moriq Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Dzisiaj zakończyłem najważniejsze konstrukcyjne prace przy kadłubie i wygląda to tak jak poniżej. taśma klejąca na ogonku pozuje jedynie do zdjęcia, brak jeszcze zawiasów. Te wkleję na sam koniec po oklejeniu modelu folią. Natarcie steru kierunku jest zalaminowane dodatkowo tkaniną 80g dla wzmocnienia przed ewentualnymi badylkami jakie mogą się pojawić podczas lądowań. a tak prezentuje się kadłub na dzień dzisiejszy. Trochę pstrokaty, ale dopiero wstępnie zacząłem zajmować się kosmetyką. W trakcie prac nad skrzydłami kadłub będę upiększał... no i czeka mnie jeszcze ciężki kawałek prac pod tytułem - wspornik górnego płata :shock: Wiem, że nie jest to mistrzowskie wykonanie ale jak na razie model trzyma symetrię, między środkiem wręgi silnikowej a końcami usterzenia poziomego różnica nie przekracza 1mm i tutaj jestem z siebie dumny bo bałem się, że model będzie miał więcej wspólnego z dziełami Salvadora Dali niż z urządzeniem latającym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 mam pytanie do przejścia między statecznikiem pionowym a kadłubem, czy będzie tam jeszcze jakieś wypełnienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Nie, zarówno wg planów jak i podpatrzonych innych tego typu konstrukcji folia jest tam naciągnięta i "wisi w powietrzu" - choćby link który podesłał Sławek. Przed samym oklejaniem folią ewentualnie dodam jeszcze jakieś trójkątne listewki z balsy w miejscach gdzie folia będzie odchodzić od płaszczyzny stateczników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 10 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Dwa dni wytężonej pracy i mam już komplet żeberek na oba skrzydła. Łącznie 28 balsowych i 16 sklejkowych. Jak dobrze pójdzie to jutro zacznę sklejać jedno ze skrzydeł o ile wykonanie balsowych żeber to sama przyjemność to ze sklejkowymi męczyłem się coś koło 5h a i tak jeszcze wpusty na listwy wymagają delikatnego podszlifowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi