Skocz do zawartości

Model z Hobbykinga do F3A (klub)


biedronas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W przyszłym sezonie mam zamiar przeskoczyć z modeli szkolnych na coś konkretniejszego. Modele do 3d jakoś mi się nie podobają, niektóre figury wyglądają efektownie, ale dla mnie brak tym modelom finezji, bardziej przypominają latające silniki niż płatowce. Zastanawiam się nad modelem, którym mógłbym poćwiczyć i wykonywać figury z programu f3A klub. Latać mam zamiar rekreacyjnie, bez startowania w zawodach, przynajmniej tym modelem. Niestety nie mogę sobie pozwolić na finansowe i jakościowe szaleństwa, muszę się na początek zadowolić jakimś tanim rozwiązaniem. Na hobby-kingu znalazłem coś takiego jak F3a Patternish ship ewentualnie Firenza F3A . Czy ktoś miał styczność z tymi modelami i może powiedzieć coś na ich temat? A może istnieje jakiś równie tani model. Jeśli chodzi o samodzielne wykonanie modelu, co prawda umiejętności i doświadczenie mam, ale brakuje mi czasu i warsztatu, więc niestety odpada.

Chciałem jeszcze zapytać o program F3a klub. Na necie znalazłem program obowiązujący do sezonu 2005 (jest tam 10 figur) oraz program na sezon 2006-2007 (15 figur). Czy w tej chwili istnieje nowszy program, czy dalej lata się tym wprowadzonym w 2006 roku? Jeśli jest inny, gdzie można go znaleźć?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może istnieje jakiś równie tani model

Pewnie i jest, ale wyposażenie do niego to już inna bajka. Nie znam tych modeli, które wskazałeś w linkach, ale gdybym miał wybierać, to zdecydowanie Firenza. Jest większy i bardziej przypomina kształtem współczesne modele F3A. Nie jest to bez znaczenia dla zachowania modelu podczas lotu. W abc-rc można kupić podobny model Rainbow, tyle, że dwa razy droższy, ale niestety od tego progu cenowego to już tylko w górę. Do sterowania takim modelem przydatne jest bardziej zaawansowane radio. Regulacja takiego modelu najczęściej wymaga pewnych miksów, więc zbyt prosty nadajnik może być za cienki.

Co do programu F3A Klub - poprzedni obowiązywał dosyć długo i stał się przestarzały, głównie przez sposób przechodzenia do poszczególnych figur. Nalatywało się osobno do każdej figury i wszystkie były wykonywane w strefie centralnej. Dlatego powstał nowy program, w którym figury połączone są w wiązankę i wykonywane we wszystkich trzech strefach. Jest to zdecydowanie trudniejsze, ponieważ z jednej do drugiej figury przelatuje się niewielki odcinek i nie ma ani czasu ani miejsca, aby poprawić niezbyt czyste wyjście z figury poprzedzającej. Nie mam żadnej wiedzy, czy powstał następny program (w F3A zmienia się co dwa lata) ale chyba raczej nie. Trzeba poszukać na stronie Aeroklubu Polskiego. Myślę jednak, że warto zacząć treningi od starego programu, dla opanowania sposobu wykonywania figur, nawet tych z nowego programu, a dopiero później połączenie ich w wiązankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba modele służą do tego samego, czyli do podstawowego szkolenia w akrobacji. Oba wyposażone w wystarczający napęd "zrobią" program klubowy. Różnią się wielkością i oczywiście ten większy będzie latał ładniej i podobniej do dużego F3A.

Nie daj się wciągnąć w wojnę na sprzęt. Do takiego modelu potrzebujesz znośnych serw i nadajnika 5 kanałowego z jednym mikserem, DR i EXP. To naprawdę wystarczy.

Jak nie będzie miksera (do lotek na dwóch kanałach) to zastąpi go V kabel.

Sytuacja z programem jest prosta, obowiązuje ten nowszy, nie było po 2006 roku żadnych zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Co do radia to okazyjnie sobie kupiłem Futabę 6EXP (35 MHz), wydaje mi się, że do podstawowej akrobacji wystarczy. Ćwiczenia miałem zamiar zacząć właśnie od tego starszego programu, gdyż wydaje mi się, że tamtejsze figury są troszku łatwiejsze. Tak jak pisałem, nie mam zamiaru startować w zawodach, latać chcę dla własnej przyjemności. Dodatkowo w tej chwili, poza brakiem doświadczenia, nie stać mnie na sprzęt, którym mógłbym coś osiągnąć w zawodach, a niestety jak patrzyłem na ceny modeli i sprzętu to nie jest to tania sprawa. Dlatego poszukuję w miarę taniego rozwiązania.

Na razie staram się ćwiczyć na symulatorze, część figur mi wychodzi ale do ładnego latania jeszcze sporo ćwiczeń przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o bardziej zaawansowanym nadajniku, miałem na myśli lepszy od tych cztero czy sześciokanałówek z HK posiadających wyłącznie rewersy i nic więcej. Brak regulacji zakresu wychyleń lub DR bardzo utrudnia sterowanie. Twoje radio w zupełności wystarczy i jeszcze długo albo wcale nie odczujesz potrzeby jego wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz w ogóle jest tak fajnie, że przeciętny sprzęt jest wystarczająco dobry. O wyścigu zbrojeń napisałem, bo wielokrotnie słyszałem uwagi w stylu "nie mam czego szukać, bo mam tani sprzęt". A to trochę jakby nie tak. A nawet nie fair. Bo umniejsza wkład pracy na treningach.

A trening jest w tej zabawie najważniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Biedronas :)

Podałeś dwa przykłady modeli o zupełnie różnych parametrach i kosztach.

Pierwszy to zabawka- nie kupuj tego :).

Drugi /Firenza/ wymaga wyposażenia kilka razy droższego niż ten pierwszy.

 

Ta Firenza to świetna opcja do wejścia w akrobację precyzyjną . Wykręcisz nią spokojnie nawet program F3A P13.

 

Aparatura Futaba 6 też zupełnie wystarcza do takiego modelu. Masz tam wiele gotowych mixów które możesz uzyć oraz dwa programowalne.

Ja gdybym nie dostał od firmy kasy na futabę8 super na pewno latałbym swoim F3A (2x2m) właśnie futabą 6 (bo mam) i powiem szczerze że wystarczyłaby zupełnie. Używam tylko jednego mixu.

 

Pilnuj tylko masy do lotu- 2300 jak piszą jest moim zdaniem graniczna- ale już np 2500 to uuuuuu..... spora różnica- po prostu cegła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

Nie wiem jakimi pieniędzmi dysponujesz i ile chcesz wydać. Ale może rzuć chociaż okiem na taki modelik:

http://www.model-fan.com.pl/index.php?p1396,typhoon-3d-plug-play-silnik-trojfazowy-regulator-serwa

Wprawdzie tani nie jest,ale to stara sprawdzona konstrukcja,ma pełną elektronikę(pewnie nie z górnej półki ale ta firma też badziewia nie wkłada raczej),no i polski sklep(nie ma zabawy z wysyłką z chin,cło itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie, trochę poza tematem. Mam symulator Realflight, póki nie kupię modelu mam zamiar na nim ćwiczyć. Czy ktoś z kolegów może polecić jakiś dobry model do ćwiczenia F3A ? Z tego co widzę, to w podstawowej wersji nie ma za bardzo modeli wyglądających jak modele z F3A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.