esceta Opublikowano 26 Października 2011 Opublikowano 26 Października 2011 Witam Chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów czy jest sens zastosować rurę rezonansową w silniku benzynowym modelu samolotu. Wiem , że podnosi ona moc nawet do 30% , ale nie znam odpowiedzi na pytania :oops: : - jak trudno wyregulować taki wydech aby był rezonans - jak wpływa na regulacje gaźnika - jak wpływa na zużycie silnika - jak wpływa na zużycie paliwa - czy dynamika reakcji na gaz się zwiększa w całym zakresie obrotów -czy moc jest większa tylko w zakresie rezonansu czy w całym zakresie obrotów Pozdrawiam Marek
utopia Opublikowano 26 Października 2011 Opublikowano 26 Października 2011 wg mnie... a było to dawno .. pływałem w FSR ( ale NITRO ) i rura dawała sporo jednak w wąskim zakresie obrotów . Ogólnie układy rezonansowe mają to do siebie ze działają od - do ... nigdy nie będzie istniała rura na pełen zakres prędkości obrotowej -regulować wcale nie było trudno a widziałeś wyraźnie że dostało kopa - rura albo była dobrana właściwie albo dusiła silnik - ew nic nie dawała... gaźnik regulowało się tak by mieszanka miała właściwy skład ale na wolnych obrotach silnik nieco przelewało ... ( to była wada) zuzycie silnika ... skoro miał resurs w granicach 2 godzin pracy ...kto sie tym przejmowął.. zużycie paliwa - o i tu niespodzianka - podczas wyścigu gdy silnik pracował na pełnej mocy o obrotach zużycie spadało ... a figę.. wcale nie spadało - zwyczajnie spaliny opuszczajace cylinder zabierały za sobą część świerzej mieszanki paliwowo -powietrznej gdy silnik chodził na zbyt niskich obrotach - zwyczajnie działa rura jak tłumik ale gdy już załapie rezonans fala spalin opuszcajaca komorę spalania odbijała się od drugiego stożka rury i wracała w kierunku silnika powodując sprężenie mieszanki w cylindrze jak i cofnięcie się tego co już "wyleciało "przez okno wylotowe . Taki efekt doładowania ... unikasz wtedy wady dwusuwów - wylotu czesci mieszanki w tłumik niestety dynamika - reakcja na gaz nie jest jednakowa w całym zakresie i nigdy nie będzie - moc wzrasta tylko w zakresie rezonansu - w innym może spaść ! jeśli interesują Cię benzyny na rezonansie to obierz kierunek na dziedzinę mocno niemodelarską... - mianowicie zawody drwali - pilarze na czas . Tam stosują zaj...ście precyzyjne rezonansy generalnie albo rezonans i moc albo trwałość , niskie spalanie i POM ( młodzi mówią -Powolny Objazd Miasta :wink: ) edit - pilarze potrafią zwiększyć moc nawet do 80% ale tam robi sie silnik od nowa... no i jest to wyczyn
esceta Opublikowano 27 Października 2011 Autor Opublikowano 27 Października 2011 Dzięki za odpowiedź. Trochę mnie się wyjaśniło.Zaczynam latać gigantami F3M.Zauważyłem,ze niektórzy zawodnicy używają rur rezonansowych. Z Twoich wyjaśnień można wysnuć wniosek,że są one zbędne lub nawet nie wskazane. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam Marek
utopia Opublikowano 28 Października 2011 Opublikowano 28 Października 2011 Oj nie ! wyciągnąłeś zły wniosek Aby kombinować w tym kierunku popatrz kto na jakim silniku lata i czy stosuje rurę czy nie . Istotny jest zakres prędkości obrotowej silnika bo aby rezonans działał musi działać fizyka. To wcale nie jest takie trudne jak się wydaje . Nie jestem pewien czy w starych modelarzach nie było artykułów opisujących dokładnie od strony fizycznej zjawisko rezonansu i sposoby/zasady projektowania rur
armand Opublikowano 28 Października 2011 Opublikowano 28 Października 2011 Tak naprawdę w gigantach akrobacyjnych te tłumiki w kształcie walców to nie są rury rezonansowe najczęściej mimo zapewnień właścicieli i producentów :wink: Odpowiednio dobrany tłumik w takim czy innym kształcie w akrobacie nie ma wad tych co rura rezonansowa, rezonansowe tłumiki są stosowane tam gdzie silnik pracuje prawie cały czas na określonych w miarę stąłych wysokich obrotach (zjawisko rezonansu występuje w wąskim zakresie obrotów) a w akrobacie trochę gazem trzeba wachlować. Cała magia rurowych tłumików w akrobatach (tych dobrze zaprojektowanych) jest dość prosta - odpowiednio duża pojemność tłumika co nie powoduje dławienia, hałasu nadmiernego (jest miejsce na tłumienie jakimś tam labiryntem, najczęściej prostym "sitkiem") i ciśnienie panujące w tłumiku zmniejsza "wylatywanie" mieszanki podczas napełniania 2T i tyle. Tzw. puszki są najczęściej o zbyt małej pojemność lub zbyt małym przekroju wylotu spalin (jakoś producenci musza walczyć z hałasem) Dobrze zaprojektowany tłumik "własnoręcznie kuty" daje te same efekty co sławetne rury do gigantów a silnik się tak nie "drze w niebo głosy" ale wszyscy "znawcy" powiedzą coś zdławiony silnik masz bo nie kupiłeś rur za 500EUR, producenci naprawdę często "oszukują" a ludzie łatwo się na to łapią i interes się kręci.
utopia Opublikowano 28 Października 2011 Opublikowano 28 Października 2011 I przyjdzie jednen i zepsuje zabawę.. przecież najlepiej jak jest hałas swego czasu na mistrzostwach w szwajcarii mieli stanowisko pomiarowe i kilku poleciało za nadmierny poziom dB Ale masz rację Armand że zawsze zawodnicy mają " coś specjalnego" bo to trzyma konkurencję na dystans
symon5 Opublikowano 17 Listopada 2011 Opublikowano 17 Listopada 2011 temat rur . http://www.mh-aerotools.de/airfoils/javapipe_en.htm .utopia a dawnoś ty pływał łódeczkami może się ścigaliśmy . marek żebrowski
Rekomendowane odpowiedzi