Skocz do zawartości

Wreszcie latam skrzydełkiem!


Szwarc

Rekomendowane odpowiedzi

Po rozbiciu "zagiego" 120cm rozp. w czasie oblotu, i rozbiciu drugiego 160cm po kilku lotach, przy czym ani jednego nie zaliczył bym do udanych (dwa dni szukałem odbiornika w trawie). Wreszcie się chyba nalatam - już spędziło w powietrzu kilka godzin i ani śladu uszkodzeń.

Rozp. 2m silnik emax 2822 ze śmigłem 9x6 i pakiet 3000mah 11.1v

profil zagi 10%

 

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.