Skocz do zawartości

Malowanie kołpaka


Johny88

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A jak sobie wyobrażasz uruchamianie silnika benzynowego - powiedzmy od 30cm w górę

może tak

:devil:

Haha dobre ,a propos to własnie kiedys myślałem o takich silnikach gdzie sie krecą cylindry :D Wiem ,że kiedys takie silniki montowano do samolotow, nie uwazacie jednak ,że sami sobie utrudniali konstruując takie silniki ?

Wg mnie łatwiej jest zrobic normalny silnik bez obracajacych sie cylindrow :) POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalety

 

Zwarta konstrukcja

Krótki wał korbowy łożyskowany na łożyskach tocznych

Skuteczność chłodzenia powietrzem

Mała masa jednostkowa

Odporność na uszkodzenia bojowe

Łatwość uzyskiwania dużych mocy

 

Wady

 

Duża średnica utrudniająca zabudowę w lekkim płatowcu

Zwiększony opór powietrza.

 

 

Chyba samo mówi za siebie :) A to to się nazywa silnik gwiazdowy inaczej zwany silnikiem rotacyjnym :D

 

A co do odpalania silników to pytam sie po co kusić licho które jak na złość nie śpi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalety

 

Zwarta konstrukcja

Krótki wał korbowy łożyskowany na łożyskach tocznych

Skuteczność chłodzenia powietrzem

Mała masa jednostkowa

Odporność na uszkodzenia bojowe

Łatwość uzyskiwania dużych mocy

 

Wady

 

Duża średnica utrudniająca zabudowę w lekkim płatowcu

Zwiększony opór powietrza.

 

 

Chyba samo mówi za siebie :) A to to się nazywa silnik gwiazdowy inaczej zwany silnikiem rotacyjnym :D

 

A co do odpalania silników to pytam sie po co kusić licho które jak na złość nie śpi?

 

Wg mnie te zalety to jakis absurd, co to dla ciebie mała masa jednostkowa?

Odpornosc na uszkodzenia bojowe ?? :shock:

Albo czemu łatwo uzyskac dużą moc ?

No i w wadach bym umieścił na pierwszym m-cu trudnosc wywarzenia?

 

Raczej nie zgadzam sie z tym co piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech kolega zipek skonsultuje swoją odpowiedź chociażby z google'ami... :)

 

Pozdrawiam

Adam

Wiki ;D Kolego Ty się skonsultuj z google :D A Wy jakie macie silniki w elektrykach? Rzędowe "szóstki" czy "ósemki" Działają na tej samej zasadzie i nawet podobnie wyglądają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było do kolegi Adama a co do Piotrka To:

 

Mała masa jednostkowa w stosunku do ciężkich silników rzędowych Gdzie blok silnika jak i głowica stanowią jeden element w gwieździe każdy cylinder jest osobnym elementem.

 

Duża moc jw czyli w stosunku do silników rzędowych. Zobacz jak pracuje silnik gwiazdowy (cały czas jest podczas "pracy" nie ma "przerw" w dostawie mocy) porównaj oba tj rzędowy i gwiazdowy :D

 

Odporność znowu w porównaniu do rzędówkek mniej elementów które mogły by zostać uszkodzone podczas wrogiego ostrzału i zajmuje mniej miejsca (jest tylko na przodzie kadłuba a nie jak silnik rzędowy aż do kabiny)

 

A co do wyważenia to nie rozumiem czego. Samolotu czy silnika? Wszystko osiąga się przez odpowiednie projektowanie silnika lub maszyny a jak myślisz silnik rzędowy nie musi być wyważony? Moim zdaniem lepiej jest wyważyć wał w tej konstrukcji niż pojedyncze przeciwwagi na wale w rzędówce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o wyłączenie części tego tematu do odrębnego wątku w Hyde Parku Panie Administratorze :wink:

 

Gdzie blok silnika jak i głowica stanowią jeden element

a to ciekawe

Duża moc jw czyli w stosunku do silników rzędowych

to dlaczego np w Sptfire nie było gwiazdy?

(cały czas jest podczas "pracy" nie ma "przerw" w dostawie mocy) porównaj oba tj rzędowy i gwiazdowy

o ja pierdziu, coraz lepiej

Odporność znowu w porównaniu do rzędówkek mniej elementów które mogły by zostać uszkodzone podczas wrogiego ostrzału

a czego w nim nie było co jest w silniku rzędowym?

A Wy jakie macie silniki w elektrykach? Rzędowe "szóstki" czy "ósemki" Działają na tej samej zasadzie i nawet podobnie wyglądają

a to rozumiem żarcik taki

 

A co do silników rotacyjnych z ruchomymi cylindrami to też zastanawiałem się nad zaletami ale nic poza chłodzeniem nie przychodzi mi do głowy. A główna wada to bardzo duża masa wirująca wywołująca efekt żyroskopowy pozostający nie bez znaczenia dla samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było do kolegi Adama a co do Piotrka To:

 

Mała masa jednostkowa w stosunku do ciężkich silników rzędowych Gdzie blok silnika jak i głowica stanowią jeden element w gwieździe każdy cylinder jest osobnym elementem.

 

Duża moc jw czyli w stosunku do silników rzędowych. Zobacz jak pracuje silnik gwiazdowy (cały czas jest podczas "pracy" nie ma "przerw" w dostawie mocy) porównaj oba tj rzędowy i gwiazdowy :(

 

Odporność znowu w porównaniu do rzędówkek mniej elementów które mogły by zostać uszkodzone podczas wrogiego ostrzału i zajmuje mniej miejsca (jest tylko na przodzie kadłuba a nie jak silnik rzędowy aż do kabiny)

 

A co do wyważenia to nie rozumiem czego. Samolotu czy silnika? Wszystko osiąga się przez odpowiednie projektowanie silnika lub maszyny a jak myślisz silnik rzędowy nie musi być wyważony? Moim zdaniem lepiej jest wyważyć wał w tej konstrukcji niż pojedyncze przeciwwagi na wale w rzędówce :D

Niestety ja sie nie moge z tym zgodzic wg mnie nie masz kompletnie racji i myśle ,że zakończmy tą dyskusje bo do niczego nie prowadzi, a poza tym nie jest to miejsce na takie rozmowy. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa widzę w stylu "pączki są dobre- zgadzam się z Tobą róże mają kolce"... Każdy woli co innego. Jeśli miałbym do wyboru maszynę z "gwiazdą" i "rzędówką" wybrał bym gwiazdę. Adamie i Piotrku przedstawcie jakieś argumenty bo jak na razie ja się produkuję i otrzymuję wasze "argumenty w stylu "nie, bo nie". To ma być dyskusja a nie jechanie po mnie tam i z powrotem w stylu "jesteś "gupi" bo nie masz racji" I przyłączam się do prośby o przeniesienie do Hyde Parku bo się mały OT zrobił :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogole troche sie nie zrozumielismy bo mi chodzilo o tą gwiazde co sie kreca cylindry to po pierwsze.

Po drugie tak jak to nazwales "przerwy w pracy" pewnie chodzilo ci o równą prace (większa czestotliwosc wybuchu w cylindrach) to uzyskuje sie nie przez to ,że jest gwiazda tylko przez zastosowanie wiekszej liczby cylindrów w silniku dlatego np: silniki 6 cylindrowe chodzą rowniej niz 2 cylindrowe.

Po 3 duza moc to tez nie sprawka gwiazdy tylko bardziej ustawienia rozrządu i zwiekszenia obrotow silnika ,jesli mowimy o tej samej pojemnosci.

Zgodze się z tym, że jest krotszy wał (co jest zaletą gwiazdy) niz np w silniku rzedowym 8-mio cylindrowym ,ale łatwiej jest skonstruowac silnik w ukłądzie V np P-51 miał silnik V12 który stawial mniejszy opor czołowy niz gwiazda dlatego mustangi były szybkie.

Nie zgadzam sie też ,że silnik gwiażdzisty jest lżjszy od rzedowego czy V bo niby dlaczego? Wg mnie nie ma takiej zależności . Ponadto silniki gwiazdowe są trudne w wyważeniu. A w ogole dlaczego wieksza odpornosc na uszkodzenia bojowe??

 

Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogole troche sie nie zrozumielismy bo mi chodzilo o tą gwiazde co sie kreca cylindry to po pierwsze.

Po drugie tak jak to nazwales "przerwy w pracy" pewnie chodzilo ci o równą prace (większa czestotliwosc wybuchu w cylindrach) to uzyskuje sie nie przez to ,że jest gwiazda tylko przez zastosowanie wiekszej liczby cylindrów w silniku dlatego np: silniki 6 cylindrowe chodzą rowniej niz 2 cylindrowe.

Po 3 duza moc to tez nie sprawka gwiazdy tylko bardziej ustawienia rozrządu i zwiekszenia obrotow silnika ,jesli mowimy o tej samej pojemnosci.

Zgodze się z tym, że jest krotszy wał (co jest zaletą gwiazdy) niz np w silniku rzedowym 8-mio cylindrowym ,ale łatwiej jest skonstruowac silnik w ukłądzie V np P-51 miał silnik V12 który stawial mniejszy opor czołowy niz gwiazda dlatego mustangi były szybkie.

Nie zgadzam sie też ,że silnik gwiażdzisty jest lżjszy od rzedowego czy V bo niby dlaczego? Wg mnie nie ma takiej zależności . Ponadto silniki gwiazdowe są trudne w wyważeniu. A w ogole dlaczego wieksza odpornosc na uszkodzenia bojowe??

 

Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

 

 

"Silni gwiazdowy miał kilka podstawowych zalet;

 

- prostsza konstrukcja,

- mniejsza masa w stosunku do silnika rzędowego o podobnej pojemności skokowej

- łatwiejsza możliwość zwiększania mocy poprzez zwielokrotnienie gwiazdy czyli silniki w układzie podwójnej i poczwórnej gwiazdy

 

- wada większy opór czołowy, silnik gwiazdowy z natury posiada większą powierzchnię czołową i musi być chłodzony powietrzem. W myśliwcach prędkość maksymalna jest jednym z czynników który o decyduje o klasie samolotu.

 

Dlatego też podczas II wojny silniki gwiazdowe stosowane były chętniej w samolotach bombowych niż myśliwskich. Innym tematem jest lotnictwo morskie, tutaj silniki gwiazdowe zdobyły praktycznie monopol. Czynnikiem decydującym była łatwość obsługi czyli prostota silnika. Cecha ta zadecydowało iż prostsza obsługa w połączeniu z ograniczoną powierzchnią warsztatową i magazynową na lotniskowcach przeważyła iż praktycznie nie istniały pokładowe samoloty bojowe wyposażone w silniki rzędowe.

 

W lotnictwie frontowych równorzędnie walczyły samoloty wyposażone w silniki rzędowe i gwiazdowe, lecz gdy chodziło o uzyskanie najwyższych osiągów wygrywały jednak silniki rzędowe.

 

Najlepszym cyba przykładem w tym względzie jest najlepszy niemiecki myśliwiec śmigłowy czyli Focke Wolf Fw-190. Opracowany z silnikiem gwiazdowym BMW-801 gdy wszedł do użycia w 1941 roku zaskoczył aliantów swoją jakością. Pierwsze loty bojowe we wrześniu 1941 roku wykazały klasę tej maszyny (prędkość maksymalna na poziomie 650 km/h). Lecz postęp technologiczny wymuszał zmiany i w poszukiwaniu lepszych osiągów kolejne wersje myśliwskie wyposażano już w silniki rzędowe i odmiana Fw-190C otrzymała silnik Daimler Benz DB-603G o mocy 1900 kM, Fw-190D (tak zwana długonosa) wyposażona w silnik rzędowy Junkers Jumo 213A o mocy maksymalnej 2240 kM (moc krótkotrwała z włączonym urządzeniem MW-50)

 

Innym powodem stosowania silników gwiazdowych w myśliwcach równolegle z silnikami rzędowymi była prozaiczna wydolność produkcyjna zakładów lotniczych. Po raz kolejny przykład Fw-190. W początkowym okresie wojny pracujące na maksymalnych obrotach zakłady produkujące silniki rzędowe Daimler Benz nie były w stanie znacząco zwiększyć produkcji. Kurt Tank projektując nowy myśliwiec zdawał sobie sprawę iż ma małe szanse zaprojektować samolot z silnikiem Daimlera gdyż prawie cała produkcja trafiała do zakładów Messerschmitta dlatego zastosował najlepszy (najmocniejszy) z dostępnie produkowanych silników gwiazdowych czyli BMW-801 o mocy maksymalnej oko 1700-1750 kM i krótkotrwałej 2100 kM z urządzeniem MW-50. Gdy Fw-190 wykazał się jako znakomity myśliwiec w takim wypadku przejęcie części silników rzędowych do kolejnych modyfikacji nie był już problemem.

 

Przeglądając typy myśliwców II wojny nieco innego zdania można by nabrać w przypadku samolotów japońskich gdzie jednak większość samolotów latała napędzana silnikami gwiazdowymi, ale to już chyba inny temat"

 

 

Świetne wyjaśnienie Pana Jacka Waszczuka chyba rozwiewa i wyczerpuje temat doszczętnie prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalety

 

Zwarta konstrukcja

Krótki wał korbowy łożyskowany na łożyskach tocznych

Skuteczność chłodzenia powietrzem

Mała masa jednostkowa

Odporność na uszkodzenia bojowe

Łatwość uzyskiwania dużych mocy

 

 

no i jak to się ma do tego co wkleiłeś teraz?

 

I jest wyraźnie napisane że ma strasznie dużo zalet ale i tak zrezygnowano z nich na rzecz widlastych rzędówek chłodzonych cieczą :)

 

Z tymi silnikami było tak jak kiedyś z pieczarkami w occie.

Pieczarki w occie były najlepsze do wódki, a dlaczego? Bo były tylko one.

 

No i dlaczego teraz nie buduje się gwiazd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uszkodzeń bojowych to napisze krótko i na temat:

cholera mnie obchodzi czy latam na gwiazdowym czy rzędowym czy widlastym w przypadku gdy wróg siedzi mi na ogonie i wali ze wszystkich karabinów i przestrzeli mi silnik. czy trafi w gwiazdę czy w rzędówkę czy w widlastą dwunastkę nie robi różnicy bo i tak zginę... (chyba że uda się mi wyskoczyć na spadochronie)

Panowie opanujcie się bo nie o tym mowa.

A co do malowania kołpaka to potwierdzam kilku przedmówców jak pokryjesz dobrym samochodowym akrylem lub dwuskładnikowym lakierem chemoutwardzalnym spokojnie będą wystarczająco odporne na paliwo ale rozrusznikiem i tak ją zedrzesz.

Swoją drogą z akryli samochodowych polecam klar akrylowy firmy BOSNY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jak to się ma do tego co wkleiłeś teraz?

Przeczytaj dokładnie i całe to zrozumiesz... Ja temat uważam za zamknięty. Napisałem co miałem do napisania, przeczytałem wasze zdanie i wszyscy mamy po trochu racji w tej kwestii. Jeżeli chcesz dalej ciągnąć ten temat to konkrety proszę bo na razie bawisz się w tzw "hejtera" i wszystko co powiem jest złe. Przykro mi ale nie wdam się z Tobą w jałową dyskusję :) (czytaj dokładnie tekst pisany bo w Twoim wieku już raczej z tym mieć problemów nie powinieneś, no chyba, że ze zrozumieniem czegoś masz problem).

 

A co do tego dlaczego nie buduję się gwiazd to: PO CHOLERĘ JAK RZĘDÓWKI SĄ LEPSZE? Cały czas "dyskusja" dotyczyła porównania silników, jak na moje oko z tych samych okresów więc nie wiem skąd to pytanie? Równie dobrze mógłbyś się zapytać dlaczego nie produkuje się już fiatów 126P...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zipek, Chodzi mi o to że cały czas posługujesz się internetem i cytatami nie mając zielonego pojęcia o silnikach. Stwierdzenia typu "bo gwiazda jest mocniejsza od silnika rzędowego" nie jest dla mnie argumentem jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć dlaczego, albo pisanie o pracy sinika gwiazdowaego "bez przerw bo cały czas dostaje moc" świadczy o tym że nie wiesz jak zbudowana jest rzędówka. Dlatego wklejam Twoje wypowiedzi bo chcę żebyś zobaczył że sam sobie zaprzeczasz.

 

Równie dobrze mógłbyś się zapytać dlaczego nie produkuje się już fiatów 126P...

fiatów już nie, ale samochody z silnikami rzędowymi owszem a w taki był wyposażony PF 126p

Czyli znów nie zrozumiałeś.

 

Swoją drogą silniki rotacyjne uważam za najpiękniejsze. Nawet dzwonek telefonu mam dziewięciocylindrowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zipek, Chodzi mi o to że cały czas posługujesz się internetem i cytatami nie mając zielonego pojęcia o silnikach. Stwierdzenia typu "bo gwiazda jest mocniejsza od silnika rzędowego" nie jest dla mnie argumentem jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć dlaczego, albo pisanie o pracy sinika gwiazdowaego "bez przerw bo cały czas dostaje moc" świadczy o tym że nie wiesz jak zbudowana jest rzędówka. Dlatego wklejam Twoje wypowiedzi bo chcę żebyś zobaczył że sam sobie zaprzeczasz.

 

Kolego jesteś w dużym błędzie. Przykro mi ale jestem mechanikiem z zawodu i w tym roku się bronie z pracą "budowa i zasada działania silników spalinowych od jego początków" czy jakoś tak to szło... Chcesz troszkę teorii to zapraszam na kawę bądź coś mocniejszego do mnie :) Uwierz mi na słowo nie chcę mi się tego tłumaczyć po swojemu dlatego też posługuję się internetem (dla mnie jest to bardzo duże ułatwienie) w którym mogę znaleźć to co mam na myśli, już zapisane.

Tak jak pisałem. Chcesz porozmawiać to zapraszam do siebie tylko weź sobie zeszycik i długopis bo jeszcze dużo możesz się od takiego gówniarza jak ja dowiedzieć.

Dziękuję, dobranoc. (tak obraziłem się jak baba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zipek, Chodzi mi o to że cały czas posługujesz się internetem i cytatami nie mając zielonego pojęcia o silnikach. Stwierdzenia typu "bo gwiazda jest mocniejsza od silnika rzędowego" nie jest dla mnie argumentem jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć dlaczego, albo pisanie o pracy sinika gwiazdowaego "bez przerw bo cały czas dostaje moc" świadczy o tym że nie wiesz jak zbudowana jest rzędówka. Dlatego wklejam Twoje wypowiedzi bo chcę żebyś zobaczył że sam sobie zaprzeczasz.

 

Kolego jesteś w dużym błędzie. Przykro mi ale jestem mechanikiem z zawodu i w tym roku się bronie z pracą "budowa i zasada działania silników spalinowych od jego początków" czy jakoś tak to szło... Chcesz troszkę teorii to zapraszam na kawę bądź coś mocniejszego do mnie :) Uwierz mi na słowo nie chcę mi się tego tłumaczyć po swojemu dlatego też posługuję się internetem (dla mnie jest to bardzo duże ułatwienie) w którym mogę znaleźć to co mam na myśli, już zapisane.

Tak jak pisałem. Chcesz porozmawiać to zapraszam do siebie tylko weź sobie zeszycik i długopis bo jeszcze dużo możesz się od takiego gówniarza jak ja dowiedzieć.

Dziękuję, dobranoc. (tak obraziłem się jak baba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.