Skocz do zawartości

Drukowanie niepodzielonego PDF na katkach A4 oraz skalowanie


madmax

Rekomendowane odpowiedzi

Przypadkowo znalazłem w sieci proste rozwiązanie, jak wydrukowac plany z PDF na kartach A4. Być może rozwiązanie to pojawiło się na forum, ale jak na razie znalazłem tylko z wykorzystanie Posterize ( lub oczywiście Corela ).

 

Otwieramy w Acrobacie plik z planami - wybieramy opcję Edycja - kopiuj plik do schowka.

Otwieramy Microsoft Excel i wybieramy Wklej. Rysunek we właściwościach możemy przy okazji przeskalować do interesujących nas wymiarów.

Przed wydrukiem warto ustawić marginesy na 0 - wtedy zakładki do sklejenia arkuszy są minimalne ( oczywiście zależy tu dużo od samej drukarki i jej sterowników ) oraz włączyć opcję Drukuj linie statki w ustawieniach Strony.

Potem wystarczy wydrukować - Excel sam ładnie podzieli wydruk na A4. Ponadto jakość jest duża lepsza niż po zastosowaniu programu Posteriza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o skalowanie - to owszem zagadzam się ( ale to nie był główny cel pokazania tej metody - raczej dodatkowa informacja :wink: ).

 

Z drugim stwierdzeniem już się stanowczo nie zgodzę.

 

Ja się nie gniewam :D , ale nie wiem czemu niektórzy próbują uszczęśliwić innych poprzez wskazanie jednej słusznej drogi - użycie Corela, czy innego tego typu programu :?:. Rozumiem, że taki program daje sporo możliwości, ale za przysłowiową "flaszkę" nigdzie się go nie kupi.

 

Gro pytań na tym forum do tej pory dotyczyło podziału wydruku pdf na kartki A4, gdzie pdf przygotowany był np. na format A0. Miałem jakiś czas temu taki dylemat i jednym z rozwiązań było zastosowanie Posterizy i PDF Creatora. Pozostałe rozwiązania sugerowały również, aby skorzystać z komercyjnego programu graficznego lub osoby, która taki program ma.

Ponieważ nie mam licencji na taki program i kupować jej nie mam zamiaru ( bo nie mam takiej potrzeby wywalać niepotrzebnie kasę na program, który użyję kilka razy w ciągu roku :wink: - wolę przeznaczyć je na modele ) i lubię samodzielnie robić wiele rzeczy, wykorzystałem wtedy zaproponowaną metodę pierwszą. Na moje potrzeby była idealna - bo nic mnie nie kosztowało, a osiągnąłem szybko cel z wynikiem zadawalającym.

Jednakże, gdy porównałem ostatnio jakość wydruku z tej metody do tej z Excelem ( podejrzewam, że z pakietem Open Office Calc również to zadziała ) - była spora różnica.

 

Więc po co mam przepłacać za coś, co mogę uzyskać do swoich celów za darmo :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście warto wspomnieć, że my nie pustynia Gobi i punkty druku wielkoformatowego znajdziemy w praktycznie każdym większym mieście. Idziemy - drukujemy na dużym formacie CAŁY, nie przesunięty, nie sklejany - gotowy plan.

 

Druk pliku wektorowego (DWG,DXF, CDR itp) to w Warszawie koszt - 8-9zł.

Jak odniesiemy to do ceny druku kilkunastu, do kilkudziesięciu kartek A4 (widziałem nawet plan depronowego modelu na 100 kartach A4), na domowej drukarce, zwykle atramentowej - dodamy koszt robocizny przy ich przycinaniu, pasowaniu i sklejaniu, koszt taśmy lub kleju - to się okaże, że to znacznie tańsze i lepsze jakościowo rozwiązanie, znacznie szybsze i wygodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja wtrącę trzy grosze.

Cóż metoda z excelem ciekawa, ale ....

Excel ( składnik Microsoft Officea ) kosztuje dla użytkowników domowych - 299 PLN - link : http://www.vobis.pl/oferta/oprogramowanie/ms_office/box/-26029_microsoft_office_2010.aspx

 

Corel Draw X5 dla użytkownika domowego - 299 PLN - link : http://www.vobis.pl/oferta/oprogramowanie/graficzne/corel/103038_coreldraw_graphics_suite_x5_pl.aspx

 

Więc wybieram Corela , gdyż excela zastąpie darmowym Open Officem, a niestety Corel nie ma darmowej alternatywy.

Dla mnie Corel to podstawa w mojej twórczości modelarskiej.

Często widzę pomysły z importem PDF-a do Corela, oczywiście da się, można rysunek poprzerabiać, ba nawet przygotować sobie czyjąś pracę pod ploter, ale pod warunkiem, że autor nie zabezpieczył pliku w trakcie exportu do Pedeefa.

 

Do kolegi mr.jaro mała prośba.

Wpierw zacytuję jego zdanie .

Wiesz, akurat mnie jest calkiem obojetne, czy moja poprzednia wypowiedz Ciebie uszczesliwila, czy tez nie (choc mimowolnie odnosze wrazenie, ze chyba jednak nie). Rownie malo interesuje mnie, czy sie ze mna zgadzasz, czy tez nie.

 

Proponuję zmienić ton.

To jest forum modelarskie, koleżeńskie, ludzi o podobnej pasji, którzy wymieniają się czasami może głupawymi pomysłami, ale za to w dobrej wierze. Weź to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

 

Nie bijcie już "piany" w sprawie tego tematu - bo nie warto. Nie jest to mój pomysł - jak zaznaczyłem w pierwszym poście - jest to pomysł znaleziony w sieci, który zastosowałem. Mimo, że jest uważany może za "głupawy" :wink: czy porównywany "do stosowaniu objazdu prostej drogi" ( mam nadzieję, że dostrzegacie uśmieszki w moich wszytkich poprzednich postach - jeżeli nie, to szkoda ) w moim przypadku się sprawdził i nie zajęło mi to więcej niż kilkanaście minut łącznie z drukowaniem i klejeniem 20 arkuszy.

 

Druga sprawa: staram się opisywać na tym forum tylko te metody ( i tak to robię sporadycznie ), które sam sprawdziłem osobiście.

 

Dlatego też porównałem Jarku twój sposób praktycznie, aby być przygotowanym merytorycznie ( bo ja odniosłem z kolei wrażenie, że mojej metody do końca nie sprawdziłeś, a wystawiłeś na dzień dobry negatywną opinię :D ) .

 

Owszem da się drukować poprzez wydruk tzw. bieżącego widoku z Acrobata, ale:

- to co widać na ekranie nie jest zawsze drukowane, co widać na załączonym poniżej zrzucie;

- na wydruku nie ma żadnych zaczników wg. których można skleić bezproblemowo arkusze. Trzeba trochę się namęczyć, aby to dobrze i równo posklejać ( i nie zawsze się uda ).

 

Dołączona grafika

 

Może to dla "wyjadacza" modelarskiego nie stanowi żadnego problemu, ale dla początkującego modelarza może stanowić dosyć spore utrudnienie.

Te problemy w prosty sposób uniknąłem stosując metodę z Excelem ( a wcześniej z Posterize ), a więc w mojej ocenie jest lepszą metodą, niż ta, którą wskazałeś ( chodzi bezpośredni wydruk z Acrobata ).

 

Uważasz Jarku, że " Bezpodstawnie zarzucono mi "uszcześliwianie na sile"".

Zauważ, że ja nie zadałem pytania, jak podzielić PDF, lecz pokazałem jakiś inną metodę ( może nieelegancką, czy prymitywną - ale działającą ). Ty zaś na dzień dobry wyskoczyłeś z sugestią, że najlepszy do tego będzie i tak Corel.

 

A przy okazji - o mój stan ducha nie musisz się martwić. Czasami warto zwrócić na swój własny :D.

 

Może się mylę, ale nie o to chodzi na tym forum, aby coś komuś udowadniać na siłę (chyba, że ktoś popełnia błąd - to jeszcze rozumiem ) - każdy wybierze przecież to co chce. Każda metoda jest dobra, jeżeli prowadzi szybko do celu i nie nastręcza kłopotów. Jednakże trzeba mieć z czego wybierać :D.

 

Pamiętajcie Panowie - modelarzami są już chłopcy w wieku kilkunastu lat i Ci nie zawsze mają dostęp, do tego co niektórzy Koledzy mają a i każda złotówka czasem się u nich liczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.