Skocz do zawartości

2,4 GHz - 100% bezpieczeństwo?


Piotrp_de

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tu się zgodzę. W Polsce śmietnik jest dużo większy w eterze niż w reszcie Europy (przynajmniej tej bardziej cywilizowanej). W paśmie 2.4GHz działają amatorskie sieci WiFi które jak dla mnie są największym zagrożeniem, zwłaszcza te oparte o wszelkiego rodzaju dopalacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wi-fi - sieci komputerowe, z ktorych zdecydowana wiekszosc dziala z mocami EIRP wiekszymi niz 100mW, do tego dochodza wszelekiego rodzaju video sendery, sprzedawane na allegro i nie tylko, ktore w wiekszosci przypadkow nie spelniaja norm (typowa chinszczyzna), do tego w rozporzadzeniu jest napisane ze pasmo to jest narazone na zaklocenia ISM- i tu jest pies pogrzebany. Czego nie ma na pasmie 35Mhz-przeznaczenie modele latajace. Jak ktos nie wierzy zapraszam na strone UKE. Tam wszystko jest czarne na bialym. Co z tego, ze firmy na swiecie takie jak futaba produkuja sprzet na 2,4Ghz niech produkuja , dla mnie to glupota i krzyk mody i tego typu glupie teksty: "na 2,4 Ghz jest lepiej , wiecej mozliwosci (po co? możliwości,jak chchemy polatac z urzadzeniami wspomagajacymi to lepiej polatac symulatorem na PC), albo teksty typu: " futaba to produkuje to musi byc dobre" to tak na marginesie. Jezeli ktos siedzi w radiowce to bedzie rozumial oco mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W inny wątku umieściłem film z wykonanego przeze mnie testu działania Spektrum DX7, polecam. Może da to jakiś punkt odniesienia, bo ja nie wiem jak działa aparatura na 35 MHz, ale niektórzy nie wiedzą jak działa to na 2.4 GHz.

 

Edit. Ops, zapomnialem linku http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=914&start=30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Anonymous

Zastanawia mnie jednak sprawa jakim cudem wszystkie potężne marki wdrażają tą technologię wbrew już "rzekomo" widocznych wad tego systemu? Osobiście nasuwa mi się oczywista odpowiedź - ten system musi mieć przyszłość!

No coz, unifikacja czestotliwosci przynosi obnizenie kosztow produkcji - kazdy nadajnik mozna wyeksportowac do dowolnego kraju. Tylko tyle i az tyle. Wszystkie argumenty technologiczne przy tym bledna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz, unifikacja czestotliwosci przynosi obnizenie kosztow produkcji - kazdy nadajnik mozna wyeksportowac do dowolnego kraju. Tylko tyle i az tyle. Wszystkie argumenty technologiczne przy tym bledna.

 

Eeee tam. Jak na razie wszyscy porównują tą technologie do technologii analogowej. A to wydaje mi się być błędem. To tak jak mówić o tych samych wadach przy CB-Radio i telefonie komórkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
No coz, unifikacja czestotliwosci przynosi obnizenie kosztow produkcji - kazdy nadajnik mozna wyeksportowac do dowolnego kraju. Tylko tyle i az tyle. Wszystkie argumenty technologiczne przy tym bledna.

 

Eeee tam. Jak na razie wszyscy porównują tą technologie do technologii analogowej. A to wydaje mi się być błędem. To tak jak mówić o tych samych wadach przy CB-Radio i telefonie komórkowym.

Zupelnie nie zrozumialem lub Ty nie zrozumiales lub oba naraz.

Ja mowilem o unifikacji produkcji, minimalizacji skladow magazynowych itd. :faja:

To wielka sprawa dla rentownosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupelnie nie zrozumialem lub Ty nie zrozumiales lub oba naraz.

Ja mowilem o unifikacji produkcji, minimalizacji skladow magazynowych itd. :faja:

To wielka sprawa dla rentownosci.

 

A co tu jest do rozumienia?

 

Napisałeś iż jednym z czynników wdrażania tej technologii są korzyści jakie może ponieść ewentualnie producent pomijając całkowicie użytkownika sprzętu.

Wszystkie argumenty technologiczne przy tym bledna.

 

Wręcz całkowicie sugerując na niekorzyść żadną dla użytkownika :faja:

No i poniekąd możesz mieć rację ale czy na pewno? Częstotliwość to nie wszystko co różni sprzęt elektroniczny amerykański od europejskiego - poza tym w tym temacie często dochodzi do "sztucznego" podziału wszelkiej maści sprzętu. (choćby to iż ten sam sprzęt sprzedawany pod inną nazwą na różnych rynkach i wiele innych przykładów.) zresztą nie warto tutaj nawet dyskutować. Można przyjąć ten tryb postępowania w taki sposób jak piszesz - czyli "normalizacji". Baaa można powiedzieć że i jest to też plus dla użytkownika.

 

Główna sprawa to fakt że jedną z wymienianych wad tego systemu jest... no właśnie - masa sprzętu domowego użytku pracująca na tym paśmie. Tylko co to ma do rzeczy? To jest wada dla analogowych systemów ale czy również dla systemów cyfrowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główna sprawa to fakt że jedną z wymienianych wad tego systemu jest... no właśnie - masa sprzętu domowego użytku pracująca na tym paśmie. Tylko co to ma do rzeczy? To jest wada dla analogowych systemów ale czy również dla systemów cyfrowych?

 

Cześć,

 

pozwólcie, że jeszcze wtrącę swoje trzy centy...

 

Ta dyskusja i Wasze rozważania dotyczą głównie teoretycznego czy praktycznego funkcjonowania pewnego systemu w lepszych czy gorszych warunkach zewnętrznych. Ale moje rozmyślania i związane z nimi wątpliwości idą w nieco innym kierunku. Abstrahując od techniki, która w tym wydaniu nie bardzo do mnie przemawia, i niezależnie czy to jest sprzęt analogowy czy cyfrowy - pasmo ma ograniczoną pojemność. Nie da się w nieskończoność mnożyć nadajników (wszelakiej mocy i rodzaju). Kiedyś dzbanek się przeleje. I dla mnie w tym problem. I nawet może źle powiedziane - nie w tym "dzbanku", bo i pewnie się nie przeleje tak szybko. Jednak najgorsza jest ta niepewność, brak komfortu psychicznego. Ja wiem, że być może nigdy nie będzie żadnego zakłócenia i model nie spadnie. Ale takiej możliwości nie da się wykluczyć. A po fakcie, gdy być może dostanie ktoś moim modelem po głowie, będę sobie robił wyrzuty. Albo i będą one (przez odpowiednie organa) mnie robione. Wszak to jest pasmo niekontrolowane i jak mówi urząd "można się spodziewać zakłóceń". Tej formułki nie ma na 35 MHz. To jest pasmo (teoretycznie) wyłącznie dla nas i odpowiednio czyste. Formalnie nikt mi nie będzie mógł zarzucić lekkomyślności. No i jakoś sam mam do tego pasma więcej zaufania. Mimo jego wielu wad i niedogodności.

 

Pozdrawiam Piotr

 

www.piotrp.de

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może jedno na ten temat ale z zupełnie innej beczki i dlatego nowy post. Czy któryś z Kolegów wogóle się orientuje, czy w Polsce formalnie wolno używać pasma 2,4 do sterowania modelami? Ale proszę o fakty, konkrety a nie przypuszczenia. Normalnie ustawodawca określa warunki użytkowania i dopuszcza formalnie rodzaje transmisji dla danej częstotliwości. Nie jest na tym (jak i żadnym) paśmie powiedziane - "wszystko dozwolone" - wolna amerykanka.

 

W Niemczech np. sytuacja jest mocno nie jasna. Urząd Regulacji twierdzi z jednej strony, że nie wolno bo brak określenia w tego rodzaju pracy w przepisie, a producenci sprzętu usiłują istniejące przepisy naciągać i interpretować po swojemu.

 

Pewnie niestety trzeba będzie wypadku z ofiarami by sprawę formalnie wyjaśnił sąd. Rozmowy przedstawicieli DAeC i DMFV z Urzędem Regulacyjnym przynoszą za każdym razem inne sprzeczne oświadczenia i następujące po nich dementi. W każdym razie, Niemcy, znani generalnie z postawy "co nie jest wyraźnie dozwolone, jest tym samym zakazane" reagują na to bardzo różnie. Formalnie jednak jest tu tak, że lotniska modelarskie muszą mieć tzw. Aufstiegsgenehmigung - czyli Cywilnego i w nich określane są warunki dopuszczeniowe. Standardowym punktem jest zapis mówiący o dopuszczeniu do lotów na "formalnie dozwolonych" częstotliwościach. Jako, że 2,4 GHz nie jest pasmem wyraźnie dozwolonym, to były przypadki że kluby zwróciły się do Urzędu Lotnictwa Cywilnego o rozszerzenie wpisu o 2,4 GHz. Takiego rozszerzenia jednak nie uzyskały! Niektóre kluby (jak i ten w którym ja jestem) przymyka na to oczy (odpowiedzialny będzie i tak sam pilot) a inne kategorycznie zabraniają używania tego pasma na swoim terenie.

 

Tak węc gotuje się w tym kotle i to na nieco wyższym poziomie niż w wypowiedziach argumentowanych: no jak TAKIE firmy jak XXX czy YYY taki sprzęt produkują i sprzedają to wolno go stosować.

 

 

Pozdrawiam Piotr

 

www.piotrp.de

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tą lekturę znam dobrze. Odpowiada ona z grubsza treści odpowiednich przepisów w Niemczech. W tym drugim Twoim linku polecam załącznik 1 "RODZAJE URZĄDZEŃ BLISKIEGO ZASIĘGU, KTÓRYCH UŻYWANIE NIE WYMAGA UZYSKANIA POZWOLENIA" i mimo najszczerszych chęci nie widzę tam wymienionego urządzenia przeznaczonego do zdalnego sterowania modelami (latającymi).

 

Stąd moje pytania - czy któryś z Kolegów wie coś więcej, czy np. AP prowadził w tej sprawie jakiekolwiek pertraktacje na temat wykładni tych przepisów względnie możliwości rozszerzenia tego wpisu o interesujący nas zakres.

 

Sprawa jest dla mnie też interesująca z punktu widzenia organizacji Pikniku. Jeżeli latanie na 2,4 GHz jest w Polsce nielegalne to nie będę miał prawa dopuścić takich nadajników na Pikniku...

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem w skrocie 100mW EIRP 2,4Ghz dozwolona praca urzadzen powszechnego uzytku dla kazdego uzytkownika- trzeba sie liczyc z ZAKLOCENIAMI ISM, ja widze ze ludzie nie rozumieja tego i tak gadaja swoje z regoly to sa tacy co o technice w.cz nic nie wiedza i skoro jak Piotr to powiedzial (JESTEM TEGO SAMEGO ZDANIA): firma futaba produkuje to to jest TO i trzeba przejsc na 2,4GHz nic bardziej MYLNEGO!!! PASMO 35Mhz powtarzam juz setny raz jest chronione, wystapienie zaklocen (harmoczne lub innego rodzaju zaklocenia mozna zglosic do UKE) w przypadku 2,4GHZ jest powiedziane ze trzeba sie z tym liczyc i NIKT TEGO NIE PRZEJDZIE BO 2,4GHz to pasmo dla wszystkich tak jak 27Mhz !!! WBIJCIE TO SOBIE DOGLOWY MANIACY FIRMY FUTABA czy GRAUPNER.

PS-->>>>Dla przypomnienia 1 kanał transmisji sieci bezprzewodowej na 2,4Ghz zajmuje 40Mhz to jest szerokośc zajmowana dla przesylu danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napisalem,majac czesciowa (ale jednak) odpowiedz,lecz skasowalem ja po minucie.Zeby nie zasmiecac watku.

 

 

Czy Twoja wypowiedz jest odpowiedzia na Piotra pytanie ?

 

PS.

Rozumiem ze technika w.cz nie ma dla Ciebie tajemnic,proponuje wiec zajac sie teraz

jezykiem polskim-takie tam banaly,jak interpunkcja,skladnia ,logika/stylistyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.