Skocz do zawartości

CX450SE V2 - dobór zębatki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To ciekawe, że w normalu i idlach masz te same kąty...

Latasz i praktykujesz?. Czy tylko pytasz?.

Bo to pytanie wydaje się być retorycznym.

Opublikowano

Ja nie wiem, co was napadło, żeby sobie podawać te ustawienia procentowe. Każdy helik jest inny i to, że Ty masz tak w swoim wcale nie znaczy, że w innym też będzie dobrze działać.

Opublikowano

To ciekawe, że w normalu i idlach masz te same kąty...

Latasz i praktykujesz?. Czy tylko pytasz?.

Bo to pytanie wydaje się być retorycznym.

Oba. Tyle piszesz o ustawieniach a chyba nigdy nie czytałeś podstaw. W normalu przy środkowym położeniu drązka helik powinien zaczynać "tańczyć" a lekko powyżej środka wznosić się. A u Ciebie przy takim położeniu draga są kąty zerowe. Czyli ustawienia są błędne.

Opublikowano

Ja nie wiem, co was napadło, żeby sobie podawać te ustawienia procentowe. Każdy helik jest inny i to, że Ty masz tak w swoim wcale nie znaczy, że w innym też będzie dobrze działać.

Chyba zapomniałeś jak to było na początku.... ;-)

 

Na pewno masz rację, ale od czegoś trzeba wyjść, jak sam stwierdziłeś instrukcja do kosza, więc od instrukcji się nie da :P

 

ja w HK-450 zębatkę + ustawienie, spasowanie silnika do zębatki głównej, ustawiam 10-15 min bez konieczności demontażu czegokolwiek oprócz kabinki.

 

Ciekawe jak to robisz, bo żeby zdjąć zębatkę atakującą to albo trzeba wyjąć serwa, albo silnik, albo silnik razem z łożem... Chyba że mam inny model albo coś z głową nie tak... albo, czekaj... może masz jakąś "niższą" zębatkę...

 

Dyskutujcie Panowie, dyskutujcie, a ja sobie po cichutku czytam :mrgreen:

Opublikowano

Ciekawe jak to robisz, bo żeby zdjąć zębatkę atakującą to albo trzeba wyjąć serwa, albo silnik, albo silnik razem z łożem... Chyba że mam inny model albo coś z głową nie tak... albo, czekaj... może masz jakąś "niższą" zębatkę...

Witajcie moi forumowi Herosi, o nadludzkich zdolnościach manualnych.

Czas o którym wspomniałem jest zawyżony, dziś zrobiłem przekładkę zębatki 11T na 13T w 8 min i z powrotem na 11T w nie całe 9-min.

Dla zobrazowania Przesyłam fotki

 

1.Obracasz zębatkę, ampulem do siebie, odkręcasz śrubę. :lol:

2. Luzujesz śruby mocujące silnik, odsuwasz go,na maksa od zębatki głównej.

3. Z góry pomiędzy serwa, a półkę pakietu aplikujesz długą pęsetę i wyciągasz zębatkę. :mrgreen:

4. Pęsetą wkładasz delikatnie drugą zębatkę na wał silnika, staraj się nim przez cała operację nie obracać.

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

O to i cała czarna magia :wink:

 

EDIT1:

 

Oba. Tyle piszesz o ustawieniach a chyba nigdy nie czytałeś podstaw. W normalu przy środkowym położeniu drązka helik powinien zaczynać "tańczyć" a lekko powyżej środka wznosić się. A u Ciebie przy takim położeniu draga są kąty zerowe. Czyli ustawienia są błędne.

Mój HK-450 na tych nastawach, zachowuje się dokładnie tak jak opisałeś.

Czyli na 50% drążka tańczy, a troszkę dalej tzn,55-60% już odrywa się od ziemi.

Nie wiem do końca, jak lub pod jakim kątem ustawiają się łopaty przy tych wartościach, ale całą głowicę ustawiałem z 7-mio częściowej serii strefy hobby, czyli długości popychaczy, torowanie,kątomierz, leweller i neutral, oraz maks kątów, maks wychylenia dają +11 i -11 stopni

 

Tutaj chylę czoła Rafałowi Gruszce, który celnie zauważył, że stopnie, stopniami , ale decyduje tutaj także, prędkość obrotowa wirnika, prędkości wirnika robią kolosalną różnice

Np. daj + 4stopine i rozkręć wirnik do 13T-2800 obrotów, a potem do 11T-3200. :lol:

 

EDIT2:

Ja nie wiem, co was napadło, żeby sobie podawać te ustawienia procentowe. Każdy helik jest inny i to, że Ty masz tak w swoim wcale nie znaczy, że w innym też będzie dobrze działać.

Od razu mówię, żeby nie było ze "gryzę rękę która mnie karmi etc."

Jeśli jakieś stowarzyszenie AP, LOK i itp uznaje powstanie jakiejś klasy 250,450,500,550,600,700 itd. to dana klasa musi zachować jakieś parametry i wartości.

 

Więc każdy helik, nie może odbiegać o założonych parametrów, o jakieś wartości, które z resztą są przewidziane w regulaminach klas sportowych.

Ale wolny rynek dyktuje swoje prawa, jeśli różne głowice z klasy 450 ustawimy według tych samych zasad to decydującą wartością na zachowania modelu jest moc silnika i i pinion(tryb atakujący). :mrgreen:

Opublikowano

Oba. Tyle piszesz o ustawieniach a chyba nigdy nie czytałeś podstaw. W normalu przy środkowym położeniu drązka helik powinien zaczynać "tańczyć" a lekko powyżej środka wznosić się. A u Ciebie przy takim położeniu draga są kąty zerowe. Czyli ustawienia są błędne.

Mój HK-450 na tych nastawach, zachowuje się dokładnie tak jak opisałeś.

Czyli na 50% drążka tańczy, a troszkę dalej tzn,55-60% już odrywa się od ziemi.

Nie wiem do końca, jak lub pod jakim kątem ustawiają się łopaty przy tych wartościach, ale całą głowicę ustawiałem z 7-mio częściowej serii strefy hobby, czyli długości popychaczy, torowanie,kątomierz, leweller i neutral, oraz maks kątów, maks wychylenia dają +11 i -11 stopni

 

Tutaj chylę czoła Rafałowi Gruszce, który celnie zauważył, że stopnie, stopniami , ale decyduje tutaj także, prędkość obrotowa wirnika, prędkości wirnika robią kolosalną różnice

Np. daj + 4stopine i rozkręć wirnik do 13T-2800 obrotów, a potem do 11T-3200. :lol:

 

No to masz źle ustawione długości popychaczy, orczyki serw albo neutrum serw. Przy zerowych kątach helik nie powinien tańczyć. Zatem podawanie Twoich ustawień w apce innym Uzytkownikom jest wprowadzaniem ich w błąd, chyba, że zakładasz, iż kazdy ma tak samo niewłaściwie ustawiony model.

Opublikowano
eptita, dzięki za fotki z wymianą zębatki, chociaż tak jak pisałem wcześniej- to jest równoznaczne z odkręcaniem silnika, dałem pewnie za dużo loctite i stąd moja niechęć do tego, chociaż już to zrobiłem; druga sprawa, później trzeba ustawić dobrze odstęp zębatek, co dla nowicjusza też jest pewną niedogodnością, jak nie widać zębatek (bo zasłaniają serwa), tylko trzeba na wyczucie.
Opublikowano

Zaraz po 15:00 zrobiłem testy nowego serwa Goteck GS-D9257, oraz żyrka Assan GA-250.

ale to nie ważne, dla moich ustawień helikopter Tańczy przy 60% a start jest przy około 75-80%, tak dla ścisłości. W trybie Normal rzecz jasna. :wink:

Opublikowano

Moim zdaniem te nastawy są OK. sam je chętnie prowadzę, na próbę w HK-450 dla normal to zmieni tylko kąty łopat które dałem ze strony www.HK-450.com.

Ale, to prawie, eliminuje- minusy na łopatach dla normal, tak może być?.

 

I widzicie że, oni tzn wiarusy z tego forum wydali PRAWIE 3000 tys. i nic wam nie zdradzą jeszcze mnie zganią ze staram się pomóc, a sami latają na helikach których serwis kosztuje tyle co wizyta u ortodonty.

Ja latam za około 700-800zł, i mam z tego Funn jeśli wy wydajecie tysiące na Hobby, to wasza strata.

Dobra, masz t-rex i co to wnosi do forum, gdzie 70% forumowiczów kupuje części w HK.

Opublikowano

Moim zdaniem te nastawy są OK. sam je chętnie prowadzę, na próbę w HK-450 dla normal to zmieni tylko kąty łopat które dałem ze strony www.HK-450.com.

Ale, to prawie, eliminuje- minusy na łopatach dla normal, tak może być?.

 

I widzicie że, oni tzn wiarusy z tego forum wydali PRAWIE 3000 tys. i nic wam nie zdradzą jeszcze mnie zganią ze staram się pomóc, a sami latają na helikach których serwis kosztuje tyle co wizyta u ortodonty.

Ja latam za około 700-800zł, i mam z tego Funn jeśli wy wydajecie tysiące na Hobby, to wasza strata.

Co do kątów to w normalu minusowych się nie używa

A to czym kto lata to jego wybór a serwis wcale nie jest taki drogi :D

Opublikowano

Moim zdaniem te nastawy są OK. sam je chętnie prowadzę, na próbę w HK-450 dla normal to zmieni tylko kąty łopat które dałem ze strony www.HK-450.com.

Ale, to prawie, eliminuje- minusy na łopatach dla normal, tak może być?.

 

I widzicie że, oni tzn wiarusy z tego forum wydali PRAWIE 3000 tys. i nic wam nie zdradzą jeszcze mnie zganią ze staram się pomóc, a sami latają na helikach których serwis kosztuje tyle co wizyta u ortodonty.

Ja latam za około 700-800zł, i mam z tego Funn jeśli wy wydajecie tysiące na Hobby, to wasza strata.

Co do kątów to w normalu minusowych się nie używa .

A to czym kto lata to jego wybór a serwis .wcale nie jest taki drogi :D

no jakoś Ci nie wierze serwis auta które cie wozi do pracy kosztuje tyle samo, co zabawka
Opublikowano

Co do kątów to w normalu minusowych się nie używa

Hmmm... Tak, masz rację ale tylko w jednym przypadku - coaxiali.

W jednowirnikowych zawsze trzeba mieć ujemne kąty. Inaczej nie da się wylądować w wielu sytuacjach albo jeżeli nawet, to będzie ono bardzo powolne i problematyczne.

 

Przy okazji - łopaty symetryczne przy kącie zero stopni nie wytwarzają wprawdzie siły nośnej ale za to tworzą spory dysk który jest doskonałą powierzchnią dla wiatru i ciepłego powietrza.

Normal też MUSI mieć kąty ujemne więc proponuję tyle nie teoretyzować bez faktycznej praktyki tylko latać.

I jak najszybciej się da przerzucić na idla bo w sumie normal to chory tryb lotu z wieloma wadami.

Opublikowano

Dzięki DARIUS1 za fotki, chociaż bezpośrednio dużo nie wnoszą, to jednak widać jak można profesjonalnie przygotować instrukcję - w przeciwieństwie do Aligna, nie mówiąc o CopterX, no i HK, której w ogóle nie ma :lol:

 

Ale co do kątów ujemnych, to w/g Twojej instrukcji mają być, zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych...

Opublikowano

Widzę że troszkę namieszałem , sam mam u siebie kąty w normalu ustawione od -2 do +11 więc na minusie są tylko chwilę przy rozkręcaniu wirnika jeśli źle myślę to mnie poprawcie do tej pory latałem tylko dwoma modelami 450 copterx i beam doświadczenie mam skromne i nikogo nie chcę wprowadzać w błąd z góry przepraszam :oops:

Opublikowano

Luzik, szacun za wstawkę instrukcji :D .

Jakbyś miał skan jej, to proszę na maila.

Pozdrawiam Piotr.

Edytuję:

Wprowadziłem te nastawy do HK-450 i rezultat jest taki, albo się wznosi, albo opada i to gwałtownie, nic po miedzy "dziura jak w audi quatro". Macie pomysły?. Test na Normal i idnle1. :?

Wracam do nastaw które podałem wcześniej ,bo na tych jest, delikatnie mówiąc dziwnie. :shock:

Nie są błędne, po prostu moja głowica ma chyba inne ustawienia, i na tych starych lata mi się lepiej. :wink:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dzięki wszystkim za wypowiedzi.

 

Koniec końców darowałem sobie Normal i ustawiłem IDLE-UP (-11st, 0st, +11st 100%-80%-100%).

 

Zębatkę zostawiłem na razie 11T. Model lata całkiem sympatycznie. Teraz tylko nauka, nauka i jeszcze raz nauka ;)

Opublikowano

Witam, spróbowałem 13T po ostatnim krecie, jest lepiej jeśli masz czas i chęci popróbuj. Śmigłowiec jest na tych nastawach troszkę bardziej zwinny i może nie ma takiego problemu z lądowaniem, może inaczej, z dziurą pomiędzy minus kątami, plus, bo jednak obroty robią swoje.

Teraz zmieniłem na 13T, nie dla tego że zmieniłem zdanie, tylko z powodu uszkodzenia 11T po krecie.

EDIT

Zakupiłem sobie 11T i wracam z powrotem do niej bo na 13T ten silniczek, po przełączeniu na indle się delikatnie mówiąc zawiesza i dławi, ogon merda jaka głupi, a kiedy zmniejszam czułość, i przełączam na indle i ogon ucieka ostro w prawo. W trybie normal jest jak najbardziej OK.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.