Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeśli możesz to zrób zdjęcie tej szczotki... może uda się ja naprawić bo raczej takiej szczotki to nie dostaniesz... można dolutować kawałek drucika i zakropić ja cyną druga tez... wtedy więcej wytrzyma cyna ma wysoka wytrzymałość na ścieranie. pozdrawiam

Opublikowano

Jeśli dobrze rozumiem to jest śmiglaczek dwusilnikowy i gdy wymienimy jeden to może się okazać że silniki będą miały różne parametry i zabraknie trymera do ustawienia "nieobracania" się modelu. Dlatego jeśli wymieniać to obydwa a jak naprawiać to jedyne wyjście to wymiana całej traczy łożyskowej razem ze szczotkami. Poza tym należy się zastanowić nad przyczyną upalenia szczotki, czy była to wada fabryczna czy silnik jest przegrzany (jeśli jeden to i drugi pewnie też) a może to po prostu chińczyk :wink:

Takie silniczki spotykałem w niektórych napędach CD, służyły one do wysuwania tacki.

bo na przykład do Lamy pasują silniczki od szczoteczki elektrycznej Oral-B B)

Opublikowano

Tak jest to Chińczyk i jest on dwu silnikowy i właśnie tego się obawiałem że parametry nie będą do końca zgodne.Części są dostępne ale w Chinach, :cry: silniczki od syma są identyczne ale na zębatce mają o jeden ząbek mniej.Spróbuje naprawić stary silnik .bzik4 dzięki za podpowiedź,jak be ktoś miał jeszcze jakieś pomysły jak to naprawić.Niech się nimi podzieli chętnie poczytam. :wink:

Opublikowano

Takie same, wymiarami, silniczki znajdziesz w wielu CDromach komputerowych. Silniczki mogą się róznić ilością uzwojen na zębach wirnika. Ale możesz (umiejętnie) podmienić w tych silniczkach tylną, plastikową część z łożyskiem i szczotkami. Stosunkowo proste do wykonania. Będziesz miał silniczek jak nowy. pzdr.

Opublikowano

Dzięki koledzy pomysł z silniczkiem okazał się trafiony nie wiem tylko jak długo to będzie działać gdyż w oryginalnym silniczku szczotki były z końcówkami węglowymi a teraz jest to cieniutki paseczek jakiejś blaszki.Ale póki co śmiglaczek lata jak nowy. :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:

Opublikowano

Nie :wink: w piwnicy leżało stare radio samochodowe DVD miało sfajczony główny procesor więc nie nadawało się do naprawy (Oddałem do serwisu koszt naprawy przewyższał nowe radio).Ale z tego względu że prawie jestem modelarzem to nie wyrzucam sprzętu który ma w sobie jakieś motorki. :)No i w końcu coś się przydało dzięki waszym podpowiedziom.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.