Jump to content

Multiplex Royal Evo 7 - poszukuję instrukcji PL


Marcin81

Recommended Posts

Mam w tej chwili Graupnera Mx 16s, ale jestem na granicy braku kanałów. Pomyślałem o Multiplex Royalpro 12 (bez odbiornika ~ 2 tys. pln). Czy nie mając polskiej instrukcji poradzę sobie z programowaniem? Czy filozofia programowania Graupnera i Mx'a bardzo się różnią?

Link to comment
Share on other sites

Mam w tej chwili Graupnera Mx 16s, ale jestem na granicy braku kanałów. Pomyślałem o Multiplex Royalpro 12 (bez odbiornika ~ 2 tys. pln). Czy nie mając polskiej instrukcji poradzę sobie z programowaniem? Czy filozofia programowania Graupnera i Mx'a bardzo się różnią?

To są zupełnie inne dwa światy, ale ja osobiście wolę filozofię MPX-a. Natomiast jako programista mogę stwierdzić, że Graupner, czy Futaba są bardziej przyjazne użytkownikowi.

Link to comment
Share on other sites

mogę stwierdzić, że Graupner, czy Futaba są bardziej przyjazne użytkownikowi

Czyli będę miał problem z MPX-em :cry: i skończy się na tym, że trzeba będzie jeszcze dozbierać 400 pln i kupić używany Mx-24s :D
Link to comment
Share on other sites

Czyli będę miał problem z MPX-em :cry: i skończy się na tym, że trzeba będzie jeszcze dozbierać 400 pln i kupić używany Mx-24s

Moim zdaniem, bardziej odczujesz różnicę budowie nadajnika, ergonomii, rozstawie i długości drążków, układzie przełączników i potęcjometrów, położeniu wyświetlacza, niż w sposobie programowania. Przecież to tylko klikanie, a przez większość czasu się przecież lata, a nie programuje. Na szczęście :twisted:

Link to comment
Share on other sites

Mam od czynienie z wieloma nadajnikami, a sam latam na ROYALpro 12, i nie widzę większych problemów z programowaniem. Jak zna się podstawowe terminy to obsłuży się MPX-a bez problemów. Latając na MPX-ach od 97 roku uważam, że MPX- jest bardzo przyjazny dla użytkownika... no ale to już chyba bardziej indywidualna sprawa.

W tym roku chcę doprowadzić do końca sprawę przetłumaczenia instrukcji do Royalpro, więc te dylematy powinny się skończyć .

Link to comment
Share on other sites

Czyli będę miał problem z MPX-em :cry: i skończy się na tym, że trzeba będzie jeszcze dozbierać 400 pln i kupić używany Mx-24s :D

Robas69 nie chciałem Cię przestraszyć. To może jest tak jak z Windowsem i Linuxem. Większość ma banalny interfejs (Windows), ale Linux daje więcej możliwości :) chociaż też więcej wymaga od użytkownika. Nie zamienił bym MPX-a na żadne inne radio. A jego ergonomia, przestawialne drążki, wyświetlacz z przodu, mała waga itd. Przykładem możliwości może być konfiguracja Nauczyciel -> Uczeń. Nie tylko można zdefiniować dowolne przypisanie czynności do kanałów jak zdefiniował sobie uczeń, ale nawet możesz mieć inny tryb (mode). O już miałem kilku uczniów którym sprzedawcy w sklepach mówili, że nie da się skonfigurować połączenia na kablu jeżeli uczeń ma różny tryb od nauczyciela. A jakie było ich zadowolenie jak takie połączenie uruchamiałem grzebiąc tylko w ustawieniach jednego z programów w moim radiu. Zaleta jest niesamowita, odłączasz kabel i uczeń lata modelem samodzielnie bez stresu, że coś zostało nie tak podpięte.

Jak bym miał ponownie wybierać na pewno wybrał bym Royal EVO !

Link to comment
Share on other sites

Wszystko byłoby bardziej proste gdyby np. Radek sprzedawał Royalpro 12 z "naszą" instrukcją. Wtedy chociaż na sucho mógłbym sprawdzić czy poradzę sobie z nowym systemem, czy jednak pójść w kierunku znanego już Graupner'a. Z drugiej strony niemiecki serwis już ponad miesiąc wymienia mi przełącznik dwupozycyjny w ramach gwarancji. I właśnie poinformował sprzedawcę, że potrzebuje kolejny tydzień. Więc może wybić sobie z głowy kolejny nadajnik tej firmy, bardziej rozbudowany = bardziej awaryjny, który mogę kupić z drugiej ręki. Czyli wcale nie musi być w 100 % sprawny...

Link to comment
Share on other sites

Instrukcja dostarczana do Royala to jest tylko namiastka, takie wprowadzenie. Producent ma na swojej stronie 200 stronicowego pdf-a RoyalEvo9_12Tutorial (RoyalEvo9_12Przykłady). Taka biblia zastosowań. Dopiero ta instrukcja oddaje pełnię możliwości radia.

Co do gwarancji i napraw, to żeby się nie rozpisywać producent wymienił mi uszkodzone WCz, wykonał przegląd, wymianę oprogramowania pomimo, że radio nie było już na gwarancji. Poniosłem jedynie koszty wysyłki kurierem do i ze stolicy. Operacja trwała poniżej miesiąca.

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.