PROTON Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Szukam czegoś małego z balsy, czy modele firmy GUILLOWS można uzbroić w silnik elektryczny, serwa i odbiornik RC? Zastanawiam się nad SPIRIT of St. LOUIS lub Cessna 170, jaki osprzęt do tych modeli będzie dobry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maj0r Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Witam! Małe modele z firmy Guillows niestety nie nadają się pod RC (znaczy sama firma tak twierdzi, ale ja widziałem np JU-87 lekko przerobionego). Opisy większości aukcji na eBay mówią, że można z nich zrobić model statyczny, model z zasilaniem gumkowym, albo tzw U-control. Sama przeróbka już pewnie wymaga jakiegoś tam doświadczenia modelarskiego, ja raczej traktowałbym je jako wstęp do budowania z balsy. Na tym się nauczyć i zabrać się za nieco większy projekt. Sam zacząłem budować JU-87, miałem już zrobione skrzydła, ogon i część kadłuba, skończyłem dość późno w nocy. Rano patrzę, a tam same wióry - zeżarł mi go mój kot:). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawcz1 Opublikowano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Rano patrzę, a tam same wióry - zeżarł mi go mój kot:).Kup mu Whiskas, to balsy żarł nie będzie ;-)Nic mu nie było? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Mam Cessna 170. Przede wszystkim nie ma szans na wydłubanie elementów z desek, bez ich zniszczenia. To totalna tandeta, odradzam wszystkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROTON Opublikowano 7 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Dzięki za odpowiedź w temacie, wiec zmiana planów Rano patrzę, a tam same wióry - zeżarł mi go mój kot:).Kup mu Whiskas, to balsy żarł nie będzie ;-)Nic mu nie było? Koty lubią takie różne materiały przeżuwać, on tego nie połykał tylko się tym bawił. A Whiskas to straszne świństwo, przereklamowane, dla kota minimum to Royal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maj0r Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 Kup mu Whiskas, to balsy żarł nie będzie ;-) Nic mu nie było? Ten koci potwór je tylko Whiskas, innego żarcia nie ruszy, a od kiedy posmakował przegotowanej wody na mleko dla naszego syna - ze swojej miski się już nie napije. A taką miałem nadzieję, że coś go strzeli :twisted: ... No ale nie było mu nic. nie ma szans na wydłubanie elementów z desek, bez ich zniszczenia. To totalna tandeta, odradzam wszystkim Tutaj troszkę bym polemizował, ja nie pamiętam takich problemów z moim JU-87. Jak coś nie wyszło tak, jak powinno, to była tylko wina moja i mojego braku doświadczenia (pierwszy raz miałem z balsą na pieńku). Co nie zmienia faktu, że do momentu pożarcia przez kota był nawet prosty 8) . Osobiście bym polecił te kity dla osób, które chciałyby zacząć z balsą. Bardzo dobry trening, a jak coś nie wyjdzie, to chociaż pieniędzy nie będzie szkoda (ja za Junkersa płaciłem coś koło 13GBP). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 A widziałeś cięte laserowo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maj0r Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 No ja takie miałem na myśli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 Moja Cessna-170 jest nacinana jakąś tępą żyletką. Do wyrzucenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 Guillows nie jest taki zły 8) Cessna 170 (zestaw 302) - mały modelik, na oko do 100g do lotu, czyli wszystko mikro. Na początek nie polecam, aczkolwiek w dzisiejszych czasach do zrobienia RC bez problemu. Spirit (zestaw 807) - konkretniejszy rozmiar i jak najbardziej do bezproblemowego ulotnienia. Gdyby ktoś chciał grzebać, to tu jest lista konwersji na RC: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=827861 A tu moje przygody z B-17 (zestaw 2002) - też bardzo mały jak na 4 silniki http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=134 Na zachętę fotka przed pokryciem; I na gotowo: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maj0r Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 Całkiem całkiem Hubercie:). Ile czasu zajęło Ci takie dopieszczenie fortecy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 A ja się pytam kiedy się doczekamy oblotu Fortecy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 A ja się pytam kiedy się doczekamy oblotu Fortecy?Minęło 5 lat od rozpoczęcia budowy, to pewnie już niedługo poleci Oblot B-17 na 95% miał być tego lata, nawet kupiłem nowego lipolka (poprzedni się zestarzał), ale jakoś nie wyszło, podsumowując rok -nie bardzo było kiedy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi