biba56 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Witam serdecznie. Temat moze i wczesniej przerabiany ale: upatrzylem sobie dwa modele od Pelikana Alpha 1500 oraz Beta 1400. Oba jako RTF. Cena podobna. Podobno Beta latwiejszy do nauki. Moje pytanie 1. Co wybrac. 2. Czy mozna samemu nauczyc sie tymi modelami latac? 3. Na ile przydatny jest symulator lotu jak n.p. Easy Fly IKARUS. Pozdrawiam. Bede zobowiazany za jakiekolwiek porady.
GOGO Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Do nauki latania proponowałbym tobie raczej jakiegoś trenerka,a symulator lotu nauczy ciebie ruchów jakie się wykonuje podczas latania a reszta to na lotnisku... :wink: powodzenia. (rozumiem ,że zaczynasz przygodę z lataniem RC) Ale jeżeli chcesz wybrać z tych dwóch to do nauki lepszy będzie ten drugi bo podczas twardszego lądowania nie uszkodzisz silnika. Ja i mój 11-sto letni syn uczyliśmy się na tym modelu i wierz mi to był dobry wybór http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1325
universal Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Ja się przyłączę do pytania kolegi, ale zamierzam wybrać ten oto model http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7895
Maciek22 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Cześć .Easy fly to sobie odpuść jest po prostu słaby(beznadziejny regulator i silnik) ,podróbka easy glidera .Możesz pomyśleć nad betą 1400 z Hk czyli bixler ,ma napęd pchający ,który nie będzie narażony na kreta .Nie rozwalisz silnika i śmigła http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=16543 Jest tani ,ja się nauczyłem na becie latać.Ale jakość wykonania jest trochę niska ,trzeba wymienić rurę łączącą skrzydło i jeszcze parę elementów ,ale na początek jak najbardziej dobry model.Alphe 1500 też sobie odpuść ,jest trudniejszy w pilotażu,popatrz tez nad easy gliderem ,albo może asw 15 robbe tylko to już 2 metry rozpiętości ,ale piękny motoszybowiec ,tylko sam kit kosztuje 300zl i do tego wyposażenie to wyjdzie jakieś 800zł .Easy glider jak i asw 15 robbe to modele na których tez z pewnością nauczysz się latać ,a frajdy będzie trochę więcej ... temat o asw 15 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=4334
TomekONY Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Moim zdaniem do nauki potrzebne jest coś jeszcze bardziej kretoodpornego niż ten asw. Myślę, że doskonałym wyborem (i do tego niskim kosztem) będzie górnopłat PIPER J3 EPP z cyberfly. Całość do złożenia z wszystkimi elementami to koszt 300zł a model przyjmie na siebie więcej kretów, które raczej się pojawią a wiadomo, że górnopłaty latają "najbezpieczniej". http://www.cyber-fly.pl/produkt-795.html http://www.cyber-fly.pl/produkt-1438.html
GOGO Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Ja tam obstaję przy swoim szybowcem owszem się polata ale nie nauczysz się startować i lądować na kołach,Piperek przy tej rozpiętości to nic ciekawego a model trenerka którego koledze polecam lata już całkiem realistycznie BLACK HORSE - ELECTRIC TRAINER a i cena nie jest wygórowana. Pozdrawiam ...wybór należy do ciebie :?:
madrian Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Owszem - ciężko się nauczyć startów i lądowań, modelem bez podwozia. Ale tak po prawdzie, bardzo niewielu modelarzy ma dostępny od ręki, dobrej jakości pas startowy. Trawiasta łąka jest częściej spotykaną alternatywą. A tu modele rzucane z ręki mają większe pole do popisu. A ćwiczyć podejścia do lądowania i celność - też można.
GOGO Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Ja zakładam,że w Warszawie jest gdzie wystartować i wylądować :?: :mrgreen:
Rekomendowane odpowiedzi