Klejenie poszycia skrzydła

[k_seb]

Hej,

 

Właśnie dotarłem do momentu w budowie RWD-5, w którym muszę zagiąć poszycie skrzydła i przykleić. Oczywiście temat jest świetnie opisany na forum i dokładnie wiem jak to zrobić. Zastanawiam się tylko jakiego kleju użyć. Do tej pory kleiłem UHU-PORem. Teraz obawiam się, że jego zaleto-wada, czyli szybkość wiązania może trochę przeszkadzać. Jeden fałszywy ruch i skrzydełko będzie do wyrzucenia.

 

Czy możecie polecić (z Waszego doświadczenia) czym to kleić w mniejszym stresie?

 

z góry dzięki

pozdr.

Sebastian

[ppompka]

Klej Polimerowy, smarujesz, składasz, rozkladasz i jak troszkę przeschnie, ale nie tak jak butapren czy UHU, tylko tak odrobinę, to zamykasz. Ale jak coś nie wyjdzie, to możesz jeszce oderwać (przynajmniej mi się udawało), tylko przy ponownym sklejaniu trzeba posmarować powierzchnie klejem jeszcze raz, złozyć, jak wszystko jest ok do docisnąc ksiażkami, butelkami czy czymkolwiek innym, byle nie zmiarzdżyło skrzydła

[daniello]

Jeśli konstrukcja modelu jest balsowo- sklejkowa, polecam klej Epidan 53. Nie wiem jak inni modelarze, ale używam tego kleju do 70 % sklejanych elementów (nie tylko do drewna). Długo schnie, fakt, pachnie też średnio przyjemnie, ale można się przyzwyczaić. Dostępny jest na pewno w sklepie www.abcrc.pl.

Prócz tego mi osobiście przydaje się klej cyjanoakrylowy, wikol, UHU Por i czasami klej polimerowy.

[Reptyl]

Jeśli konstrukcja modelu jest balsowo- sklejkowa, polecam klej Epidan.

Jednak tutaj mamy do czynienia z konstrukcją z depronu, więc ani Epidian, ani CA, ani wikol się nie nadają.

 

Inne wady Epidianu:

1. Cięzki

2. Niezbyt przyjazny w użyciu (dobieranie proporcji żywica + utwardzacz + ew. zagęszczacz

3. Szkodliwy dla zdrowia - szczególnie utwradzacz

 

http://www.zywica.eu/sklep/_var/files/kcz1.pdf

 

Natomiast z radą Pawła (PPompka) - czyli klej polimerowy się zgadzam.

 

Pozdrawiam,

 

Michał

[daniello]

Jednak tutaj mamy do czynienia z konstrukcją z depronu, więc ani Epidian, ani CA, ani wikol się nie nadają.

 

Tutaj bym się nie do końca zgodził. Tzn owszem, wikol i CA odpada, jednak Epidan do klejenia depronu też się nadaje. Przynajmniej ja używam tegoż właśnie kleju jeśli chodzi o klejenie np. węglowych wzmocnień czy dźwigarów do depronu.

 

Wiem, uparłem się na żywicę, jednak tak zostałem wyszkolony- mój Instruktor preferuje właśnie ten rodzaj kleju.

[ppompka]

Owszem jeśli chgodzi o wklejanie elementów mocno obciążonych (wzmocnienia, dźwigary, wręgi silnikowe) to tak, ale nie do zamykania skrzydła. Takie połaczenie jest bardzo sztywne, a skrzydło i poszycie pracuje, tym bardziej z depronowymi paskami jako dźwigary więc takie gdyby kleić całe skrzydło żywicą połącznia pewnie zwyczajnie by popękały.

[k_seb]

Dzięki za rady, zastosuje zatem klej polimerowy.

[laminat]

ja z kolei odradzam klej polimerowy polecam klej poliuretanowy (soudal b4)

dlaczego:

- klej polimerowy długo schnie w porównaniu do poliuretanowego

-klej polimerowy nie wnika w piankę i drewno tak jak poliuretanowy z czego dużo słabiej klei

- klej polimerowy po roku spoina traci mocno na własnościach poliuretanowej nie ruszysz

- w pewnych wypadkach korzystna cechą jest to ze pieni się wypełniając i penetrując sklejane materiały

-klej całkowicie wodoodporny (poliuretan)

-lekka spoina (waga)

Wady poliuretanu:

pieni się i to czasem mocno (zarówno wada jak i zaleta)

źle się szlifuje klej po wyschnięciu

jak ubrudzi to cieżko doczyscic - o spraniu ze spodni tudzież innej czesci garderoby zapomnij

brak lub nieznany mi rozpuszczalnik

sztywna spoina (polimer jest elastyczny poliuretan nie- tak samo jak epidian)

[ppompka]

laminat, A moje skrzydła do rwd klejone polmerem mają już chyba ze 3 lata a dalej są całe, a spoiny wcale nie sa jakieś naruszone.

[Motylasty]

ja z kolei odradzam klej polimerowy polecam klej poliuretanowy (soudal b4)

dlaczego:

- klej polimerowy długo schnie w porównaniu do poliuretanowego

-klej polimerowy nie wnika w piankę i drewno tak jak poliuretanowy z czego dużo słabiej klei

- klej polimerowy po roku spoina traci mocno na własnościach poliuretanowej nie ruszysz

- w pewnych wypadkach korzystna cechą jest to ze pieni się wypełniając i penetrując sklejane materiały

-klej całkowicie wodoodporny (poliuretan)

-lekka spoina (waga)

Wady poliuretanu:

pieni się i to czasem mocno (zarówno wada jak i zaleta)

źle się szlifuje klej po wyschnięciu

jak ubrudzi to cieżko doczyscic - o spraniu ze spodni tudzież innej czesci garderoby zapomnij

brak lub nieznany mi rozpuszczalnik

sztywna spoina (polimer jest elastyczny poliuretan nie- tak samo jak epidian)

 

Się odniosę :

 

klej polimerowy polecam klej poliuretanowy (soudal b4)

- b4 to nie nazwa tego kleju a jedynie wskaźnik jego odporności na wilgoć, nazwa kleju to Rev.66A

 

-klej polimerowy nie wnika w piankę i drewno tak jak poliuretanowy z czego dużo słabiej klei

- sprawdzałeś, czy tylko teoryzujesz.

 

- klej polimerowy po roku spoina traci mocno na własnościach poliuretanowej nie ruszysz

- sześcioletni ToTo klejony polimerem latany co tydzień wystarczy jako dowód ?, że nie po roku.

 

źle się szlifuje klej po wyschnięciu

- znów teoryzujesz ?, a może jednak byś spróbował coś zrobić i sprawdzić.

 

brak lub nieznany mi rozpuszczalnik

- obstawiam, że nie znany, czasami warto przeczytać specyfikację techniczną , gdzie jak byk pisze ACETON.

[utopia]

Kleje grupy B4/D4 w tym poliuretanowy pieniący Soudal 66a czy stosowany powszechnie w szkutnictwie Cascamite to nie są kleje 100% wodoodporne.

W wielu krajach zostały zabronione do stosowania na elementy konstrukcyjne oraz do klejenia poszycia łodzi

 

 

- troszkę odbiegłem od tematu ale dobrze byście wiedzieli że nie zawsze oznaczenie na opakowaniu jest 100% zgodne z normą