Skocz do zawartości

Nie mam nagrania z samej kraksy...


leszek_c

Rekomendowane odpowiedzi

Ale to było tak:

Pojechałem w ostatnie miejsce, super. Był dość silny wiatr, aż się zdziwiłem bo pod domem lekko wiało. No cóż budynki robią swoje. Najpierw test flight. Samolot poszedł w górę jak strzała, zaraz go obróciła, pętla i do ziemi. Przy samej ziemi udało mi się go lekko podciągnąć bo gdyby nie to centralnie by się wbił dziobem w ziemię. Więc podciągłem go lekko i uderzył dość silnie brzuchem i kołpakiem śmigla. Cały w błocie. Przeczyściłem go z grubsza, ale gdy włączyłęm silnik to silnik wpadał w wibracje. Pracował jak kosiarka do trawy. Powód prosty, trochę błota się przykleiło do wewnętrznej części kołpaka i dlatego wpadał w duże wibracje. Masakra, ale się nie poddałem. Drugi raz już przyjechałem i miałbym po pierwszym locie kończyć zabawę, o nie!. Kamerę zamontowałem na grzbiecie i jazda do góry. Hałasu przy tym robił co nie miara, ale co tam. Chciało mi się

 

Filmik kiepski, ale wrzuciłem by było słychać jak pracuje.

[vimeo]

[/vimeo]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.