GEX999 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Witam! Ostatnio podczas latania pojawił się problem. Kiedy jeszcze nie dodałem mocy nagle ok. 2 razy lama na moment sama rozkręciła wirniki. Także w locie pojawił się nagły niekontrolowany obrót. Później zrobiłem różne testy. Co jakiś czas serwo samo zgrzytało i też pojawiło się to "kopnięcie" wirnika. Zauważyłem, że takie zachowanie pojawia się na przykład podczas odkręcenia i ponownego wkręcenia anteny (w momencie dotknięcia końca anteny o śrubkę w środku aparatury). Aparatura (35 mHz) jest zasilana z zasilacza. Co może być przyczyną? a)zużycie kwarców, b)coś nie łączy w module, c)coś nie tak z kontrolerem 4w1, d)zwykłe zakłócenia, e)coś nie tak z anteną w nadajniku/odbiorniku. Proszę pomóżcie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof.R Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Prawdopodobnie gdzieś coś w apce nie styka ;p otwórz ja i sprawdź ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Sprawdzałem i raczej wszystko jest dobrze. Kiedy ruszałem różnymi wtyczkami i kablami też nic się nie działo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof.R Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 hmmmmm... wina może leżeć po stronie apki lub modelu. w tej sytuacji raczej ciężko stwerdzić co się stało :shock: jest dużo przyczyn takiego zachawania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 ale czy to może być odp. A)??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Napisałeś, że nadajnik podłączony jest do zasilacza. Może to on powoduje takie zachowanie. Spróbuj czy będzie się tak działo przy zasilaniu z baterii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Tylko, że latałem z zasilaczem już wiele razy i z czymś takim spotkałem się po raz pierwszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof.R Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 a może zasilacz gdzie nie styka ?? Kolega d.a.r.o., dobrze mówi próbuj z baterią ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Skombinuj dowolny, zwykły odbiornik 35MHz i sprawdź, czy działają serwa na wszystkich 4 kanałach. to wykluczy aparaturę. Poza tym standard - jakie diody się palą na module? Czy zapala się ciągła, czerwona dioda? Czy zielona miga, czy pali się światłem ciągłym? Ile razy już latałeś Lamą? Może padły silniki... A jeżeli tak, może uwalony został moduł. Pomierzyć pakiet miernikiem. ładowarka do Lamy to chłam. Nie wiele się z niej dowiesz o pakiecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy245 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Zauważyłem, że takie zachowanie pojawia się na przykład podczas odkręcenia i ponownego wkręcenia anteny (w momencie dotknięcia końca anteny o śrubkę w środku aparatury) z tego wynika że antenę wkręcasz jak model jest włączony nie robi się tak bo bez anteny nie ma zasięgu i w momencie dotknięcia anteny z gwintem w nadajniku odbiornik łapie dopiero dobry zasięg Także w locie pojawił się nagły niekontrolowany obrót. tu może sprawdź luty w nadajniku gdzie jest mocowana antena może lut jakiś puścił i jak poruszasz apką to przerywa przesył sygnału do anteny :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 z tego wynika że antenę wkręcasz jak model jest włączony nie robi się tak bo bez anteny nie ma zasięgu i w momencie dotknięcia anteny z gwintem w nadajniku odbiornik łapie dopiero dobry zasięg tu może sprawdź luty w nadajniku gdzie jest mocowana antena może lut jakiś puścił i jak poruszasz apką to przerywa przesył sygnału do anteny :?: Antena w locie była wkręcona całkowicie, a ruszałem nią potem, żeby zrobić test. Luty raczej są dobre, poza ty kiedy ruszałem różnymi wtyczkami, kablami i lutem od kabla z anteny nic takiego się nie działo. Lamę mam już dosyć długo, ale latam rzadko i nisko, a silniki nie wykazują żadnych oznak padania. Na module świeci normalnie zielona dioda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Problem jednak leżał w zasilaczu d.a.r.o. otrzymuje pomógł :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Nie chcę zakładać nowego tematu, ale dzisiaj podczas ćwiczenia maczug w Phoenix'ie RC momentami rzucało ogonem w prawo, a później kiedy chciałem obrócić w lewo to było to niemożliwe, a w prawo bez problemu. Pojawia się to w T-rexie 550 i T-rexie 700 3G(ale już trochę mniej). Natomiast w Logo 600 już nie było tego problemu. Potencjometry rozkręciłem i przepłukałem WD-40. Co jest grane? Czy te modele są jakieś niepoprawne, czy jak? Czy to jednak potencjometr? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 To wina potencjometrów. WD40 nie jest na dłuższą metę tzn. co 2-3 tygodnie musisz powtarzać zabieg. Poszukaj specyfików do czyszczenia styków, kontaktów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 To wina potencjometrów.Na pewno nie. Przypisałem kanał wirnika ogonowego i pochylenia bocznego na odwrotne drążki i działo się to samo (też na wirniku ogonowym, w prawo). Poza tym jak już pisałem wcześniej zaraz po zarzuceniu w prawo nie da się obrócić w lewo. Należy albo chwilę poczekać albo obrócić najpierw w prawo a potem w lewo i to według mnie pokazuje, że to jednak nie potencjometry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi