Skocz do zawartości

Wyprawa w okolice Okęcia


rogi23

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio wybrałem się na małą wycieczkę. Jechało się przyjemnie aż w końcu wyłoniło się lotnisko. Przy okazji zrobiłem kilka fotek :)

 

Na samym początku zostałem zaskoczony. Bardzo przyjemny dla oka widok

 

dscf3620ml1.jpg

 

 

dscf3621gt9.jpg

 

A tu już start

 

dscf3644ur1.jpg

 

 

Powszechnie znane

 

dscf3627um8.jpg

 

 

dscf3628da2.jpg

 

 

Klasyka

 

dscf3635qw6.jpg

 

 

Odmienny

 

dscf3654np0.jpg

 

 

Pod koniec zwiedzania moją uwagę przykuł taki widok

 

dscf3639ix3.jpg

Czy to samolot w fazie remontu? Raczej nie, miejsce postoju przypominało bardziej coś w rodzaju szafy z modelami po kraksie :( Były dwa takie... wraki, jednak fotki drugiego brak. Dalsze zwiedzanie zostało przerwane z powodu nadciągającej burzy :P

Opublikowano

Ten żałosny wrak samolotu to IŁ-14, kiedyś jedna z głównych maszyn flagowych naszego LOT-u, a zarazem mój pierwszy samolot pasażerski, jakim leciałem. Lot miał miejsce nad Krakowem, był to tzw. lot widokowy, a działo się to w roku pańskim 1969. Byłem na drugim roku studiów i w ramach okropnego zakochania się, zafundowałem obiektowi mych westchnień taki to właśnie lot. Panienka miał moc emocji, a nawet jeszcze więcej... :roll:

Żal wielki, że tak włąśnie kończą swój żywot obiekty kultury materialnej, nie tylko zresztą lotniczej prowinienncji. Taki samolot, w trochę lepszym stanie, możesz pooglądać w MLP w mym Krakówku, na dawnym lotnisku czyżyńskim. Skoro więc lubisz wycieczki - zapraszam do Krakowa, gdzie będziesz mógł zwiedzić trzy lotniska. Dwa "pracujące", a jedno ożywające raz w roku podczas Pikniku Lotniczego, o którym to pozwolołem sobie trochę na forum popisać. Za to na tym właśnie lotnisku stoi ok. setki różnych maszyn, nie mówiąc o tych, które eksponowane są w hangarach. Zabierz ze sobą rower, bo to aktualnie najszybszy środek do przemieszczania się w Krakówku i wszędzie nim dojedziesz, szczególnie bezpośrednio pod ścieżkę schodzenia na Balicach, tuż przed pasem, gdzie samoloty przelatuja nad głowami oglądaczy na wys. ok. 10m! Pełen odjazd! :D

Opublikowano
Skoro więc lubisz wycieczki - zapraszam do Krakowa

 

Na początku podziękuję Panu Markowi za zaproszenie. Z chęcią skorzystam, ale niestety nie teraz :( Moim jedynym środkiem transportu jest rower i ewentualnie pkp, o wycieczce z rodzicami póki co mogę pomarzyć :P (koniec wakacji) Jednak przyszłe wakacje... czemu nie. Może uda się już własnym samochodem :] Lubię jechać z jakimś konkretnym celem.

 

Czy ten wrak ogolnie jest dostepny?tzn. czy ple na ktrym sie znajduje jest jakos ogrodzone, chronione?

 

Plac w całości jest ogrodzony i raczej pilnowany. Jednak dla chcącego nic trudnego, dziennikarze faktu (chyba) przedarli się na teren lotniska i odliczali czas w jakim odpowiednie służby zareagują. Czas reakcji był... zły. Jednak moim zdaniem stanowczo lepiej unikać konfliktów z ochroną ;) Osoboiście robiłem fotki przez siatkę.

 

dscf3638gl4.jpg

Opublikowano

Dokładnie tak, jak napisałem Michale, rower to aktualnie w moim miasteczku najsprawniejszy środek przemieszczania się i w połączeniu z PKP, do którego można taki pojazd włożyć, możesz być całkowicie panem sytuacji w swobodnym przemieszczaniu się. A mamy tutaj na forum też Kolegę, który będąc w prawie Twoim wieku, samotnie wybrał się motorkiem Jawką aż do Grecji i szczęśliwie całą te trasę objechał i wiele zobaczył. Musiał tylko załatwić sobie "pozwoleństwo" u rodziców i takowe dostał, bo też człowiek z niego wielce roztropny i poważny. Tak więc i Tobie być może rodzice pozwolili by na taką wycieczkę do Krakówka, może w przyszłę wakacje. Deklaruję ze swej strony szczegółową pomoc w wytyczeniu trasy zwiedzania tutejszych lotnisk i nie tylko, oraz ew. pomoc w zorganizowaniu taniego, a wygodnego noclegu. Tak więc zaproszenie aktualne i mam nadzieję, że do zobaczenia. :D

Opublikowano

Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie. Nawiązując do tematu wyprawy do Grecji to jestem pełen podziwu. Przyszłe wakacje zapowiadają się ciekawie, o ile rodzice pozwolą mi na taką wyprawę. Zapewne warunkiem będzie aby ktoś pojechał wraz zemną, jednak to najmniejszy problem. Mam grono znajomych, którzy podzielają moje poglądy i zainteresowania oraz cieszą się dobrą opinią moich rodziców :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.