Skocz do zawartości

Dylemat stary jak długo istnieje RC czyli który nadajnik ?


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Obecnie dysponuję 4-kanałową analogową (niby 8) trymowalną) proporcjonalną aparaturą pochodzącą z zestawu RTF. Niestety, ale po kilku miesiącach zabawy stwierdzam, że potrzebuję czegoś bardziej rozwojowego, gdyż ta nie spełnia moich oczekiwań co do przyszłych samolotów jakie chciałbym oblatywać . Tu (bijąc się w pierś) przyznaję rację wszystkim "starym wygom RC" , którzy powtarzają nowym z uporem maniaka, że kupowanie RTFów jest wyłącznie wyrzuceniem pieniędzy, bo właśnie po tych kilku miesiącach sprzęt z takich zestawów można traktować wyłącznie w kategorii zabawki. Lepiej odczekać trochę, dozbierać kasę i kupić coś porządnego. OK. Tylko zapytam co ?

 

Z uporem maniaka przeglądam fora dyskusyjne i przeczesuję wątki odnośnie aparatur RC. No i oczywiście ilu forumowiczów tyle jest opinii o poszczególnych aparaturach, co jest zrozumiałe, a przez to człowiek tylko głupieje i jest w rozterce (coś z cyklu osiołkowi w żłoby dano).

Po selekcji w kręgu moich zainteresowań są 4 aparatury: dwie tzw. low cost solution (Optic 6, MX-12 - z tych wiem chyba którą bym wybrał) i dwie z wyższej trochę półki (MX-16s i Futaba7).

Patrząc rozwojowo, daleko w przyszłość, powinienem wybierać chyba któreś z tej drugiej dwójki, zgadza się ?

Ale z drugiej strony pytam, czy będąc dopiero co początkującym RC hobbystą (3-4 miesiące) będę w stanie wykorzystać możliwości tych nadajników? Czy dzieli je faktyczne duża przepaść od tych tańszych (wyłączając syntezę w MX-16s) ? Czy może jednak lepiej kupić któreś z tych tańszych, a różnicę (jaka zostanie w odniesieniu do tych droższych) zainwestować w inny sprzęt np. kolejny model, inny RC osprzęt ?

Na obecną chwilę interesują mnie wyłącznie elektryki typu warbirdy, jakieś akrobaty (jak np. eXTRIM). Czyli jak szacuję wykorzystam max. 6 kanałów.

Będę wdzięczny za radę.

Pozdrawiam,

Mars_2000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obecną chwilę interesują mnie wyłącznie elektryki typu warbirdy, jakieś akrobaty (jak np. eXTRIM). Czyli jak szacuję wykorzystam max. 6 kanałów
Musisz się zastanowić co będzie Cię interesowało w przyszłym sezonie czy później. Jeśli pozostaniesz przy prostych modelach to Twój wybór może być właściwy. W przeciwnym razie w przyszłym roku zadasz podobne pytanie, tylko wymienisz inny sprzęt :D. Ja wyznaję bardzo prostą zasadę, kupuję najlepszy sprzęt na jaki w danej chwili mnie stać. Jeszcze nigdy mnie to nie zawiodło, bo albo mam dobry sprzęt, albo nie narzekam, bo na lepszy mnie nie stać :D. Uprzedzając ewentulane pytanie - używam Futaby 9 CAP (i zdarza się, że brakuje mi kanałów :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ja jako tez początkujący ( od dwóch sezonów walcze ale dopiero w tym polatałem :D ) takze wymieniłem aparature z RTF na SANWA VG6000 i uważam ze mi w zupełności wystarczy jedynym minusem jest jest brak obsługi HELI ale i tak nie miałem i nie mam zamiaru latać heli-kami. Więc jak radzi poprzednik kup najlepszą na jaką cie stać a napewno jakiś czas będziesz jej używał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.