karlem Opublikowano 20 Września 2011 Opublikowano 20 Września 2011 :shock: Trochę dziwne rzeczy piszesz... Nawet kiedy okleisz balsą, to i tak musisz okleić folią, ewentualnie paierem japońskim i cellonować, a później malować... Zdecydowanie łatwiej okleić folią termokurczliwą w odpowiednim kolorze.
mateusz_mateusz Opublikowano 20 Września 2011 Autor Opublikowano 20 Września 2011 myśłałem że można balsę zalakierować farbą. Ale wtedy wyjdzie chyba duża waga. Trochę mi głupio ale nigdzie nie mogę znleżć planów pipera 1/5 w formacie dxf, dwg?? Może ktoś takie ma?? Z góry dzięki za pomoc
karlem Opublikowano 20 Września 2011 Opublikowano 20 Września 2011 ... balsę zalakierować farbą. Ale wtedy wyjdzie chyba duża waga... No raczej sporo wagi przybędzie ... Pigmenty do najlżejszych nie należą...
pawel66 Opublikowano 20 Września 2011 Opublikowano 20 Września 2011 Możesz zagruntować balsę cyjanoakrylem, szlifowanko i na to farba ale to trudniejsze od oklejania folią :wink:
mateusz_mateusz Opublikowano 21 Września 2011 Autor Opublikowano 21 Września 2011 Tata jest lakiernikiem w drewnie i mówił mi że spokojnie można się zmiescic w 120g na metr kwadratowy, a folia jest jednak troche lzejsza i nie trzeba balsą jeszcze oklejac. A co z tymi planami?
Callab Opublikowano 21 Września 2011 Opublikowano 21 Września 2011 Możesz zagruntować balsę cyjanoakrylem Ło matko! Bez tego cyjanoakrylu to chyba współczesne modelarstwo by upadło. Albo raczej współcześni "modelarze" by przestali cokolwiek budować. Balsę można wyszpachlować, położyć podkład a na niego lakier. Ale nie cyjanoakrylem!
Jedrula Opublikowano 21 Września 2011 Opublikowano 21 Września 2011 A zapomniałem dodać że tan mój piper jest wyjątkowo wredny przy lądowaniu, ciężko go dosadzić.
mateusz_mateusz Opublikowano 21 Września 2011 Autor Opublikowano 21 Września 2011 A zapomniałem dodać że tan mój piper jest wyjątkowo wredny przy lądowaniu, ciężko go dosadzić. Ale chyba łatwiejszego samolotu do polatania i ogólnie do stratu chyba nie ma, więc w czym problem. Słyszałem że decathlon tak ma ale to przez to, że jest krótki. Nadal się upominam o plany w formacie dxf. Dzięki
mateusz_mateusz Opublikowano 22 Września 2011 Autor Opublikowano 22 Września 2011 Chciałbym trochę odchudzic silniczek i myśle o stoczeniu koła zamachowego. Nie wiem czy to jest dobry pomysł, ale tzreba spróbować. Co o tym myślicie?/ Zapłonu elektronicznego na razie nie bedę montował.
Jedrula Opublikowano 22 Września 2011 Opublikowano 22 Września 2011 Ja bym dał ten elektroniczny, koszty ja 30$ w HK i multum korzyści.
pawel66 Opublikowano 22 Września 2011 Opublikowano 22 Września 2011 Możesz zagruntować balsę cyjanoakrylem Ło matko! Bez tego cyjanoakrylu to chyba współczesne modelarstwo by upadło. Albo raczej współcześni "modelarze" by przestali cokolwiek budować. Balsę można wyszpachlować, położyć podkład a na niego lakier. Ale nie cyjanoakrylem! Też się dziwiłem jak usłyszałem o tej metodzie więc rozumiem twoje oburzenie :devil: Poszukaj w moich postach dodałem film z oblotu łosia malowanego właśnie tą metodą, poszły na niego 2 opakowania CA z riku. Pozdrawiam
mateusz_mateusz Opublikowano 22 Września 2011 Autor Opublikowano 22 Września 2011 Właśnie jakie są te korzyści korzystania z tegio zaplonu?
Jedrula Opublikowano 23 Września 2011 Opublikowano 23 Września 2011 Lżejszy choć wliczając akumulator to może niekoniecznie,płynna regulacja wyprzedzenia zapłony, łatwiejsze odpalanie.
GOGO Opublikowano 23 Września 2011 Opublikowano 23 Września 2011 Jak zaczniesz toczyć to koło zamachowe to możesz spaprać wyważenie wału także słuchaj tych co się znają i kup ten zapłon elektroniczny,będzie z tym mniej roboty i nie zepsujesz całego silnika. Takie jest moje zdanie ale wybór należy do ciebie.
mateusz_mateusz Opublikowano 23 Września 2011 Autor Opublikowano 23 Września 2011 Troszkę za późno bo koło zamachowe jest juz czesciowo stoczone. 8 dag juz straciłem, a na kole myśle za strce jeszcze koło 4 dag. Teraz zastanawia mnie kolejna sprawa, a otóż zmniejszanie żeberek na cylindrze które służą do chłodzenia. Nie wiem tylko czy silnik sobie wtedy poradzi z oddawaniem ciepła, musiłby miez dobre chłodzenie. Czy to znaczy ze z zaplonem kolo zamachowe i iskrownik są niepotrzebne?? A co myślicie nad cessna 182 dobrze sie nia lata, nadal waham się nad piperem i cessna. Dzięki za dotychczasowe ospowiedzi
Jedrula Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Przy zapłonie elektronicznym oryginalny iskrownik i koło zamachowe nie jest potrzebne. Na silniku znajduje się jednie czujnik hala (haltron) i magnes na pieście śmigła odpowiadający za wyzwolenie iskry.
GOGO Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 Może http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=9210
mateusz_mateusz Opublikowano 25 Września 2011 Autor Opublikowano 25 Września 2011 Zeberka do Pipera 1/5 są już wycięte. Jutro dodam ich zdjęcia, muszę je jeszcze tylko wyażurować, bowiem są zrobione z drewna lipowego. Jest mały problem, te żeberka są o 2mm za niskie, z tego względu, że były obrabiane na frezarce, i nie było odpowiedniego łożyska. Mam je zrobić na nowo czy darować sobie?? Może samolot przez to będzie szybszy PS. Czy w tym modelu musi byż wznios, chciałbym zrobic niedzielone skrzydło
Capriman Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 Ja tam buduję modele tylko bez wzniosu i latają super:).Nie wiem jak dolnopłaty ale w górnopłatach wznios dla mnie jest pomyłką.... Bedę zaglądał bo projekt bardzo ambitny:).
mateusz_mateusz Opublikowano 26 Września 2011 Autor Opublikowano 26 Września 2011 Oto obiecane fotki żeberek [/img] [/img] Na chwilę obecną ważą 200g, a po ażurowaniu myśle że zejdę d0 130g
Rekomendowane odpowiedzi