Chuck Yeager Opublikowano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 Witajcie Mam na imię Łukasz, pochodzę z Pszczyny a obecnie mieszkam w Wodzisławiu i latam z chłopakami na lotnisku Rybnik-Gotartowice. Po kilku latach biernego czytania tego forum postanowiłem się wreszcie zarejestrować. Wstyd się przyznać, że to dopiero teraz ale ze względu na mój tryb pracy nigdy nie było czasu (a jak już był to siedziałem przy modelach albo na lotnisku). Modelarstwem zajmuję się praktycznie od 7 roku życia zarażony tą chorobą przez kuzyna, który na 7 urodziny podarował mi "Miniaturowe Lotnictwo" Schiera. Potem mój przyszywany dziadek, dzielnie zastępując mi ojca i dziadka wprowadzał mnie coraz dalej w tajniki modelarstwa. To od niego wszystkiego się nauczyłem. On sam kiedyś startował zawodniczo w F2B a potem w F3B. A więc jak Pan Bóg przykazał były jaskółki, sowa (potem latała zresztą z doczepionym MK17 i po miesiącu zabawy uciekła w termikę...), pierwszy motoszybowiec RC ze starą poczciwą żółtą webrą, która straciła część lakieru po dziadkowych dodatkach do paliwa. Był trenerek z KMD 2,5 cm, a potem to już Piperki, Pinto Svenson i kilka innych. Na studiach i tuż po był też 3 letni epizod ze śmigłowcami, ale stwierdziłem jednak, że to nie moja bajka (za mało w tym wg. mnie modelarstwa a sam śrubokręt i kilka kluczy w ręku to nie to samo co 300 godzin przy stole konstrukcyjnym). Potem przerwa bo zaczęła się praca, zachciało mi się "dużego latania" - zamieniłem więc modele na Puchacza ale tylko na rok, bo po zakupie własnego mieszkania skończyły się na to fundusze. Ostatni mój wynalazek to benzynowa Extra, którą wydłubałem ze zdekompletowanego zestawu JR Models (produkcja już zaprzestana i może dobrze bo model ładny ale zbyt pancerny). Wkrótce wstawię jakiś opis tego modelu w odpowiednim dziale. Generalnie buduję na razie modele z zestawów ale zawsze od pierwszej listewki. Nie skusiłem się jeszcze na żadnego ARF-a bo lubię "dłubać" i pewnie dlatego więcej siedzę w piwnicy niż na lotnisku (żona przynajmniej zawsze wie, gdzie mnie szukać). Ze względu na brak odpowiednich warunków i czasu nie skusiłem się jeszcze na budowę z planów od podstaw tzn. bez zestawu, ale w 2012 zaczynam budowę domu i już mam w projekcie 30m2 nad garażem na modelarnię. Co ciekawe to moja żona sama zaproponowała, nie musiałem o to walczyć. Zresztą póki co naprawdę nie mogę narzekać na moją drugą połówkę w tej ani żadnej innej kwestii. Witam zatem wszystkich raz jeszcze i z góry przepraszam za ewentualne błędy początkującego forumowicza i potencjalnie powtórzone pytania. Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi