Skocz do zawartości

Ploter CNC do styro własnej roboty


MrFlayerX

Rekomendowane odpowiedzi

Skręcać nic nie będzie. Tu nie występują duże siły. W końcu to ma ciąć termicznie styropian. Potrzebna tylko siła do przesunięcia wózka.Warunek to zastąpienie tego czegoś - napinacza drutu jak się domyślam, innym rozwiązaniem które przejmie te naprężenia. Najlepszy wg mnie jest tu rodzaj łuku z rozpiętym drutem. Takie rozwiązanie zastosowałem u siebie i się sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

wycinanki z płyty stalowej 15-20mm , wałki prowadzące pionowe z 20mm średnicy, tuleje z brązu lub ostatecznie teflonu. Jak najwięcej masy kłaść gdzie się da, żeby nie rezonowało od śrub.

tak, a do ciągnięcia tego wszystkiego silniki krokowe minimum 3Nm, po 300 złotych za sztukę :)

wybacz, zatkało mnie jak przeczytałem...

 

co budzi zastrzeżenia w przedstawionej konstrukcji, to możliwości skręcania się osi pionowych pod wpływem naciągu drutu; więc należałoby albo wzmocnić osie np przez dodanie trzeciej prowadnicy, albo naciągnąć drut na dodatkowej ramce, i dopiero ramkę mocować w sposób ruchomy do osi pionowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, póki co jest to dyskusja akademicka. Ja wiem, że wkrótce będę coś takiego robił a co wyjdzie to inna sprawa. Napewno każdy z Was ma rację w większym lub mniejszym stopniu. To, że to działa to wiem, bo autor pomysłu pochwalił się tym na filmie (niestety nie potrafię do niego znowu trafić). Ryzyko niepowodzenia w stosunku do poniesionych kosztów oceniam jako minimalne. Decyzja czy naciąg będzie realizowany za pomocą "tego czegoś", grawitacyjnie czy za pomocą ramki, jest do podjęcia w dowolnym momencie projektu więc nie ma czego teraz przesądzać. Jak tylko pojawią się pierwsze elementy tego ploterka, założę wątek na forum. Teraz tylko chciałbym podkreślić - projekt jest tak genialny w swojej prostocie, że grzechem byłoby nie spróbować naśladownictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Nie zauważyłem wcześniej tego wątku. Sądząc po szybkim zakończeniu udało się teoretykom zniechęcić młodego kolegę do realizacji projektu. Trzy lata temu nie dałem się zniechęcić i poniżej 500 zł zrobiłem maszynkę opartą na blacie ze starego biurka, kątownikach aluminiowych i śrubach pociągowych z Castoramy. Największy koszt stanowiła elektronika ok. 350 zł.

Twórca projektu, Papy Kilowatt, co rusz tworzy na takiej maszynce nowe modele min. słynnego Orlika.

Moje wypociny można znaleźć na http://www.alexrc.pl...p?f=18&t=10157. Tam są także linki do oryginału.

Maszynka spisuje się znakomicie.

Oprogramowanie - program Jedicut jest darmowy, dostosowuję aktualnie maszynkę do sterowania poprzez USB.

Dokładność - sprawdzałem powtarzalność, bo to mnie interesowało - lepsza niż 0,2mm na 200mm czyli rzędu 0,1% w styrodurze.

Dokładność maszyny zależy w większym stopniu od zależności szybkość-prąd grzejący (grubość "rzazu" 0,8-2mm) aniżeli innych

elementów. Skok śruby M6 to 1mm, silnik ma 200 kroków czyli rozdzielczość wynosi 5 mikronów (0,005mm), a silniki muszą pokonać

tylko opory mechanizmów czyli łożysk kulkowych i śrub. Znacznie większe niedokładności wystąpią przy oklejaniu i innych operacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.