kazikfer Opublikowano 4 Czerwca 2011 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Hej, jak sie nazywa to, co po angielsku sie nazywa.... Rigger albo Outrigger, Dla jasnosci link do filmiku prezentujacego ten fantastyczny pojazd: i "domowej" roboty: http://www.youtube.com/watch?v=0y0WzURWGr4 Wyglada niby prosto ,jeden silnik, sruba,ster i trzy budki, no ale chcialbym zaczac od czegos prostszego tzn bardziej realnego moze ma ktos jakies plany albo chociaz zna polska nazwe zeby mozna bylo poszukac na www. Moze juz ktos zbudowal cos podobnego na naszej ojczystej ziemi (wodzie) Fotki, plany wszystko mile widziane............................
Gość Opublikowano 4 Czerwca 2011 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Kiedyś w modelarzu lub przeglądzie modelarskim był cykl artykułów na temat ślizgów i były opisy tego typu modeli. Tak na marginesie to gdzie znajduje się miejscowość "Szn" ?
kazikfer Opublikowano 4 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2011 slizg to chyba zbyt ogolnie, Sz-n to Szczecin
fischer8 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Jest to klasa modeli ślizgów FSR-H, u nas popularnie klasa hydro, dzielą się na klasy w zależności od pojemności skokowej silnika. http://www.fsrvho.fora.pl/team-adrenaline,7/
kazikfer Opublikowano 5 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2011 poprawione, Wiec zagadek ciag dalszy: Dlaczego hydro maja pionowa blaszke na jednym z przednich plywakow? .......czy ona sluzy do stabilizacji przy zakretach? Jesli tak to dlaczego jest ona tylko na jednym plywaku a nie symetrycznie na obu ? ! ? dla ulatwienia link: http://www.fmix.pl/zdjecie/2510328/dsc08451a/rozmiar/2?privateKey=6158e8c16076c26c00e5782bfd55d45c oraz http://imageshack.us/f/638/86eb0e0204fd68bf.jpg
garnett Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 Ta blaszka to turnfin modele mono też ją mają ( przy sterze ) służy do stabilizacji podczas płynięcia w ślizgu i pomaga w zakręcaniu - w zależności z której strony jest.
kazikfer Opublikowano 5 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2011 w zależności z której strony jest. tzn? jak jest przy lewym plywaku to co to oznacza?
garnett Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 W klasie mono na zawodach skręca się tylko w prawo wiec TurnFin jest montowany z prawej strony steru (sterburta ) patrząc od strony rufy.
kazikfer Opublikowano 6 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 6 Czerwca 2011 W klasie mono na zawodach skręca się tylko w prawo wiec TurnFin jest montowany z prawej strony steru (sterburta ) patrząc od strony rufy. a takie buty, dzieki ,widze ze kolega posiada wszechcenna wiedze.. wiec jeszcze pytanko (na sniadanko) wiec czy dla celow rekreacyjno-hobbystycznych lepiej zalorzyc na obydwu plywakach Turnfiny w hydro? noi sztabowe pytanie ktore chodzi mi po glowie ostatnie kilka dni: z czego sa zrobione te dwie tyczki czy jak to nazwac.. dwie poprzeczne osie na ktorych trzymaja sie plywaki w hydro, oczywiscie jakas ciekawa foteczka.. http://3.bp.blogspot.com/_1EKtN-2yN0w/STp_6ZJxZmI/AAAAAAAAARE/FM_9AUhVoJU/s400/Jap21-black-yellow.jpg pewnie w roznych modelach sa inne ale chodzi mi o takie bardziej dostepne dla polskiego modelarza pozdr
garnett Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 nie wiem czy jest sens robienia 2 turnfinów, widziałem kiedyś w mono tak zrobione nie wiem jak to się sprawdzi w hydro. W sumie to turnfin z jednej strony nie oznacza, że w drugą stronę łódka nie będzie skręcac tylko w jedną stronę będzie wiekszy promień skrętu. W skrócie 1 turnfin musi byc do stabilizacji i skrętu w jedną stronę a drugi to jak już uważasz. Łączenia pływaków są chyba z rurek/prętów węglowych. Pamiętaj o jednej ważnej rzeczy, w modelach typu hydro/rigger/cat musisz miec wał giętki
baziu123 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 I jeszcze jedno że są trudne do regulacji...Przydał by się ktoś w realu, aby doradzić podpowiedzieć co i jak bo same plany to nie wszystko.Sam się męcze z riggerem od jakiegoś czasu i skutki nie są zadowalające.Więc zastanów się czy dasz sobie rade,czy nie lepiej zacząć od czegoś prostszego a zarazem nie marnując tyle złotych.... I pływa to dość kiepsko z racji mojej nie mocy w ustawieniu tego wszystkiego...
mike217 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zapraszam na zawody do kędzierzyna koźla w ten nadchodzący weekend. Pogadasz sobie z fachowcami od tej klasy, dowiesz się dużo.
mike217 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 tak powinno pływać. Zasilanie modeli z filmu, to 7 cel Sub-C Nimh.
kazikfer Opublikowano 7 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2011 Więc zastanów się czy dasz sobie rade,czy nie lepiej zacząć od czegoś prostszego a zarazem nie marnując tyle złotych.... :wink: hehe kolega baziu czyta w myslach http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=40256 I pływa to dość kiepsko z racji mojej nie mocy w ustawieniu tego wszystkiego... mysle ze plywa nienajgorzej...a metoda prob i bledow w koncu dojdziesz czy sruba pod tym katem, wchodzi do wody czy plywaki nie zaduze albo w przekroju poprzecznym niektore hydro wydaja sie byc bananowate inne sa takie jak twoj itd...sam nie wiem z reszta mile widziane podzielenie sie doswiadczeniem i fotami z budowy :idea: Zapraszam na zawody do kędzierzyna koźla w ten nadchodzący weekend. Pogadasz sobie z fachowcami od tej klasy, dowiesz się dużo.W nadchodzacy weekend bede w szczecinku ale chetnie zdjecia bym przejrzal a najbardziej zdjecia detali jak ktos zrobil hydro.... O! Łączenia pływaków są chyba z rurek/prętów węglowych.Pamiętaj o jednej ważnej rzeczy, w modelach typu hydro/rigger/cat musisz miec wał giętkGarnett gdzie mozna takie rurki/prety kupic albo z czego wymontowac?co to jest model CAT? i czemu w riggerze wal musi byc gietki ? wydaje mi sie ze zwykle jest sztywny
garnett Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Witam 1. Pręty , rurki i płaskowniki węglowe ( carbonowe ) kupisz w serwisie aukcyjnym, sklepach modelarskich 2. Cat = Catamaran/Katamaran 3. 1. Spód przedniego pływaka i dolna krawędz korpusu śruby na tym samym poziomie ( niebieska linia ) przy poziomym położeniu kadłuba, 2. Środek ciężkości odległość B = 15 - 20 % odległości A, 3. Kąt α 3 - 8 °, źródło www.modelteam.com.pl
kazikfer Opublikowano 7 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2011 myslalem bardziej o czyms takim http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=39083 ale tam juz czytales... niewiem... jak zawsze..... praktyka weryfikuje plany ale skro nie jest dobrze tak jak jest tzn ze czas cos przerobic..... moze wlasnie tak wygiac na banana, wtedy wektor (czy costam) sily sie innaczej rozklada
mike217 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Wał może być jak najbardziej na drucie 2mm. Wygnie się sam i drut ułoży. Na takich wałach pływa cała czołówka w Polsce w hydro. Baziu wie o jakim wale mówie. Trzeba tylko do niego włożyć prowadnik teflonowy. Modele hydro i mono to najtrudniejsze łódki do regulacji i samego pływania. Można zastosować wał na lince Flex, wtedy można giąć go dużo mocniej niż drut.
Rekomendowane odpowiedzi