lisartur Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 Witam Mam pytanie po pierwsze czy w ogóle da się okleić depron taką folią a jeżeli tak to czy ktoś z Was miał doświadczenie w oklejaniu depronu folią Wiem że okleja się papierem na wikol ale mnie interesuje oklejenie folią
Air Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=43691&highlight=easycoat Czyli w skrócie: da się, wychodzi bardzo dobrze, lekko i nic się nie odkleja. Trzeba uważać aby równomiernie obkurczać folię, żeby elementy się niezwichrowały. Z resztą producent folii dość dobrze opisuje technikę oklejania nią pianek.
daniello Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 Moim zdaniem dobrą, a i nieporównywalnie tańszą alternatywą folii termokurczliwych jeśli chodzi o obklejanie niskobudżetowych modeli depronowych są szeroko dostępne na polskim rynku kolorowe taśmy pakowe. Jeśli się do tego przyłożymy- wychodzi całkiem dobrze i praktycznie nie mamy możliwości zwichrowania materiału.
Air Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 Moim zdaniem dobrą, a i nieporównywalnie tańszą alternatywą folii termokurczliwych jeśli chodzi o obklejanie niskobudżetowych modeli depronowych są szeroko dostępne na polskim rynku kolorowe taśmy pakowe. Jeśli się do tego przyłożymy- wychodzi całkiem dobrze i praktycznie nie mamy możliwości zwichrowania materiału. Taśmy w porównaniu z folią są - mówiąc krótko - do dupy. Wyglądają nieporównywalnie gorzej (zwykle są niedostatecznie kryjące), nawet na zagruntowanym klejem depronie potrafią odłazić. Praca z nimi jest znacznie mniej przyjemna i bardziej czasochłonna. Same wady - jedyna zaleta to cena.
ppompka Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 Pamiętaj, że niedoświadczone osoby mogą bardzo łatwo zwichrować skrzydło folią modelarską. Do modeli niskobudżetowych-taśma, a jak pokrywanie folią to tylko drewniana konstrukcja. Takie jest moje zdanie.
Piotrek_G Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 W pełni popieram opinię kolegi Air. Tak wygląda depronowy model oklejony folią Oracover w moim wykonaniu. Całość oczywiście oklejona wcześniej papierem śniadaniowym na Vikol z wodą. http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=15&t=1141&hilit=katana Kolorową taśma pakową oklejałem TOTO-0 i pomimo starań wyszło to dziadosko, ale jak do nauki latania dla 7-latka to wystarczy.
ppompka Opublikowano 28 Listopada 2011 Opublikowano 28 Listopada 2011 Dobra cofam zdanie ze do folii tylko drewno, ale ten twój model Piotrze na pierwszy rzut oka nie wygląda na depronowca.
lisartur Opublikowano 29 Listopada 2011 Autor Opublikowano 29 Listopada 2011 Nie koniecznie Ja oklejałem samoloty już taśmami pakowymi ale niestety jeden ból to jest to że robią się paski przy nakładaniu bo są one przeźroczyste po za tym po oklejeniu wychodzą różne odcienie bo np 6mm depron jest ciemnozielony a na skrzydłach gdzie jest oklejone 3mm depron jest jasnozielony Dlatego też chciałem mieć oklejony jednolicie
Qbatus Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Nie wiem dla czego wszyscy tak strasznie przywiązani są do folii modelarskiej. Ja do modelu depronowego użyłem zwykłej folii reklamowej z Castoramy: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=25395&highlight=depronowy+akrobat Nakładanie jej wymaga trochę wprawy bo ma ona na sobie dość mocny klej, ale nie jest termokurczliwa (wręcz odwrotnie) i odpada problem wichrowania elementów. Foli z Castoramy użyta w w/w modelu jest trochę zbyt gruba=ciężka, ale dostać można w specjalistycznych sklepach z folią reklamową różne gramatury. Osobiście nakładam to w następujący sposób: Rozpoczynam od charakterystycznej krawędzi. Podgrzewam folię suszarką do włosów (nie mocno, by była tylko trochę ciepła) wtedy staje się wiotka i rozciągliwa. Przyklejam, czekam, aż wystygnie i jeszcze raz podgrzewam wygładzając ręką. Jeśli pojawią się "bąbelki" przekłuwam bardzo cienką igłą medyczną. Efekt tańszy od orocovera (m bieżący takiej folii to ok 8 zł) a wygląda dużo lepiej niż taśma pakowa. Jest jeszcze jeden wielki plus takiej folii. Po mocniejszym podgrzaniu daje się bardzo dobrze rozciągać więc można oklejać obłe elementy jednym kawałkiem. Wojtek (f-150) okleja w ten sposób maski silnika a nawet kołpaki śmigieł. Przykład: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=33525&postdays=0&postorder=asc&start=30
daniello Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Nie koniecznie ... robią się paski przy nakładaniu Dokładnie- to jest ten minus. Moja Lazy Bee wyszła tak: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=43643&start=15 Z efektu końcowego jestem zadowolony, aczkolwiek zawsze mogło być lepiej :twisted: Qbatus- ja znam takie folie. Oklejałem nimi model trenera stylizowany na Red Bull Air Race. Folia na modelu prezentuje się ładnie, jednak robiąc skrzydła konstrukcyjne- nie naciagnie sie w takim stopniu, jak termokurczliwa. Drugim minusikiem jest waga- przynajmniej jeśli chodzi o folie, które ja miałem w ręce- są dość ciężkawe w porównaniu z Oracover. Ale cena zachęca, szeroka gama kolorów również.
Qbatus Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Folia na modelu prezentuje się ładnie, jednak robiąc skrzydła konstrukcyjne- nie naciagnie sie w takim stopniu, jak termokurczliwa. Temat jest o oklejaniu depronu... Drugim minusikiem jest waga- przynajmniej jeśli chodzi o folie, które ja miałem w ręce- są dość ciężkawe w porównaniu z Oracover. Trzeba dobrze poszukać. Jak pisałem mój (ten czerwony) model oklejany był folią z Castoramy, która rzeczywiście jest bardzo ciężka. Są sklepy gdzie można kupić folię bardzo cienką, nawet o połowę cieńszą niż te ze sklepów budowlanych. Jeśli ktoś będzie mocno zainteresowany mogę podać adres. Z resztą z depronu nie robi się gigantów, więc waga na niewielkim modelu nie będzie robić aż takie różnicy. A jeśli komuś bardzo zależy na estetycznym wyglądzie powinien przeżyć te dodatkowe kilka gramów.
Rekomendowane odpowiedzi