Skocz do zawartości

Pulpit do Turnigy 9x ze spienionego PCV


Gość a7498787
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tą brzydką niedzielę, poświeciłem na dorobienie pulpitu do ww aparatury.

 

Nie wyobrażam sobie latać na kciukach, a zawieszenie tego na oryginalnym uchwycie powoduje, że majta się we wszystkie strony :wink:

 

Kupiłem arkusz (50x100- mniejszych w Castoramie nie mieli- kolor też jeden) PCV i wyciąłem coś takiego:

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Pozostało dorobić jakieś druty i zastąpić otulinę od rur jakąś przyzwoitą gąbką.

 

 

Wszystko sklejone na jakiś klej do PCV który został mi od instalacji centralnego odkurzania.

 

 

 

PS

 

Tutaj aukcja która mnie natchnęła :wink:

allegro

Tylko materiał tutaj lepszy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie latać na kciukach...

To nie jest pomyslane jako zlosliwosc, ale takie rzeczy trzeba rozwazyc przed zakupem aparatury. Nawet pulpit, choc w tym wypadku (w odroznieniu do niektorych sklejkowych potworkow) estetycznie wykonany, nie jest w stanie przeistoczyc typowo recznego nadajnika w pulpitowy.

 

 

...zawieszenie tego na oryginalnym uchwycie powoduje, że majta się we wszystkie strony

A do tego oryginalny zaczep usytuowany jest w bardzo nieszczesliwym miejscu, przez co nadajnik wykazuje tendencje do obracania sie w kierunku brzucha, w wyniku czego drazki zwykle ulegaja samoczynnemu przestawieniu. Niestety, nawet pulpit wiele tutaj nie zmieni, jak dlugo nie bedzie wyposazony we wlasne, lepiej przemyslane zawiesie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie latać na kciukach...

To nie jest pomyslane jako zlosliwosc, ale takie rzeczy trzeba rozwazyc przed zakupem aparatury. Nawet pulpit, choc w tym wypadku (w odroznieniu do niektorych sklejkowych potworkow) estetycznie wykonany, nie jest w stanie przeistoczyc typowo recznego nadajnika w pulpitowy.

 

...zawieszenie tego na oryginalnym uchwycie powoduje, że majta się we wszystkie strony

A do tego oryginalny zaczep usytuowany jest w bardzo nieszczesliwym miejscu, przez co nadajnik wykazuje tendencje do obracania sie w kierunku brzucha, w wyniku czego drazki zwykle ulegaja samoczynnemu przestawieniu. Niestety, nawet pulpit wiele tutaj nie zmieni, jak dlugo nie bedzie wyposazony we wlasne, lepiej przemyslane zawiesie.

Nie widzę ŻADNEGO nadajnika w tej cenie który nie będzie "kciukowy".

 

 

 

Pulpit załatwia sprawę, bo nadajnik już nie wisi na oryginalnym uchwycie.

 

 

PS 15 lat temu też "przerabiało się" kciukowe nadajniki i dokładało pulpity.

Takie przeróbki są stare jak świat i dużo starsze od polskiego internetu.

 

To nie ma ładnie wyglądać. To ma być funkcjonalne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę ŻADNEGO nadajnika w tej cenie który nie będzie "kciukowy".

Bez wzgledu na cene, nadajnik reczny nadal pozostaje nadajnikiem recznym, nawet, jesli zostanie uzupelniony pulpitem. Tym samym dla osob nie przyzwyczajonych do sterowania kciukami stanowi on pod wzgledem ergonomicznym tylko rozwiazanie kompromisowe.

 

 

Pulpit załatwia sprawę, bo nadajnik już nie wisi na oryginalnym uchwycie.

Tyle tylko, ze poza oryginalnym zaczepem innego zawiesia na zdjeciach nie pokazales. A chyba nie zaprzeczysz, ze zaczep oryginalny nie zapewnia wlasciwego wywazenia tego nadajnika.

 

 

PS 15 lat temu też "przerabiało się" kciukowe nadajniki i dokładało pulpity. Takie przeróbki są stare jak świat i dużo starsze od polskiego internetu.

Rowniez to nie zmienia faktu, ze wowczas istnialy takze typowe i dobrze wywazone nadajniki pulpitowe, wiec jakiekolwiek "dokladanie" pulpitow do nadajnikow recznych nawet przed pietnastu laty stanowilo rozwiazanie kompromisowe.

 

Oczywiscie, powyzsze nie ma stanowic krytyki Twojego pulpitu. Potraktuj to bardziej jako reflaksje na temat wlasciwego wyboru nadajnika i tego pozniejszych konsekwencji.

 

Bez cienia zlosliwosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, ze poza oryginalnym zaczepem innego zawiesia na zdjeciach nie pokazales. A chyba nie zaprzeczysz, ze zaczep oryginalny nie zapewnia wlasciwego wywazenia tego nadajnika.

 

Napisałem w poście, że pozostało to do zrobienia (przed chwilą to zrobiłem i już druty siedzą na swoim miejscu). Pozostaje tylko wywiercić otwory na kółka do których przyczepię pasek

 

 

 

Bez wzgledu na cene, nadajnik reczny nadal pozostaje nadajnikiem recznym, nawet, jesli zostanie uzupelniony pulpitem. Tym samym dla osob nie przyzwyczajonych do sterowania kciukami stanowi on pod wzgledem ergonomicznym tylko rozwiazanie kompromisowe.

 

 

Ja Cię bardzo przepraszam, wiem, że fora internetowe rządzą się swoimi prawami i najogólniej pisząc wynajdywaniem problemów które nie istnieją.

Tylko miałem nadzieję, że forum modelarskiego to nie dotyczy :P

 

Jak komuś pasuje taki zestaw i jest zadowolony z ergonomii to po cholerę to zmieniać ?

 

 

Oczywiscie, powyzsze nie ma stanowic krytyki Twojego pulpitu. Potraktuj to bardziej jako reflaksje na temat wlasciwego wyboru nadajnika i tego pozniejszych konsekwencji.

 

Ja się jakąkolwiek krytyka na forach internetowych nie przejmuje :wink:

 

 

Co do wyboru samego nadajnika, jeszcze raz podkreślę NIE MA WYBORU RADIA ZA ~45€ o takich parametrach.

Jakbym spał na pieniądzach kupił bym FC-28, albo Graupnera z najwyższej półki (notabene, nie wiem, czy FC-28 to nadal jest produkowana) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej a co jest za różnica w lataniu na tak dorobionym pulpicie a na aparaturze pulpitowej ? Skoro dorabiamy pulpit to mamy aparaturę zawieszoną na paskach tak, by się jej nie trzymało i sterowało drążki kilkoma palcami. Nie ma różnicy czy wisi na oryginalnych zawiasach w aparaturze za 2000 zł albo na pulpicie z PCV dorobionym do aparatury za 200 zł. Zasada jest ta sama i jedynie drążki mogą być dłuższe w tych drogich aparaturach ale w Turnigy 9X jak i zapewne w innych aparaturach są one wykręcane i nie ma problemu ich wymienić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się kłócicie jak nie przymierzając ja w temacie o naprawie silników ...

 

bezsensu ale zaciekłość ma sens :wink:

 

 

Facet se zrobił fulpita i ma ful radochę i ful fun

 

i niech mu służy a że się pochwalił to tylko plus bo kazdy drugi może podpatrzyć SE i SE zrobić po Swojemu Lepszemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i niech mu służy a że się pochwalił to tylko plus bo kazdy drugi może podpatrzyć SE i SE zrobić po Swojemu Lepszemu

Taki i tylko taki był mój cel :wink:

 

Wywody w stylu internetowym, mnie nie interesują :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że nie wiedziałem o tym ,że pulpit do kciukowego to nieporozumienie to przelatałem 2-3 sezony na dorobionym pulpicie.

Dobrze, że teraz wiem to pewnie bede musiał wymienić na pulpitową.

Kolego, zamiast sie madrzyc, czytaj uwaznie i nie zmieniaj postaci rzeczy. Nikt wyzej nie pisal o "nieporozumieniu", tylko o "kompromisie".

 

 

hej a co jest za różnica w lataniu na tak dorobionym pulpicie a na aparaturze pulpitowej

Przede wszystkim roznica nie jest w "lataniu", a w ergonomii nadajnika. W skrocie - dla osob nieprzyzwyczajonych do sterowania kciukami, uklad nadajnika pulpitowego jest zdecydowanie wygodniejszy ze wzgledu na korzystniejsza dla tego typu sterowania forme obudowy oraz rozmieszczenie wszystkich przelacznikow i potencjometrow. I odwrotnie - dla osob sterujacych kciukami, nadajnik "reczny" posiada bardziej odpowiednia forme obudowy oraz uklad przelacznikow, anizeli nadajnik pulpitowy. Dlatego uzywanie nadajnika "recznego" jako pulpitowy (lub odwrotnie) to tylko mniejszy lub wiekszy kompromis, bez wzgledu na to, z jakich przyczyn jego wlasciciel zdecydowal sie na takie rozwiazanie.

 

 

Jak komuś pasuje taki zestaw i jest zadowolony z ergonomii to po cholerę to zmieniać?

"Zmieniac" oznaczaloby przyslowiowa musztarde po obiedzie. Lepiej zawczasu pomyslec o rozwiazaniu bardziej odpowiadajacym indywidualnym potrzebom. Po co? Moze po to, by polepszyc ergonimie i podniesc stopien zadowolenia?

 

Co do wyboru samego nadajnika, jeszcze raz podkreślę NIE MA WYBORU RADIA ZA ~45€ o takich parametrach.

Ja rozumiem Twoje argumenty, jednak wylacznie na podstawie skrajnie niskiej ceny proces wlasciwego wyboru nadajnika chyba sie nie konczy.

 

Ja Cię bardzo przepraszam, wiem, że fora internetowe rządzą się swoimi prawami i najogólniej pisząc wynajdywaniem problemów które nie istnieją.

Tylko miałem nadzieję, że forum modelarskiego to nie dotyczy.

Nie bardzo wiem, jaki zwiazek mialaby miec socjologia forow internetowych z wyborem rodzaju nadajnika, ale mniejsza o to. Niepotrzebnie doszukujesz sie w moich wypowiedziach "wynajdywania problemow". Ja wylacznie zwracam Twoja uwage na to, ze czasem (byc moze w przyszlosci) warto zerknac poza krawedz wlasnego talerza. Nic poza tym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sie spytam tak.

Jaki jest sens kupowania nadajnika pulpitowego i do niego jeszcze pulpitu?

W większości wypadkow druty wyciągane z dołu nadajnika odeszły.

 

Mi osobiście nie podobają się pulpitowe więc przy kolejnej wymianie takze zdecyduje sie na kciukowa + pulpit.

Chyba ze fx40 :)

 

Jesli kolega zaprezentował jak zbudowal pulpit to znaczy ze mu to pasuje a pan na sile chce wbic do glowy ze lepsza jest pulpitowa.

Podejrzewam ze sam pan ma pulpitowy nadajnik :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim z tym "panem" sobie odpusc.

 

Nadajniki pulpitowe nazywaja sie "pulpitowe" nie dlatego, ze wygladem przypominaja cos w rodzaju pulpitu, lecz dlatego, ze sa przystosowane do uzywania z pulpitem. Niektore z nich zaprojektowane sa do tego stopnia radykalnie, iz nawet nie posiadaja wlasnego zaczepu do zawiesia, gdyz w zawiesie wyposazony jest juz pulpit. Przyklad: FX-20, czy FX-30. Dokladnie stad bierze sie sens stosowania pulpitu w nadajnikach pulpitowych.

 

Proponuje nie zmieniac postaci rzeczy. Ja nikomu nie chce niczego wbijac do glowy. Tworca watku sam wczesniej napisal, ze nie lubi obslugiwac drazkow za pomoca kciukow. W takiej sytuacji bezsprzecznie najwygodniejszym rozwiazaniem jest wyposazony w pulpit, typowy nadajnik pulpitowy. Natomiast nadajnik "reczny" (nawet z pulpitem) stanowi wylacznie pewien kompromis. Wbrew pozorom, roznica komfortu jest stosunkowo wyrazna, ale skad o tym moze wiedziec ktos, kto byc moze nigdy nie trzymal w reku nadajnika pulpitowego z prawdziwego zdarzenia? Dlatego tez osmielilem sie wyrazic te mysl. Gdybym wiedzial, ile "trzepania skrzydelkami" powstanie z tego powodu, z pewnoscia nie zabieralbym tutaj glosu. Poniatno?

 

Mysle, ze to powinno wystarczyc, wiec stad znikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.