Skocz do zawartości

ToTo-0 spalina 1,6ccm


Mastur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Na wstępie chciałbym pochwalić konstrukcje kolegi Motylastego zwaną ToTo-0

Samolocik wykonałem na podstawie planów zamieszczonych na WWW.

Zwiększyłem rozpiętość skrzydeł do 1150mm, cięciwa pozostała bez zmian, wznios skrzydła taki jak w planach, skrzydło bez lotek oklejone taśmą pakową, wewnątrz 2 dźwigary sosnowe 5x5 , balsa 5 jako łączniki dźwigarów tworzy pochwę pod bagnet skrzydła.

 

Kadłub został wydłużony o ok 70mm, powzmacniany, oklejony papierem na wikol i pomalowany lakierem w spreju.

 

Jako napęd zastosowałem wysłużony silnik żarowy ENYA 09 1,6ccm o mocy max 120W śmigło 7x4, zbiornik paliwa 100ml starcza na ok 20 minut szaleństw w powietrzu na pełnym gwizdku. Całość z paliwem waży ok 1000g.

 

Pomimo iż samolot nie posiada lotek jest bardzo żwawy w powietrzu na początek trzeba z umiarem operować drążkami.

 

Dzisiaj odbyłem nasty albo i kolejny lot (przestałem już liczyć) pogoda była wietrzna 6m/s i momentami wiał porwisty wiatr, model sprawował się b. dobrze, leciał tam gdzie chciałem nie wrażliwy na wiatr.

 

Konstrukcja Motylastego jest dobra nawet na taką pogodę. Daje rade.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam.

Model lekko pancerny, ale na dzisiejsze warunki idealny; pętle niemal w miejscu zawiązywał. Z lotniska wygoniła nas nadciągająca burza, lądowanie przy pierwszych kroplach deszczu, silny i zimny wiatr.

Ukłon w stronę Motylastego - model zwrotny, posłusznie chodzi za ręką, można nim bezstresowo polatać. Paweł nie miał z nim żadnych kłopotów, ale twierdzi, że na symulatorze sporo wylatał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Co moze być lepszego do poganiania po niebie od w/w totka ?? ano totek z silnikiem 2,5ccm istny dziki szał, na wieśc o tym skrzydła łączone z 2ch połówek zaklaskały radośnie i na wysokości 30m totek skierował swój tor lotu w jedynym właściwym kierunku :evil:

Pancernie wykonany kadłub przetrwał ta małą kolizje pekł delikatnie w paru miejscach ale soudal i taśma klejąca załatwiła sprawe.

 

W nadchodzący weekend bedzie oblot ze skrzydłem bez łączenia i z lotkami.

 

Ciekawe co tym razem nie wytrzyma :twisted:

 

Zdjęcia wkrótce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.