chrumdzik Opublikowano 3 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 No i stało się ! Nieopacznie wygadałem się żonie, że bardzo dawno temu w okolicach środka podstawówki zajmowałem się odrobinkę modelarstwem lotniczym. No i Tej Wigilii znalazłem pod choinką cały ten kram: deseczki , silnik , radio, plany ... Od dawna już nic nie skleiłem.... Może pomoże mi życiowe doświadczenie skoro nie mam modelarskiego. Do 3 mewek latałem na Podhalu, orałem Bałtyk do j.st.m. no i walczyłem z laborką z mechaniki płynów na Politechnice w Warszawie. Ale najbardziej to liczę na uprzejmość i doświadczenie forumowiczek i forumowiczów. Stąd też pomysł by tu dołączyć. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi