Skocz do zawartości

PIERWSZY KUPIONY MODEL


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie Brać modelarską. Jako że sesja już za mną to w przyszłym tygodniu pragnę zakupić model MEFISTO od BLEJZYKA. Mam kilka pytań odnośnie modelu. Głównie chodzi mi jaki mogę zastosować do niego hol gumowy (wersja bez silnika)oraz pytanie do użytkowników tego modelu A mianowicie Czy ktorys z kolegów robił w tym modelu osobne klapy i czy takie rozwiazanie jest dobre. Po badaniach w Limie (07,06,2011)rozpocznę zdawanie relacji z budowy tego modelu.

Opublikowano

Na forum jest wątek o tym modelu.

Model dobry. Można stosować hol.

We wspomnianym wątku jest też opisany montaż haka.

Klapy, zawsze warto, model z klapami lepiej się zachowuje, jak odpowiednio ustawisz.

Jak masz aparaturę która umożliwia obsługę klap, do wspomagania lotek i motyla to zawsze warto wyciąć klapy.

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Przepraszam przedmówcę..... Klapy w takim modelu zupełnie nie mają sensu ! Więcej strat niż zysku.... Żeby się o tym przekonać "na bank" trzeba mieć 2 takie same, 1 z klapami i 1 bez....

Jedynym uzasadnieniem klap w tym modelu jest konieczność lądowania na bardzo ograniczonej powierzchni ! Wtedy, za cenę pogorszenia własności lotnych decydujemy się na klapy !!!

Ale to każdy musi przećwiczyć na własnej skórze !

Pozdrawiam - Jurek

Opublikowano

..... Klapy w takim modelu zupełnie nie mają sensu ! Więcej strat niż zysku....

Też tak myślę, to mały model i dość lekki, wystarczą do lądowania lotki do góry i to nie zawsze ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Troche aktualizacji: niestety mefisto nie byl nigdzie dostepny wiec kupilem FAUNA mam pytanie do kolegow a mianowicie jak połączyć połówki skrzydeł? zastosowac jakis dzwigar czy zrobic tak jak w planie tzn wlozyc dwa klocki i zalaminować czy wstawić dzwigar łączoący?Z góry Dziekuje za wszelkie odpowiedz? Jak do tej pory postepy wygladaja nastepująco: hak do holowania został wklejony i zalaminowany. Lotki zostaly wyciete, wykonałem także gniazda pod serwa w skrzydłach oraz przygotowałem wewnętrzny nosek do wklejenia w kadłub. Niestety nie posiadam aparatu ale postaram sie jakoś wykonać zdjecia.

Opublikowano

Ja akurat tego modelu nie mam tylko Mefisto.

Waga zależy od techniki wykończenia skrzydeł i tego co wsadzisz do środka.

Zrób go lekko na termikę zawsze potem możesz go dociążyć troszkę. To mały model.

Opublikowano

Postaram sie zrobic go jak najlżej. Mam pytanie. Jak myslisz zrobic mu klapy do ladowania czy nie. Na zboczu gdzie chce latac jest bardzo malo miejsca do ladowania a słyszałem ze klapy w modelach zboczowych sa bardzo przydatne podczas ladowania na bardzo ograniczonym terenie.

Opublikowano

Ale nie przy modelu o rozpiętości 150cm.

Ja eksperymentowałem z Mefisto.

Skrzydło z klapami i bez.

Wolę bez klap.

Przy takim modelu tak jak wcześniej pisali koledzy wystarczy lotki do góry.

Opublikowano

Zaraz po powrocie z dni Dęblina odbył sie oblot modelu. Lata super choć potrzebował troszkę trymowania. Po wyrzucie z reki przelatuje około 100m(wydaje mi sie ze to dość dużo) jutro jak czas pozwoli to wykonam pierwsze loty za pomocą holu gumowego.Dziekuje za wszystkie podpowiedzi zwiazane z modelem. Jak dorwe aparat to zrobie zdjecia modelu.

Opublikowano

Dzisiaj pierwszy raz startowalem z holu gumowego. Lata sie fajnie choć nie było dziś praktycznie warunków do lotow termicznych. Mam jedno jeszcze pytanie a mianowicie jak powinienem naciągać gume? do opory czy troche mniej. Mam hol Top model maxi 30m gumy fi chyba 8mm

Opublikowano

Z tym do oporu to trochę przesadziłem.

Wszystko zależy od gumy i modelu.

Przy gumie jaką ja mam model szkolny konstrukcyjny złoży skrzydła przy starcie.

Tak więc trzeba z pewnym wyczuciem. Moc gumy i budowa modelu.

Kiedyś miałem gaciówkę 10mm w oplocie 30m i 100m żyłki.

Na maksa rozciągałem ją dla modelu Hyper 1.5m z Art Hobby.

I była trochę za słaba jak dla mnie.

Opublikowano

Niestety w poniedzialek doszlo do awarii zasilania w modelu podczas startu z holu i model ulegl calkowitej kasacji:( zasilanie padlo zaraz po starcie a model na pelnej predkosci uderzyl w ziemie. jedynym plusem jest to ze serwa i odbiornik przetrwały. Model mi sie tak bardzo spodobał ze dzis doszedl do mnie kolejny Faun. Jednak ten sie troche rozni od porzedniego. W jego poprzedniku nie bylo wogole widac szwów na laczeniu kadłuba. Tak samo lotki w skrzydle sa wykonane w inny sposob. Kadlub w porzednim Faunie kadlub byl bardziej sztywny. Co do budowy nowego Fauna mam pytanie odnosnie kaponu na skrzydla. Mam kapon AQUA byl w sklepie też na Kapon nitrocelulozowy(wziąłem ten AQUA). I z tad moje pytanie czy ten Kapon wodnorozcieczalny moze byc?

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Różnicę poznasz w trakcie szlifowania... Nie spotkałem twardego lakieru wodorozcieńczalnego. 1 składnikowego poliuretanu też... To jednak każdy musi przećwiczyć sam. Jak już kupiłeś - to wykorzystaj. W najgorszym przypadku trochę "mięsa" poleci w trakcie szlifowania ale może nie będzie tak źle ? Wypróbuj na kawałku styropianu - wszystkie, które próbowałem (wodorozcieńczalne) żarły styropian aż miło... Do tego dostosuj grubość warstwy i odstęp między kolejnymi warstwami...

Powodzenia - Jurek

Opublikowano

zasilanie padlo zaraz po starcie

A może prościej to zapomniałeś go włączyć przed startem a to F1A nie jest. :D

 

Ja malowałem wodnym i jednoskładnikowym Ronseal.

Wymaga trochę więcej pracy z malowaniem ale dziur w styropianie nie porobiłem.

Powierzchnia troszkę mniej twarda.

Na kamieniach nie ląduję więc śladów eksploatacji nie ma wielkich.

Opublikowano

Albo sie znudzila mu praca i zrobil sobie mala przerwe :rotfl: . Dzis po kaponowałem skrzydla i pomalowalem gorna powierzchnie plata. Robie zdjecia komorka wiec cos bedzie. Zeszlifowalem farbe z belki kadlubowej i położyłem jedna warstwe tkaniny 80g/m2 przed tym byl strasznie miekki i giętki, teraz jest sztywny jak kadłub porzednika. Ze starego Fauna kadlub da sie chyba uratowac wiec sprobuje zrobic go pod moto. Do kaponowania skrzydeł użyłem kaponu nitrocelulozowego firmy polfarb debica. Pierwsze 2 warstwy bardzo cienkie a kolejne normalnej grubości potem szlif papierem 500, 800 a ostateczny 1200 wodnym. Fajny efekt uzyskałem po nałożeniu koloru bez farby podkladowej (jako podklad kapon) przez kolor widac fornir (efekt troche jak przy foli transparentnej). Gniazda pod serwa zrobielm okrągłe i przelaminowałem tkaniną 80g/m2. Jak tylko znajde kabel do telefonu to wrzuce jakieś fotki.

 

Edit: Górna powierzchnia szkrzydlą podczas obróbki

Dołączona grafika

 

Dolna powierzchnia

 

Dołączona grafika

Oraz kadłub po lakierowaniu

Dołączona grafika

 

reszta zdjec wkrótce

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.