Problem z komputerem

[Chriss]

Witam, mam taki problem z komputerem stacjonarnym. Co jakiś czas coś z przodu obudowy mi cyka, tak jak przy włączaniu komputera jest taki dźwięk włącznika. Problem jest taki że gdy cyknie za pierwszym razem komputer się na chwilę zwiesza, tylko myszka się porusza, po chwili znów jest cyknięcie i komputer działa tak jak przed pierwszym cyknięciem. Potem około 30 minut jest spokój i po chwili znów zaczyna coś cykać. Wiem że to cykanie jest generowane gdzieś w przodu obudowy. Na przodzie mam też dysk twardy, więc może coś z nimi nie tak. Czy ktoś wie co to może być, lub jakaś przyczyna. Z góry dzięki za odpowiedź

[fischer8]

Tylko hdd, zobacz w międzyczasie co się dzieje z kontrolką dysku w obudowie.

[Chriss]

niestety nie posiadam takiej kontrolki. Moja obudowa ma tylko 1 przycisk(ze światełkiem) i na tym koniec.

[sak122]

wywal dziada przez okno i kup nowy to nie forum komputerowe, skorzystaj z rady google, na pewno tam znajdziesz odpowiedź

[Malker]

Sak...

[engelbert]

Otwórz pudło i poodkurzaj, może mu porostu za ciepło :idea:

[Chriss]

To były ostatnie oddechy komputera. Wyskoczył blue screen, błąd dysku i systemu i się wyłączył ( piszę z laptopa dla jasności) dzięki za pomoc wszystkim, ale pacjent zmarł :? . Teraz reanimowac, czy wziąć organy (dyski twarde) podłączyć do innego i zgrać wszystko, czy co? Windows nie chce sie włączyć. Obym odzyskał choć część danych :ble:

 

Sak122 a kto aktywnie gadał o passatach ach na boxie.?

[sak122]

ja, oj tam, oj tam, odkurz dziada, jak w moim starym stacjonarnym cos migało, i się grzał, to zdjąłem obudowe i było lepiej, potem znowu cos popiskiwało i się grzał - zainwestowałem w dodatkowy wiatraczek, jak to nie pomagało, to go ^&($$%# i kupiłem nowy, jak to mówia z gówna to i salomon złota nie uczyni pomyśl nad nowym sprzętem

[Chriss]

Tak tylko na nowego kompa potrzebna jest kasa. Po 2 stacjonarny nie jest mi do życia potrzebny, laptop powinien wystarczyć

[rafalgruszka]

sak122, :shock:

[Chriss]

Dysk twardy poszedł się... zniszczyć.

[pietka]

Jak mi go prześlesz to może ci odzyskam dane.

Piotr