afish Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Witam tak z czystej ciekawosci chcialem zapytaco silniki spalinowe .. Bo spotkalem sie z opinia ze sa tansze niz elektryki .... i chodzi mi po glowie koszt tego paliwa .. W internecie znzlazlem okolo 150 zł za 5l a podobno litr mozna w godzine spalic !! I pytam wlasnie apropo tego : Z której strony one sa tansze?? Jak by ktos mógł przyblizyc koszt zakupu malego silniczka paliwa do niego no i spalanie .. a tak apropo da sie wogóle spalinowe silniki porównac do elektrycznych apropo mocy .. np taki 2,5 ccm jakiemu silnikowi elektrycznemu by odpowiqadal ..? Z góry dzieki za odpowiedz mam nadzieje ze rozumiecie o co pytam ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 W internecie znzlazlem okolo 150 zł za 5l a podobno litr mozna w godzine spalic !! Jezu.... gdzie Ty takie paliwo znalazłeś? Naprawdę nie znasz sklepów modelarskich? Czy już jesteś tak leniwy by do nich nie zajrzeć? Paliwa Model Technics Paliwa ArcticGlow do silników dwusuwowych wystarczy 5% nitro. Jak już zauważyłeś nie ma sensu porównywanie pod względem ekonomi silników elektrycznych o mocy 100W do silników żarowych o mocy 1kW. Porównanie - silnik żarowy klasy .40 vs Elektryk Przykładowo: Silniki spalinowe ASP 40A - 200zł (cena wimarex) Super Tigre G40 Ring - 220zł (cena wimarex) OS MAX 40LA - 265zł (cena nastik) + serwo gazu od 20zł+zbiornik paliwa 25zł (niekonieczny bo większości zestawach jest) silnik elektryczny Zestaw Dualsky - 949zł - tu możesz dobrać coś innego i uda się być może nieco z ceny urwać - szczególnie jeśli robić zakupy w zagranicznych sklepach. Trwałość silnika spalinowego wynosi kilka-kilkanaście lat. Trwałość napędu elektrycznego (przy podobnym czasie spędzonym w powietrzu) sezon-dwa i pakiet do wymiany (notabene najdroższa część zestawu) chyba że ktoś akceptuje spadek wydajności układu napędowego. na samym początku już masz zaoszczędzone 700zł co daje 53litry paliwa MT - zakładając spalanie 200ml/10 min daje 265 - 10 min lotów czyli 44 godziny w powietrzu. Przy tak traktowanym pakiecie napędu elektrycznego wynik 100-150 cykli byłby nie lada wyczynem. Jednym słowem nie ma możliwości aby ekonomia zakupu jak i też eksploatacji napędu elektrycznego na dzień dzisiejszy górowała nad kosztami napędu spalinowego. Być może w przyszłości się to zmieni. Jeszcze raz napiszę iż nie ma sensu porównywać przykładów słaby elektryk - mocna spalina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 a powiedz mi bo widze sie sie znasz .. apropo tego co napisales silnik zarowy o mocy 1kW i silnik elektryczny o mocy 100W z jakiej pojemnosci masz to 1kW?? W takim razie musze sie zastanowic nad tymi spalinowymi silnikami A jak z odpornoscia na krety ?? I czy rzeczywiscie silniki zarowe sa az tak wytrzymale .. mi sie zawsze wydawalo ze elektryczne dłuzej wytrzymuja ale jak widac jestem zielony w tych sprawach I ostatnie pytanie .. Jaki ciag ma taki silnik O.S. 40LA ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 apropo tego co napisales silnik zarowy o mocy 1kW i silnik elektryczny o mocy 100W z jakiej pojemnosci masz to 1kW?? Nie bez przyczyny podałem silniki o pojemności 6,5ccm -> moc już takich silników oscyluje w granicach 1kW. A jak z odpornoscia na krety ?? Najczęstszym urazem jaki odnosi silnik spalinowy przy kretach to ułamana iglica składu mieszanki (możliwy zakup i wymiana uszkodzonej części), mniej narażone na to są silniki wyposażone w tylną regulację. Aby rozbić kompletnie motor to chyba jedynie kontakt z asfaltem, betonem lub kamieniem - osobiście nigdy nie udało mi się tego dokonać. Silniki elektryczne są narażone w podobnym stopniu, wygięcie ośki czy odklejenie magnesów. Znacznie gorzej znosi to znowu najdroższa część napędu czyli pakiet. Znaczna masa tego elementu i bardzo słaba odporność urazowa (wgniecenie, przedziurawienie itp.) powoduje że nigdy nie wiadomo jak ten element przeżyje kraksę. I czy rzeczywiscie silniki zarowe sa az tak wytrzymale .. mi sie zawsze wydawalo ze elektryczne dłuzej wytrzymuja ale jak widac jestem zielony w tych sprawach Dzisiejsze silniki są bardzo wytrzymałe - to nie silnik napędu elektrycznego stanowi jego najsłabszy element a samo źródło zasilania. Rzadko kiedy pakiet wytrzymuje sugerowaną przez producenta ilość cykli - w praktyce jest to sporo mniej. I ostatnie pytanie .. Jaki ciag ma taki silnik O.S. 40LA ?? zależnie od użytego śmigła 2-2,5kg - silniki wersji LA są najmniej żywotnymi ze względu na zastosowane panewki. Znacznie lepiej tutaj wypada cała reszta gdzie zastosowano łożyska kulkowe - możliwe do wymiany a koszt niewielki. Jednak do dziś latają dawno nie produkowane również panewkowe OS wersji FP i inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Poczytalem troszke o silnikach spalinowych (zarowych) i zastanawiam sie czy dobrym wyborem bylby silniczek SuperTigre G-40 Ring http://modele.sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=316 Moze jest ktos na forum kto uzywa tego silnika bo chetnie zadam kilka pytan .. np o spalanie czy wielkosc smigla przez niego stosowanego i do jakiego modelu .. Pytanie do wszystkich .. Czy taki silniczek bylby dobry na poczatek przygody ze spalinowymi silnikami?? I co obowiązkowo (oprucz paliwa ) musialby dokupic zeby latac .. (pytam bo chce poznac calkowity koszt jakik musze wlozyc zeby zaczac przygode ze spalinami) Pozdrawiam i dzieki za wszystkie odp i rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 ST .40 ring to jeden z lepszych silników w tej klasie .Miałem swego czasu zamontowanego nawet w Madmanie i też dawał sobie radę ,choć z pionem były oczywiście niesamowite problemy.Śmigło najlepsze do niego to APC 10x6 ( 12 zł) To co Ty potrzebujesz to przedewszystkim serwa ( np Hs 325 HB już od 30 zł) ,licz jedno na każdą powierzchnie sterową.Jeżeli chodzi o zbiornik to zastosowałem 225 ml co wystarcza na ok 12 min cena zbiornika to ok 15 zł .No i oczywiście pakiet zasilający odbiornik Najlepiej dobrych firm,chodzi o bezpieczeństwo (np Sanyo czy Panasonic ok 1500 mAh) . Tyle jeżeli chodzi o model ,trzeba jeszcze pomyśleć o urządzeniach startowych typu klips do świec i jego zasilanie.tyle na początek . No i na koniec : nie odpalaj silnika gołą ręką !!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 no wlasnie czym taki silniczek odpalac .. apropo serw to mniemam ze serwa 8 g e sky nie nadadza sie na stery ... a na gaz?? pakiet mam 8xkann1050 to chcialem go dac na pół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Serwa e-sky nigdy nie używałem nawet do elektryków ,uważam że są zbyt kiepskiej jakości. Odpalanie silnika najlepiej wychodzi rozrusznikiem ale to dodatkowy koszt .Zaopatrz sie w porządna skórzaną rękawice lub kawałek węza ogrodowego z dopasowana listwą w srodku .Ten drugi sposób pewniejszy bo nie oberwiesz po "paluszkach" "pakiet mam 8xkann1050 to chcialem go dac na pół" a nie szkoda go rozbrajać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 sam lutowalem i sam rozbroje serwa polecano mi hs 311 albo chyba 322 .. I nie widzialem odp na pytanie czy na serwo gazu tez musze zastosowac standart czy takie male wystarczy ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Super Tigre G40 Ring to b. dobry silnik. Zauważ że G40, G45 i G51 to ta sama waga. Na początku będziesz na pewno miał problemy z regulacją (jak z każdym innym silnikiem) i tutaj przydałaby Ci się pomoc. Śmigło jak poprzednik pisze do G40 10x6 - tyle że osobiście proponowałbym Master Airscrew. Nie tylko że ładniejsze nie mają tak ostrych krawędzi jak APC (przy odpalaniu ręką nie bez znaczenia), nie są tak kruche i lepiej pracują. Jednym słowem instruktor spróbuj a już nie będziesz chciał APC Śmigła testowane przeze mnie właśnie na ST G40. Serwa wszędzie standard - na gaz od biedy może być mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 to teraz tylko pozostaje odlozenie troche kasy i chyba sie na taki silniczek zdecyduje .. ;] Zastanawialem sie tak z ciekawosci do czego jeszcze moze sie taki silniczek nadac .. moze ktos ma jakis pomysl ( to tak z czystej ciekawosci)? Sprawdzimy wyobraźnie forumowiczów;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Sprawdzimy wyobraźnie forumowiczów;] Nie sprawdźmy wyobraźnie forumowiczów a... Twoją. To ma być Twój pierwszy kontakt z modelami RC ? Jakie masz doświadczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Marcin miałem śmigło 10x6 przy ST i 12x6 przy Webrze .61 ,oczywiście Master Airscrew .To przy ST wypadło zadowalająco natomiast przy Webrze, APC jest lepsze .A że ładne to absolutnie się zgadzam, oczywiście przed pierwszymi lotami na trawie afish mozesz z tego silnika zrobić sobie wentylator :):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 marcin133, Hmm o moim doswiadczeniu z modelami RC za duzo sie powiedziec nie da ;/ Zrobilem rwd5 póxniej samolocik z glowy ( znaczy bez planów) i lata do tej pory ( na nim w sumie sie ucze latac) no i jeszcze popelnilem jednego styropianowego akrobata ;] i msuze powiedziec ze nie zyl on za długo bo skrzydelka odpadly od twardych ladowan;] A chcialem kupic spalinke poniewaz podobaja mi sie wieksze modele, a li-pol-a nie ufam za bardzo ( kazdy mówi ze wychdozi taniej spalina to i ja chce tego spróbowac ;] W planie mam zamiar zbudowac (prosze sie nie smiac) trenerka 2m rozpientosci i okolo 1m dlugosci ze.... uwaga uwaga styropianu depronu no i jakis wzmocnien w postaci listew sosnowych i sklejki:) To chyba na tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 No tak kwestia doboru śmigła to też jego rozmiar i silnik. W ST 40 miałem APC później MA 10x6 i to drugie pracowało widocznie lepiej. Mam też w chwili obecnej APC 11x5 w ST 51 wcześniej było 10x6 MA - i też nie jestem zadowolony i Nie przeżyje jak nie spróbuje 11x5 MA. Znowu APC 12,25x3,75 Diablotin razem z Magnumem 40XL współpracuje niebywale dobrze - zdecydowanie lepiej niż z silnikiem ST G40. Po za tym to ostatnie śmigło bardzo trudno uszkodzić - były już zarycia, upadki, cięcie trawy to norma a ono nadal żyje Wniosek taki że śmigło-śmigle i silnik-silnikowy nie równy afish w przeszłości budowałem podobne konstrukcje właśnie do nauki - to możliwe, tanie i szybkie wykonanie modelu. Szarżujesz jedynie z wielkościami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 POwiem tak .. zbudowalem rwd 5 z depronu calkowicie z planów i chyba zrobilem źle srodek ciezkosci albo bym za duzy wiatr bo rozbilem go chyba w pierwszy dzien ;] Później zrobilem ten model "z głowy" bez planów o rozpientosci 140cm i jak narazie jestem z nigo nawetr zadowolony.. Co do rozpientosci 2m to wybralem taka dla tego bo uwazam ze wiekszym modelem sie latwiej lata no i do tego silnika ST g40 musi chyba model miec troche wagi ... Czy sie myle? Wydaje mi sie ze jak bym zrobil np mniejszy to bedzie wazym mniej niz 1 kg i po prostu ten silnik bedzie za mocny i za ciezki ... Chyba zaloze nowy temat odnosnie budowy modelu i jakas fotorelacje zrobie to moze mi ktos podwpowie co np źle robie (z racji tego ze jestem poczatkujacy to malo wiem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.