Skocz do zawartości

Styropianowe wycinanki czyli jak zrobić mustanga


bzik4

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu obiecałem sobie że nie tknę więcej depronu i styropianu. I co, okazało się że mam słabą silną wolę :wink: W wolnej chwili poszukałem w sieci planu, odpowiednio go powiększyłem, rozpiętość 150 cm, długość jak dobrze pamiętam coś ok 125 cm. Wziąłem się za wycinanie. Za pomocą mojej ręcznej wycinarki CNC (ciągnij naciskaj ciągnij ;D ) wyciąłem najpierw kadłub a potem skrzydła. Nożykiem wstępnie zaokrągliłem wszystkie kanty a następnie wecowanie papierem ściernym.

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

w międzyczasie klei się skrzydełko

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

trochę nie tak miało być ale trudno, będziemy coś myśleć :wink:

 

wstępna przymiarka

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

a tu już z ogonkiem

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

w tle moja maszyna CNC

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

jak zrobię coś więcej to się pochwalę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko i chyba dosyć trafnie.

Człowieku, ty masz złoto w rekach ;D

Wszystko wykonane od reki, bez wyspecjalizowanych maszyn i urządzeń, już nie mówię o profesjonalnej CNC.

Podziwiam fach, zainspirowała mnie twoja praca.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eptita, jesteś chyba pierwszą osobą dla której moje nieudolne wycinanki stały się inspiracją :P

 

 

Mam ochotę go przelecieć na prądzie a potem zobaczymy..

 

Edit

 

Podczas szlifowania trudno było nie wyrywać kulek ze styropianu i zamiast gładkiej powierzchni wychodziły dziury. Dziś wpadła mi w ręce stara drukarka którą postanowiłem zepsuć :twisted: wyciągnąłem z niej silnik szczotkowy coś ok. 540. Na tokarce dorobiłem odpowiedni adapter który wcisnąłem na wał silnika a następnie dokręciłem za pomocą śrubki kawałek elastycznego tworzywa oraz papieru ściernego. Z tyłu silnika za pomocą kleju na gorąco przykleiłem gniazdo zasilania i podłączyłem zasilacz od rzeczonej drukarki.

całość wygląda tak:

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Super szlifuje styropian i nie wyrywa kuleczek :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystując wolną chwilkę okleiłem skrzydło papierem śniadaniowym a w kadłub wkleiłem wzmocnienia.

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Mam też wyciętą ze sklejki 3,5 przednią wręgę. :D

 

Jutro posklejam statecznik poziomy i może dam radę okleić papierem kadłub. Na chwilę obecną będzie to elektryk, czekam na paczkę z Chinolandii w której przyjdą graty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, albo pomyliłeś działy, albo ten dział powinien nazywać się "Od czego zacząć... budowę wypasionego modelu" :-)

 

Super robota, co do szlifierki, ostatnio wpadł mi w ręce permax 400 - chyba popełnię taka szlifierkę bo pomysł przedni :-)

 

Będziesz krył skrzydła balsą albo fornirem, czy zostają tak jak jest, przy tej rozpiętości przydałoby się je wzmocnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tytan12, dzięki :D a co do styropianu to chyba jest 20 ale ręki sobie nie dam uciąć.

 

 

Adam, albo pomyliłeś działy, albo ten dział powinien nazywać się "Od czego zacząć... budowę wypasionego modelu" :-)

 

Super robota, co do szlifierki, ostatnio wpadł mi w ręce permax 400 - chyba popełnię taka szlifierkę bo pomysł przedni :-)

 

Będziesz krył skrzydła balsą albo fornirem, czy zostają tak jak jest, przy tej rozpiętości przydałoby się je wzmocnić.

Przecież to tylko styropianowe wycinanki :D A dział odpowiedni bo to będzie bardzo bardzo prosta i niskobudżetowa konstrukcja. Cały model zostanie pokryty papierem śniadaniowym na wikol (skrzydło już pokryłem) a następnie... to na razie tajemnica :wink:

 

Dziś przykleiłem wręgę silnikową, a żeby nie odpadła zanim klej zwiąże, przyłapałem taśmą klejącą

 

Dołączona grafika

By xing1978 at 2012-02-23

 

wkleiłem statecznik poziomy, a za pomocą nitki i trzech pinezek ustaliłem jego prostopadłe ustawienie

 

Dołączona grafika

By xing1978 at 2012-02-23

 

Za pomocą odpowiednio ukształtowanego grotu lutownicy...

 

Dołączona grafika

By xing1978 at 2012-02-23

\

...powycinałem otwory w kadłubie

Dołączona grafika

By xing1978 at 2012-02-23

 

Dołączona grafika

By xing1978 at 2012-02-23

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Początek był piękny, a jak to teraz wygląda?

 

Budowę oczywiście kontynuowałem ale nic nie pisałem bo forum Kuba popsuł :)

Wycinanka oczywiście już lata, tu na zdjęciu jeszcze bez maski silnika

post-825-0-35012300-1336763203.jpg

post-825-0-59955500-1336763231.jpg

post-825-0-49075000-1336763264.jpg

post-825-0-92797800-1336763290.jpg

post-825-0-16252200-1336763317.jpg

Całość została pokryta papierem śniadaniowym na wikol a następnie oklejona srebrną taśmą, chrom czy jakoś tak.

Lotki są napędzane dwoma serwami 9g HXT a ster wysokości serwem 9g Corona, za napęd służy silnik TG 3542 regulator 30A i pakiet 2200mAh

Lata jak najzwyklejszy trenerek, bardzo ładnie szybuje a do pierwszego lądowania podchodziłem 3 razy bo przelatywał za lotnisko. Wykonałem nim 3 loty i teraz wisi u mnie w pracy pod sufitem, jednak wolę spaliniaki :)

Teraz byłem pochłonięty troszkę większym projektem 2,3m, 5kg z napędem kosiarkowym 26cm

ale to zupełnie inna bajka..

post-825-0-02265100-1336764269.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, na niebie świeci się... jak wiesz co ;-).

Jaka waga Ci wyszła? Dałeś duży silnik, ale pewnie wolnoobrotowy.

Do podobnych rozmiarów Mustanga z coroplastowymi skrzydłami mam odłożony silnik 3530 kv1400, ale myślę o zamianie na trochę większy ale kv960 lub 760.

 

Szkoda modelu pod sufit, powinien przeganiać komary z łąk ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie kv i waga modelu? Bo taki silnik i dwu kilowego by ciągał po niebie.

Nie ma się czym chwalić... kadłub z wielu warstw depronu sklejony, skrzydła z coroplastu wycięte, profil od góry da 3mm depron. Ale odłożyłem na potem, stwierdziłem, że trochę za ambitne dla mnie, kiepsko bym wykończył ;-), ćwiczę na mniejszych depronach i szkolę się w technikach klejenia/pokrycia. Może na jesień, jak ze dwa inne rozbiję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.