Skocz do zawartości

Wilga z pianki


MGJ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem się podzielić w temacie prostych modeli dla początkujących.

Zbudowaliśmy z synem model Wilga. Rozpiętość skrzydeł: 1000mm długość:740mm waga do lotu:490g Wzmocnienia w kadłubie statecznikach i skrzydłach prętami węglowymi. Silnik Dualski(został z poprzedniego modelu) waga: 70g KV: 1000 obr/V, regulator Emax 25A, zasilanie LiPol 1500 mAh 3s, śmigło dostaliśmy od znajomego modelarza ( dzięki Mateusz! :D )

Model wybacza wiele błędów w pilotażu.(na filmiku początkujący pilot - lat 9) Posiada lotki, ale początkujący nie musi ich używać. Niestety silny wiatr jest jego wrogiem :( szczególnie podczas lądowania. Na filmiku widać również moje błędy w budowie. Wzmocnienia wkleiłem klejem UHU POR i w momencie przeciążenia (pilotowi włosy zasłoniły pole widzenia :roll: ) klej puścił i skrzydła ustawiły się w delikatne V. Po locie okazało się, że pręty węglowe przesuwają się w wyciętych rowkach i wystarczy je przykleić dobrym klejem.

Polecam dla początkujących.

Filmik z pierwszych lotów przy niezbyt sprzyjających warunkach:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebastianie - naprawdę polecam ten model. Myślałem na początku, że na filmikach to jakaś ściema z tym powolnym lotem ale sam się przekonałem i jestem pod wrażeniem. W każdej chwili - w momencie krytycznym można zareagować i w związku z powolnym lotem tego modelu jest na to czas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie lata ten model. Też chciałbym swoją córkę 9 lat nauczyć latać. Nie bardzo zrozumiałem czy ten model jest zrobiony z gotowego zestawu czy samodzielnie wg jakiś planów. Jeśli tak to gdzie można takie plany zassać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przeprowadzić małą modyfikację.

Teraz lotki sterowane są za pomocą jednego serwa mocowanego centralnie w kadłubie, a skrzydła po prostu przyklejone. Jest to problematyczne w kwestii przewozu modelu (średnio się mieści gdziekolwiek).

Moja modyfikacja polegała by na tym aby umieścić w skrzydłach dwa serwa i połączyć na kablu typu Y (aparatura syna to proste czterokanałowe radyjko), a całe skrzydła zamocować na śrubach nylonowych - do montażu na lotnisku. Myślę, że da się to przeprowadzić. Jak całość zostanie zrealizowana zamieszczę fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak i mi poradzono w ABC-RC - dla początkującego: RCpianka Wilga będzie w sam raz.

 

Efekt: http://contour.com/stories/wilga-with-contourhd-1080p

 

Drugi czy trzeci wieczór zabaw w powietrzu. Złożenie, poklejenie proste. Na dwa egzemplarze jeden w pełni ulotniony, drugi czeka kilka poprawek.

 

Ciężka kamera na grzbiecie, ledwo leci, czeka na nowe śmigiełko ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Max!

Gratuluję stabilnego lotu. My z synem zamontowaliśmy breloczek na skrzydle i w górę!

Niestety podmuchy wiatru i nie wiem co jeszcze - obraz jest mało stabilny :?

Trochę długi ten filmik ale... "pierwsze koty za płoty".

 

Model wg. mnie jest bardzo fajny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pochwałę lotu, Grzegorzu ;-)

 

Z jakiego śmigiełka korzystacie? Straszliwie szarpie wam tą Wilgą, może trzeba jej skrócić stery? Drugi egzemplarz kolegi wariował straszliwie na sterze wysokości, obciął expo i zaczął latać dużo lepiej. Ja dotychczas latałem chwilę na 8x6 (szybko dosyć lata), 8x4 (spokojnie i statecznie, ale poddaje się wiatrowi nawet lekkiemu). Teraz czekam na przybycie 10x4.7 slow flyera z ABC-RC - ciąg powinien być 850g przy masie około 600g z kamerą, powinien dać radę... i na wietrze polatać także.

 

Zauważyłem że Wilga nie lubi się z dużym zakresem "w dół" na sterze wysokości.

Nasza maszynka lata na lotkach (2 serwa) i wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o śmigło - to tak jak pisałem w pierwszym poście dostałem to śmigło i niestety oznaczeń brak. Chyba, że Mateusz pamięta co kupował i jak przerabiał :D . Model jest "nerwowy" bo nerwowy jest (moim zdaniem) pilot. Ponad to lata na zwykłej apce w której nie ma możliwości zmiany EXPO, a w trakcie "kręcenia" tego filmu były jakieś zakłucenia powodujące utratę zasięgu. Ale jak się nauczy na takiej zwykłej to zawsze prościej na lepszą się przesiąść. Zresztą już po miesiącu (a zbyt dużo lotów nie było) widzę u niego wielkie postępy (dzieciom to jakoś szybciej przychodzi ).

Pozdrawiam - Grzegorz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dalsze losy Wilgi z RC Pianka.

 

Generalnie zaskoczeniem nie powinno być że zdolny użytkownik aparatury rozbije wszystko co zrobione jest z EPP. Ważne jest aby dobrać odpowiedni kąt i szybkość ;-)

 

Tak więc nasza Wilga utraciła niestety nos. Mocowanie silnika okazało się niezbyt fortunne, a osłabienie konstrukcyjne między szczytem imitacji kabinki a charakterystycznym wycięciem kadłuba pod podwozie krytyczne. Tak więc staliśmy się posiadaczami szybowca wilgopodobnego, oraz oddzielnie silniczka obklejonego EPP...

 

Nie zrażeni tym problem popędziliśmy do eF3M po odpowiednie zapasy prętów węglowych oraz EPP. Wyposażeni w wizję, kilka podstawowych narzędzi, kleje i EPP rozpoczęliśmy "naprawianie" Wilgi.

 

Cel:

- zrobić kadłub (nie chcę gadżetów zwisających girlandami na wierzchu);

- ma być lekkie

- ma być wytrzymałe

- ma mieć śmigło z tyłu

 

Efekt można podziwiać na zdjęciach.

 

Do środka wrzucamy zamiast 1350mAh 3S 15C które było dotychczas.... 2200mAh 3S 25C. Waga baterii - 100 gram Versus 170 gram. Będzie ciężej, lecz...

 

Cała konstrukcja (wliczając serwa, aluminiową rurkę służącą za podstawę belki ogonowej, uczciwie grubą garść prętów węglowych i tak dalej...) bez baterii waży 334 gramy.

 

Śmigiełko to pusher - 7x5. Regulator i serwa zostały po staremu. Całe usterzenie (poza małymi przeróbkami) przeniesione zostało wprost z Wilgi.

 

Nie wiem jak to wyważyć - tzn. gdzie na skrzydle powinien być środek ciężkości, ale przypuszczam że dam radę to sprawdzić empirycznie. Dzisiaj wieczór, gdy wiatr pozwoli, oblot - miejmy nadzieję tyle lądowań co startów ;-).

 

Tą dłużą tyradę popełniłem ku zachęcie młodych, niecierpliwych - takich jak ja. Trenerki są po to aby bić nimi krety. Ich los jest z góry znany. Ważnym jest natomiast to aby czerpać przyjemność z latania, bicia kretów i budowania nowych konstrukcji.

 

Mnie zapał nie opuścił po pierwszej poważnej katastrofie - czego i wam, wszystkim początkującym, serdecznie życzę!

 

PS. Nasze maleństwo budowaliśmy wspólnie - moje dziewczę powoli łapie bakcyla - nie tylko latanie...

 

PS2. Jako że maszyna Wilga została rozbita, a śmigło powędrowało "tył na przód", to nowa konstrukcja została przekornie nazwana "Agliw 1".

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Max!

Koniecznie musisz wstawić filmik jak to cudo będzie śmigało.

Nasza Wilga też doznała "urwania nosa" ale poskładaliśmy do wersji oryginalnej i śmiga dalej.

Czekamy na film z oblotu. Jestem ciekaw czy powolny lot typowy dla Wigi będzie również udziałem Agliw 1.

POWODZENIA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już mogę podziękować za dobre słowo - nie zapeszę, bo oblot za mną.

Ponad 40 minut w powietrzu (gaz na pół gwizdka nieomal non stop).

 

Pierwsze wrażenia:

- trzeba dużo doregulować (expo steru wysokości)

- bardzo szybko nabiera prędkości, trzeba aż uważać

- najwolniejszy lot jednak szybszy od Wilgi

- dużo zwrotniejsza jest nowa konstrukcja (zapewne długość całości oraz środek ciężkości bliżej płatowca)

- pełny kadłub to jednak fajna sprawa

- moje dziewczę musi spędzić więcej czasu w symulatorze bo kierunki jej się mylą :P

 

A poza tym - wielka duma!

 

Połowa tej maszyny powstała nie na ploterze, lecz pod rozgrzanym drutem i nożykiem prowadzonym moją ręką. Satysfakcja gdy model wzbił się w powietrze - bezcenna!

 

Delikatny offtopic zaczyna się robić w stosunku do pierwotnego tematu, najwyżej moderator mnie skarci. Tak czy siak - aby w temacie było - dzisiaj odbył się oblot daleko idącej modyfikacji Wilgi z RC Pianka. Zdjęcia poniżej, filmik w produkcji.

 

Teraz zapytanie do osób czytających - co według was warto by było zmienić w maszynce aby godnie dzwigała kamerkę ContourHD? Poniżej trochę danych:

- kamerka 135 gram

- samolot (bez baterii) 335 gram

- bateria 100 lub 170 gram (1300mAh 3S albo 2200mAh 3S)

- silnik Emax GF2210/30 KV1200 - 170W

- śmigło pusher 7x5

 

Aktualnie zestaw ciężka bateria + samolot "daje radę", jest całkiem zwrotny i zrywny, potrafi polecieć pod mocnym kątem, aczkolwiek nie pnie się pionowo do góry. Obawiam się że kamerka może być ponad jego siły. Wcześniej Wilga na śmigle 10x4,7 Slow Flyer dawała radę bez problemu z kamerką.

 

Poniżej kilka fotek z oblotów:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Delikatny offtopic zaczyna się robić w stosunku do pierwotnego tematu, najwyżej moderator mnie skarci. Tak czy siak - aby w temacie było - dzisiaj odbył się oblot daleko idącej modyfikacji Wilgi z RC Pianka."

 

Max - dla początkujących pokazanie, że z rozbitego modelu można jeszcze coś zrobić naprawdę fajnego to również dobra nauka! Brawo!

Ja niestety nie mam ostatnio czasu by przeprowadzić zaplanowane modyfikacje :(

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę się rozkręciłem z tą platformą. AGLIW 1 lata i dalej ma się dobrze, pomimo kilku wypadków i także latania w rękach jeszcze mniej doświadczonych niż moje (sic!). W każdym razie zapalił do modelarstwa kolejną osobę :P.

 

Grzegorzu - nowa konstrukcja ma w powietrzu już co najmniej kilka godzin za sobą. Lata dużo lepiej od pierwotnej Wilgi. Wylatane zostało bodaj z 10 Ah.

 

Filmy z lotów AGLIW 1 - gorąco polecam!

 

Mnie moja nowa konstrukcja przekonała że potrzebuję czegoś większego do FPV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.