Callab Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Oczywiście że zwolni. Po pierwsze lotki zaczną działać jak hamulce. Poza tym zauważcie że profil na długości lotki staje się samostateczny, albo nawet moment pochylający skrzydło w dół zmienia znak na przeciwny, czyli skrzydło będzie dążyło do zwiększenia kąta natarcia. Powoduje to, że samolot lub szybowiec zaczyna lecieć z lekko zadartym nosem - czyli znowu powód do zmniejszenia prędkości. Proponuję spróbować. U mnie to działa niezależnie od typu modelu.
vowthyn Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Wydaje mi się, że taka sytuacja może wystąpić tylko w modelu, w którym lotki znajdują się stosunkowo daleko w tyle za SC i po symetrycznym wychyleniu w górę zadziałają jak ster wysokości, tylko na krótszym ramieniu. W moim przypadku po wychyleniu do góry klap (nie lotek, ale nie widzę tutaj zasadniczej różnicy w odniesieniu do rozpatrywanej sytuacji) model pochylał nos i drastycznie przyspieszał - bardzo szybko wytracał wysokość i to ze sporym świstem, jak na piankolota. Efekt ten kompensuję przez wychylenie steru wysokości do góry, czyli w przeciwną stronę niż wtedy, kiedy klapy wychylone są na dół a model zadziera nos (co jest logiczne). Ty mówisz, że u Ciebie przy lotkach wychylonych do góry model zadziera nos. Nie do końca ogarniam taką sytuację, ale podejrzewam, że typ modelu lub wyważenie ma tutaj decydujące znaczenie.
MarekJ Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Proponuję spróbować. U mnie to działa niezależnie od typu modeluChyba nie sądzisz, że nie próbowałem takich opcji .Lotka podniesiona do góry powoduje, że na jej długości wypadkowa cięciwa profilu ma mniejszy kąt natarcia niż w reszcie płata (często jest to nawet kąt ujemny). Oczywiście zakładamy, że kąt podniesienia lotek jest rozsądny, pozwalający nadal efektywnie nimi operować. Resztę dopowiedz sobie sam...
Callab Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 vowthyn, klapolotki wychyla się o jakieś 10-15 stopni. Czyli dużo mniej niż klapy, więc i reakcja modelu jest inna. MarekJ, zmienia się, oczywiście, charakterystyka profilu. Dlatego model może lecieć na większym kącie natarcia z mniejszą prędkością niż normalnie. Nie zmienia się to co napisałem powyżej. Ale może ja mam dziwne modele, bo z zadartymi lotkami lądują dużo łagodniej.
tomnow95 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Panie Wojtku, to zależy jak się kto przyzwyczai. Co do wychylenia w górę, to wszystko zależy w jakim zakresie. Np w modelach zboczowych podniesienie klap i lotek minimalnie w górę sprawia,że model ma mniejszą siłę nośna ale również spada opór aerodynamiczny(profil zmienia się w lekko spadający) i w efekcie wzrasta prędkość modelu. Przynajmniej tak mnie wiele starszych osób, którzy całe życie zajmują się modelarstwem, uczyło.
Callab Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Co do wychylenia w górę, to wszystko zależy w jakim zakresie. No właśnie. ... podniesienie klap i lotek minimalnie w górę ... Otóż to :-) Tomek, jak się spotkamy w Pobiedniku, może na zakończenie sezonu, to Ci zademonstruję jak ląduje model z lotkami podniezionymi o ok. 15 stopni w górę. A to jest dużo więcej niż "minimalnie" więc zachowanie się modelu jest też inne: siada mięciutko na pasie (profil Clark Y). W szybowcu i funfly'u z symetrycznym profilem objaw jest taki, że modele są jakby dociskane do ziemi, ale przy zachowaniu małej prędkości lotu poziomego. A patrząc na zagadnienie trochę inaczej to podniesienie lotek można porównać do zwichrzenia końcówek skrzydeł, które się czasem celowo robi, żeby dodatkowo ustatecznić model. Oczywiście nie dotyczy to lotek krawędziowych.
pmaciej Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Tak z praktyki własnej: model MENTOR ze stajni MULTIPLEX-a, z dorobionymi klapami, wychylonymi na ok 45 stopni: - wyraźnie zwalnia, - jest bardzo stabilny, - ma wyraźną tendencję do podnoszenia nosa (trzeba kontrować wysokością w dół)
kondzio104 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Liczyłem na kilka skromnych odpowiedzi, a okazalo się ze to temat który zainteresował mniej wprawionych i asów lotnictwa :wink: Dzięki wszystkim za pomoc.
vowthyn Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 PMaciej nie napisałeś, czy te klapy wychylone w górę, czy w dół.
pmaciej Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 PMaciej nie napisałeś, czy te klapy wychylone w górę, czy w dół. Klapy zawsze idą w dół, w górę - przerywacze, hamulce. Tak przynajmniej przyswoiłem z literatury. :-) Według tej wiedzy w skrócie: - klapy służą do "polepszenia" własności skrzydła: można uzyskać tę samą siłę nośną przy mniejszej prędkości - przerywacze - "pogarszają" własności skrzydła dzięki czemu można przy tej samej prędkości szybciej spadać.
vowthyn Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Jasna sprawa, po prostu w kontekście poprzednich kilku postów w dyskusji Twoja wypowiedź była dwuznaczna.
Gmeracz Opublikowano 1 Września 2011 Opublikowano 1 Września 2011 BTW. Wychylanie lotek do góry zazwyczaj stosowałem z braku klap jako skuteczny hamulec, gdy trzeba było lądować na małej polanie. Ale wątek zaczyna zahaczać o rozległe tematy, niedługo zaczniemy mówić o turbulatorach, slotach i wingledach
Rekomendowane odpowiedzi