Skocz do zawartości

Jak można zniszczyć lotnisko... :(


Pawel_W

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem dziś info od Grześka z majsterklepki: roz***li nam lotnisko! Dzwonię, pytam co się dzieje - okazało się, że nie wiadomo kto, nie wiadomo kiedy, wpuścił na nasz pas ekipę filmową. Pas po ostatnich deszczach przypominał raczej pole do uprawy ryżu, nikt tam nie wjeżdżał bo momentalnie robiły się koleiny... A szanowna ekipa zajechała: autobusem, ciężarówkami z lawetami i kilkoma busami... I w kilkudziesięciu chłopa (plus pojazdy) bawili się we wojnę... Skutek - koleiny jak jasna cholera, całe lotnisko zryte...

 

Na razie tyle wiem z opisu - jutro rano jadę porobić zdjęcia... Co ciekawe - aeroklub wyraził zgodę na całą tą imprezę - chyba nie skierowali ich bezpośrednio na nasz pas, ale cholera, mogli dopilnować "żołnierzyków" co robią! Pracowaliśmy nad tym pasem kilka lat - uprawa, wałowanie, sianie trawy, nawozów, cudów, a tu takie coś... Ja się zdołowałem na samą myśl, co mogę tam zobaczyć... Jutro dalsza część relacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie jest tragicznie - byłem dziś, poryte kołami jest ok. 1/4 długości pasa - to na szczęście niewiele... Ale oprócz tego na całym lotnisku jest kupa syfu, śmieci, butelki, błoto wydeptane w kolejce do kibla, i nie wiem czy była tam kawaleria czy inne zwierzęta bo jest po prostu, przepraszam za wyrażenie, nas*ane :evil: Jako bonus: klient który zabierał TOI-TOIe dodatkowo zostawił pięęękny ślad wykopany kołem samochodu... Brak słów... Zdjęcia wrzucę jak tylko będe mógł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.