez :) ). A teraz taka wariacja: fajnie byłoby się potłuc takimi modelami na wzór ESA, ale to by się chyba musiało odbywać na dużej hali, lub przy naprawdę bezwietrznej pogodzie. Jakby ktoś kiedyś popełnił coś podobnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień budowy.

Skrzydło wycięte, sklejone, wzmocnione prętem węglowym i na koniec oklejone.

Do tego dojdzie pakiet 2C Li-pol Ray, 480 mAh. Nie mam wagi, ale widzę że model przekroczy umowne 100g.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Ciąg dalszy nastapi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem podać rozpiętość, która to wynosi 70cm. Model dostał śmigło GWS 8x4, oraz odbiornik Hitec HFS-05MS (ciężki). W ogóle to chciałem, żeby wyszedł lekki, a wyszło jak zwykle (i tak nie podam ile waży bo nie mam wagi). Pomimo dosyć silnego wiatru zdecydowałem się na oblot. Od razu miłe zaskoczenie, model wymagał jedynie niewielkiego wytrymowania na lotkach. O dziwo z wiatrem radził sobie całkiem nieźle. Na dalsze loty poczekam jednak na bezwietrzna pogodę, żeby sprawdzić pełnię możliwości. Od biedy nadałby się pewnie nawet jako mini ESA, no ale tasiemka musiała by być naprawdę cienka. Spróbuję namówić paru kumpli do popełnienia czegoś podobnego i może nawet udało by się zorganizować jakieś nimi walki ;).

Ładowanie po oblocie.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.