MareX Opublikowano 21 Listopada 2006 Opublikowano 21 Listopada 2006 Chciałbym Wam coś pokazać, ale od początku, to było to tak: Wczoraj udało mi się wreszcie zaparkować w pobliżu naszego tutejszego, czyli krakowskiego, najlepiej zaopatrzonego sklepu modelarskiego na ul. Dwernickiego. Przyjechałem zrobić także w punkcie obok, ksera planów, a w sklepie zapytać o klasyczny tłumik do MVVSa 13-tki i kupić "kolczatki" 3-ki do mocowania górnego skrzydełka Bristola. Wszedłem i zwątpiłem zobaczywszy za szybą w gablocie silnik wielocylindrowy, który w pierwszej chwili wydał mi się makietą. Tak sie nim zauroczyłem, że nawet specjalnie nie chcąc / nadchodząca zima :evil: /nabyłem tłumik, a o "kolczatkach" zapomniałem. No i dobrze, w myśl powiedzenia, "że nie ma takiego złego, co by na jeszcze gorsze nie wyszło... ". Bo też musiałem dzisiaj jeszcze raz po te "kolczatki" jechać, ale pamiętając już o tym cacku, zabrałem ze sobą aparat. Oto co zobaczyłem: Stał sobie pośród innych silniczków i bojąc się że będą refleksy z szyby, poprosiłem o wyjęcie go na ladę. Na ladzie tak się prezentował: A tak prezentuje się jego tył, czyli gażnik, kolektory ssące, wydechy i kable do świec zespolone na jednym wtyku do grzania. Nazwę i typ silnika widac na fotach, ale nic wiecej jeszcze o nim nie wiem, bo sprzedawcy też jeszcze takiej wiedzy nie posiadają. Znają za to cenę: 8900zł bez śmigła. Ale żeby nie było Wam mało , to dla kontrastu w zestawieniu - najmniejszy silnik w tym sklepie: Silnik jest zasilany CO2, ma pojemność 2x9,82 mm3/sic!/ chodzi ok. 60 sek, nazywa się Gasparin G-10T i jest Made in Czechy! Kosztuje tylko 460 zł. Co Wy na to ? Nie omieszkałem tez zrobić fotki DUKA, który kiedys mnie srodze sfrustrował jakościa wykonania. Tak wygląda: Cena też niczego sobie i zapewne dlatego wisi mimo rewelacyjnych właściwości lotnych, szczególnie na Magnum 4T :wink: Za szybą na 1-szej fotce widac taki silniczek, który ktoś wstawił w komis za 800 zł!!! A to niestety tak już jest, że towar jest tyle wart, ile chce za niego dać nabywca...
modelmaniak Opublikowano 21 Listopada 2006 Opublikowano 21 Listopada 2006 Oto dane silnika: ST996 9 cyl - 5.800ci - 5.4 hp - 10.31 dia - 7.49lb Smigło 22x14 Ten jest ciekawszy
MareX Opublikowano 22 Listopada 2006 Autor Opublikowano 22 Listopada 2006 Czyżbyś chciał Przemku powiedzieć, że ten silniczek dwugwiazdowy i ten modelik żółtawy, to zabawki z Twojej kolekcji? Swoją ścieżką "ubita" ta gwiazda podwójna, a ta dziewiątka jak ulał pasuje właśnie do takiego modelu. Ach, gdybym miał te ponad 9 tys...
modelmaniak Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Czyżbyś chciał Przemku powiedzieć, że ten silniczek dwugwiazdowy i ten modelik żółtawy, to zabawki z Twojej kolekcji? hahaha!!!! Nie żartuj Marku! Na taki silnik to musiałbym pracować przynajmniej 3 miesiące... Niestety... takie realia... Kiedyś "zachorowałem" na boxera OS MAX 160FT... i już było blisko do kupna... kiedy zdałem sobie sprawę że będę się bał latać modelem z tak kosztownym silnikiem.... Więc sobie odpuściłem... Ale szykuje się kumulacja w totku więc może niedługo pochwalę się takimi zabawkami... Zdjęcia zaczerpnąłem z RC groups....
MareX Opublikowano 22 Listopada 2006 Autor Opublikowano 22 Listopada 2006 Moja staruszka też stale liczy na kumulację i może wreszcie sie jej uda :wink: , to i mi się dostanie...po głowie
MareX Opublikowano 19 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2007 Jedni zimą /co to za zima, której ni ma.../lepią modele, inni remontują silniki. Chciałem Wam pokazać , jak się remontuje pewien silnik. Będą też zagadki, a jakże Najpierw stały sobie cylinderki. Widać ile ich, to i już coś o silniku powiedzieć można... Był też blok , do którego te cylinderki można przykręcić. Jeden z nich już nawet przykręcony. Wcześniej jednak trzeba było zrobic porzadek z zaworami i nawet po długim i żmudnym docieraniu udało sie osiągnąć 3 mm płaszczyzne przylegania... A tak te zaworki juz po włożeniu do głowicy z góry wygladały. Widok całości, juz prawie zmontowanej: A tutaj zagadka nr 1: co to takiego , to czerwone, do czego i dlaczego jest "przyklejone" i w jakim celu. To już kilka zagadek, ale traktujmy ją jako jedną całość. Tutaj widac "trzecią rękę " mechanika, który naprawiał /poprawniej: przegladał i remontował częściowo silnik/ Zagadka nr 2: Co to za silnik, marka, moc? I do czego to wreszcie służy? Za udzielenie poprawnej odpowiedzi na całość pytań - nagroda uzgodniona indywidualnie na PW. Jeśli odpowiedzi będą poprawne, ale cząstkowe, może także wpadnie jakaś nagroda, ale najpierw zobaczymy, jak sobie z tymi pytaniami poradzicie
qba Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 4-cylindrowy silnik rzędowy w układzie odwróconym, chłodzony powietrzem, typu PZInż. "Major" 4 o maksymalnej mocy startowej 96 kW (130 KM) i mocy nominalnej 88 kW (120 KM) przy 2100 obr./min, napędzający stałe 2-łopatowe śmigło drewniane o średnicy 2,0 m oczywiście :wink:
extream Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Hey Bylem w poniedzialek w sklepie na dwiernickiego i tez z kolegami zwrocilismy uwage na ten silnik Cudo. Zwrocilem tez uwage ma cene os max 0.46 LA maja drozej o 40 zl w porownaniu z modele.sklep..... No ale coz .. kupilem za to paliwo i dotarlem swojego osa Chodzi cudnie
rabbitlkr Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 a mozna wiedzieć do kąd prowadzi ten kabel/przewód od tego czerwonego "czegoś"?? :wink: a o ile sie nie myle to jest silniczek z RWD któregoś tam, bodajze 17
qba Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 tez tak przypuszczam bo tam był taki silnik jak napisałem
rabbitlkr Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Kuba, własnie Twoją wypowiedzią sie zasugerowałem;) Ale po przekopaniu kilku rzeczy musze z przykrością stwierdzic, że z cała pewnością to nie jest "major" 4 ten tutaj ma układ cylindrów typu boxer a major miał rząd...
qba Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 ale własnie czy to nie jest rząd ale odwrócony?
rabbitlkr Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 PZInż major 4 miał 4 cylindry ustawione w jednym rzędzie głowicami skierowanymi w dół, tak wynika z informacji, które udało mi sie zdobyć... narazie szukam czegoś podobnego do tego silnika ale idzie to cieżko:P szukam po jakiś niestworzonych konstrukcjach a na koniec okaże sie to silnik od glebogryzarki:p
qba Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 bo z drugiej strony to on troche maly chyba, nie ma jakiegoś odniesienia moze to silnik od skrzydła
rabbitlkr Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 po przekapaniu wielu stron, ksiażek i innych temu podobnych stwierdzam, ze to musi być silnik continental A-65 o mocy 65hp(48kW) pojemności 2,8 litra i jest to silnik z samolotu Piper*, takie jest moje zdanie :wink: *i rzeczywiście jak by jeszcze założyć pokrywy zaworów to naprawde przypomina silnika piperka;) a co do czerwonej łaty to podejrzewam, że jest to jakiś czujnik, wydaje mi sie, ze jest "porzyklejony" do zbiornika paliwa lub oleju ale pewności nie mam...kiedys słyszałem, ze Piper nie ma elektronicznego wskaźnika poziomu paliwa, więc to moze to:P ale to tylko takie moje luźne przemyslenia są
qba Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 i to by tłumaczyło wszystko przecież Marek kocha to żółte paskudztwo
MareX Opublikowano 20 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2007 BRAWO Łukasz!!! Oczywiście, że jest to silnik od Piperka, którego fotę możecie zobaczyć w wątku Huberta o Jego nowym nabytku w dzi "elektryki". Marek M. bardzo troskliwie dba o swoje niepowtarzalne cacuszko i sam to wszystko /mając właściwe uprawnienia/ przeglądał, rozkładał, składał i docierał. Teraz będzie to "wrzucane" na płatowiec i odpalane. Może także foty z tego dostanę, to zamieszczę. Poza tym serducho samolotu musi być stuprocentowo sprawne na nowy sezon , bo moja młoda zaczyna sie na tym legalnie szkolić . Nad tym "czerwonym" myślcie nadal. dla ułatwienia powiem, że przewód idzie, no może nie bezpośrednio, ale do akumulatora... A Ty Kuba za to "żółte paskudztwo" :roll: ,masz u mnie całkowicie przechlapane... :wink: Inna sprawa, bardzo mi sie podobała Wasza droga do odkrycia prawdzy!
hubert_tata Opublikowano 20 Stycznia 2007 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Może to kabel grzałki podgrzewania oleju? Tylko się nie śmiejcie, nawet nie mam pojęcia co to za zbiornik
rabbitlkr Opublikowano 20 Stycznia 2007 Opublikowano 20 Stycznia 2007 tez mi sie wydaje, że jest to zbiornik oleju bo na zbiornik paliwa to on troche maławy jest i jakby nie w tym miejscu:p Moze rzeczywiście to jakas grzałka oleju, ułatwiająca rozruch w zimie przy -30st
MareX Opublikowano 20 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2007 No i znowu Panowie strzał w dychę!!! Z wyjaśnienia Marka: cytat prawie oryginalny "to nie żadna dziura /niedopowiedziane, w domyśle - cymbale :cry:/ , tylko termostat i grzałka do podgrzewania oleju w zimie . Za kilka minut mam temp. 30oC nawet przy silnym mrozie..." A ja mu zadałem pytanie: co to za dziura zatkana tym czerwonym, czyżby woda i rdza wygryzły...? Ignorancja zupełna i plama...oleju :? No to myślę teraz intensywnie nad nagrodami...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.