Skocz do zawartości

Mój Kret - wzorzec rasy :)


Cracoos

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skoro już się stało co miało się stać podzielę się z Wami moim "wyczynem" bo jest wydaje mi się naprawdę wyjątkowy.

 

Z bardzo dużą prędkością wbiłem się dziś niedużym szybowcem w zaorane pole. Idealnie pionowo. Model wbił się w ziemie nosem aż do krawędzi natarcia :shock:

Przynajmniej nie miałem problemów z odnalezieniem modelu ;D

 

Niestety zawiodły mnie oczy. Model jest bardzo szybki a do tego mocno wiało i model oddalając się z wiatrem w pewnym momencie zniknał mi z oczu. Próbowałem się ratować, ale co można zrobić "po omacku"...

 

Gdy znalazłem model, wyglądał tak:

 

https://picasaweb.google.com/Cracoos/Kret?feat=directlink

 

 

Straty: pokiereszowane skrzydło i statecznik poziomy. Kilogram ziemii w kadłubie :roll:

Elektronika sprawna, jedynie pakiet się wgniótł, więc raczej trzeba go będzie zutylizować.

 

Model jest (był) naprawdę fajny, więc na pewno go odbuduje.

 

Pozdrawiam!

Opublikowano

andrewsky, Miałem podobną sytuację i to niejednokrotnie. Nie wiedziałam co jest grane, zasięgu nie utraciłem, sprzęt był sprawny, ot nagle straciłem kontrolę nad modelem i ten dość spektakularnie sam wylądował.

Dopiero po opisaniu przypadku na forum, ktoś mi dobrze doradził, że czasami na odbiorniku pojawia się zbyt duży (chwilowy) spadek napięcia, w wyniku czego odbiornik się resetuje na kilka sekund, wystarczy by model wpadł w niekontrolowany korkociąg.

Żeby się przed tym zabezpieczyć stosuje się tzw "Voltage Protector", który stabilizuje napięcie. Jest to nic innego jak zwykły kondensator elektrolityczny (np. 4700?F/16V), który wpinamy w wolny kanał odbiornika.

Jeżeli nie mamy wolnego kanału w odbiorniku to możemy zastosować rozwidlenie (kabel Y) i wpiąć kondensator obok jakiegoś serwa.

Opublikowano

Cracoos - efektownie pionowo... nie ma co :) Ale skrzydło wyglada na cale ?

 

 

Skoro już się stało co miało się stać podzielę się z Wami moim "wyczynem" bo jest wydaje mi się naprawdę wyjątkowy.

 

Z bardzo dużą prędkością wbiłem się dziś niedużym szybowcem w zaorane pole. Idealnie pionowo. Model wbił się w ziemie nosem aż do krawędzi natarcia :shock:

Przynajmniej nie miałem problemów z odnalezieniem modelu ;D

 

Niestety zawiodły mnie oczy. Model jest bardzo szybki a do tego mocno wiało i model oddalając się z wiatrem w pewnym momencie zniknał mi z oczu. Próbowałem się ratować, ale co można zrobić "po omacku"...

 

Gdy znalazłem model, wyglądał tak:

 

https://picasaweb.google.com/Cracoos/Kret?feat=directlink

 

 

Straty: pokiereszowane skrzydło i statecznik poziomy. Kilogram ziemii w kadłubie :roll:

Elektronika sprawna, jedynie pakiet się wgniótł, więc raczej trzeba go będzie zutylizować.

 

Model jest (był) naprawdę fajny, więc na pewno go odbuduje.

 

Pozdrawiam!

Opublikowano

Dzięki za tą informację, być może to było przyczyną.Wtedy rozumiem ,że fail-safe też nie miał prawa zadziałać.

Mój odbiornik to Optima 7 + 5 serw HS81

Regulator Pulso 40++ niby ma wbudowany BEC 3A

Pozdrawiam

Opublikowano
Cracoos, wiosna przyszła trzeba sadzić marchewki:) mam nadzieję że uda się odbudować i znów poleci. A na marginesie z czego jest ten kadłub bo wygiął się jakby był z jakiegoś plastiku?
Opublikowano

zblokowały się stery -chyba regulator odciął zasilanie.

Pulso mają błąd fabryczny.W momencie odcięcia zasilania do silnika odcinają także BEC.Taki psikus :P
  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.