awiator98 Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 witam chcial bym prosić o sugestie przy planowaniu sylwetki tego modelu typu wydluzenie skrzydla wzniosy proporcje centroplata do uszu usterzenie klasyczne czy pływajace profil mysle o sd7048 lecz jest on niedostępny w profili 1 dzwigary 8x3 sosna z przekladka balsa 5mm keson balsa srednio twarda 1,5mm myslalem o skrzydlach trojdzielnych jakie sa opine na taki wariant usytulowania bagnetow czy warto kadlub na 90 % laminatowy Myśle o modelu podobnym jaki Mariusz Wrona wykonał o nazwie Condor . Z góry dziekuje za pomoc . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CezaryK Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Condor jest co prawda w tej klasie jednak wykonany był przez samego mistrza Wronę. Jest technologicznie dosyć zaawansowany, ale jego poprzednik opisany krok po kroku na www.sau.civ.pl był wykonywany przez Twoich rówieśników i spisywał się wyśmienicie - na początek polecam :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awiator98 Opublikowano 24 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Chcialbym sie takze spytac o wykonanie kopyta do kadlubu jak zaczac itp.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toom07 Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Jeżeli możesz to od siebie odradzam dzielenia skrzydła w żaden sposób- każde łączenie wymaga wzmocnień co zwiększa wage a poza tym to zawsze słaby punkt. No a jeżeli ze względu na transport musisz- to faktycznie na trzy, unikałbym dzielenia w centra, jak dla mnie lepiej zrobić mocny centropłat który wytrzyma mocne holowania. Usterzenie klasyczne, nie baw się w pływający bo duża efektywność Ci nie potrzebna w takim modelu. Na twoim miejscu co do projektu skrzydła wzorowałbym się na modelu Allegro Marka Dreli, bo kadłub zrobiłbym już inaczej- dłuższy przód i nie bawiłbym sie w pływający statecznik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 W jakiej technologi planujesz wykonać skrzydła? Tutaj masz plan wyczynowego F3J http://charlesriverrc.org/articles/supra/supra.htm Ogólnie by zbudować model wyczynowy obecnie trzeba wejść w laminaty. Tradycyjna konstrukcja płatowca się nie sprawdzi. No chyba że model ma być mniej wyczynowy a bardziej rekreacyjny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 27 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2011 Witam Nie zniechęcajcie młodego człowieka!! Na poziomie zawodów " Młodzi modelarze lotnicy na start " nie potrzeba super wyczynowych latadeł. Konstrukcje balsa-rdzeń czy typowo konstrukcyjny model bedzie idealny dla młodego pilota. Start z holu ręcznego nie powoduje takich sił niszczących jak hol z bloczkiem. W takich zawodach wygrywają sprawni i wlatani zawodnicy a nie super model. Wielokrotnie widziałem jak dobry pilot ze "słabym" modelem kopał :ass: właścicielowi wypasionej super wyczynówki. Na początku trening i jeszce raz trening a później super model. pozdrawiam ps. jeden z moich kolegów mawia: "węgiel sam nie wygrywa" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 27 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2011 Wojtek - jeśli młody, 13 letni (przymierzający się do lizania tematu.....?) zniechęci się po powyższym - to i dobrze się stanie ! Jeśli taki młodzian potrafi w miarę prosto poskładać Jaskółkę 80 to niech się weźmie za Pelikana czy inną sprawdzoną konstrukcję F3J/M. Jak nauczy się startu z holu, przestanie w powietrzu mylić kierunki i nie każde lądowanie zakończy się remontem modelu to może zacząć myśleć o "poprawianiu sylwetki" modelu. Każda inna droga - to droga pomyłka ! Nie mam nic przeciw powiewowi młodości i świeżości....Ale mierz siły na zamiary ! Zapomniałem kto to powiedział.... !! Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awiator98 Opublikowano 28 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Wlasnie skonczylem budowe pelikana . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 No to bomba ! Teraz zrób nim z 1000 startów i tyleż lądowań.... Starty mogą być z gumy ! Postaraj się, aby z 50 lądowań (z tego 1000) wyszło Ci w kręgu o promieniu 25m od siebie. Możliwie w szerokim spektrum warunków - zima, deszcz, kiepska widzialność, wiatr 6-12m/sek........ Upał i cisza też ! Na 1001 lot zafunduj sobie gadający zegarek i ustaw na 1 - 1,5min. Włączasz gadułę, szybki start i lądowanie w czasie +, -, 5 sek od komunikatów gaduły. Jak uda Ci się 10 x pod rząd wylądować z tolerancją 5 sek. poproś bardziej doświadczonych modelarzy szybowników i wspólnie zastanówcie się nad tym: czego nie umiesz jeszcze Ty a czego za Chiny Ludowe ten model nie zrobi..... Wtedy będziesz wiedział, czego oczekiwać od bardziej wyczynowego modelu i w którą stronę się zwracać. Propozycji jest co najmniej kilka. Uwierz mi, że spartolony Pelikan lata o wiele lepiej niż spartolony Condor ! Nawet, gdyby Ci Mariusz (hipotetycznie) zrobił najlepszego Condora, jaki wyszedł spod jego ręki to nauczyć się nim dobrze latać zajmie Ci więcej czasu niż wyszydzanym Pelikanem. A co z naprawą takiego czy w podobnej technologi wykonanego modelu ? Ciemno coraz szybciej - czasu do przemyśleń trochę więcej.... A w przerwach lataj, lataj, lataj, naprawiaj i lataj ! Na zakładanie takich wątków - szkoda czasu ! Życie masz tylko jedno ! Pozdrawiam - Jurek P.S. Zajrzyj do działu ESA i popatrz na relację Twojego rówieśnika, zwłaszcza na 2 i 3 zdjęcie. Wierzę, że zrobił to sam ! Czy w tym kontekście rozmowa o wyczynowym następcy nie pachnie Ci przerostem formy nad treścią ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 30 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Witam Bardzo dobrze wytłumaczone. Nic dodać nic ująć! Co do ESA to bomba. Szóstka za pomysłowość co do wykonania ... myślę że z czasem bedzie lepiej. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Przepraszam, ale dlaczego wszyscy tutaj zakładają, że ktoś kto ma 14 lat nie ma prawa umieć latać!? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 to że utrzymujesz model w powietrzu nie oznacza że potrafisz latać wykorzystując warunki pogodowe . pojedziesz na zawody - zrozumiesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Ale skąd ktoś niby wie, że nie potrafi wykorzystać warunków pogodowych? Chyba najlepszy przykład, że młodszy nie oznacza gorszy- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Startuje w zawodach zacząłem w tym sezonie i opanowanie lotu na silniku w S8 (na razie tylko na 20) i lądowanie na punkt +-7 sekund od wyznaczonego czasu nie stanowi problemu. Co do wykorzystania termiki, to się zgodzę, ale wydaje mi się że to bardziej kwestia doświadczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Heh, chciał bym zrobić wyczynowy model F3F. Pomoże ktoś ? Jaki profil ? Jaki materiał ? Jakie wymiary ? Gdzie kupić materiał ? Jak skleić ? Jak zrobić formę ? Skąd wsiąść frezarkę ? Jaki materiał ? Jakie szkło ? Jaka żywica ? Jakie kąty ? Kurde, nikt nic nie ma do robienia modeli, nikt nie zniechęca was chłopaki. Bardzo fajnie że chcecie budować modele. Wszak to podstawa. Ale bardzo proszę. CZYTAJCIE materiały na tym forum. Czytajcie materiały i literaturę dostępną na rynku, książki klasyki, plany. Wszystko już zostało napisane. Sorki ze się wzniecam ale taki jest fakt. Forum trochę odkorowuje i nie oczekujecie że wszystko zostanie powiedziane wprost, na tacy. Na etapie młodzieżowym będę proponował zestaw modelu lub gotowy model. I szukanie odpowiedzi dlaczego taki jaki mam jest lepszy od innego. I co zrobić żeby latał lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi