Filo1 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Witajcie. Ukończyłem mojego spita od Marka Rokowskiego. Mam problem. Przy ok. 50% przepustnicy silnik wpada w ogromne wibracje. Wydaje mi się że są one pionowe. Może wkleiłem źle wręge. Jest na żywicę i wzmocniona ca na końcach Zaraz dorzucę zdjęcia PS. Dla uprzedzenia pytań z drugiej strony są przyklejone nakrętki więc silnik nie trzyma się na samych wkrętach ( śrubach)
Filo1 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2012 prosty jest wał, przypadkiem nie jest za długi?. Myślę że wręga coś źle wklejona są ślady które wskazują że on wpada w wibracje pionowe tzn (góra dół)
Filo1 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2012 silnik coś nie mi nie pasi haczy w jednym miejscu tak lekko obudowa lekko krzywa to jest to na pewno
sebamor Opublikowano 9 Czerwca 2012 Opublikowano 9 Czerwca 2012 silnik coś nie mi nie pasi haczy w jednym miejscu tak lekko obudowa lekko krzywa to jest to na pewno No to może to to. Swoją drogą to masz strasznie długą ośkę i może od tego w połączeniu np. z luźną wręgą powstają wibracje. Czy wręga siedzi sztywno?
Filo1 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2012 tak teraz sprawdziłem wręga siedzi sztywno. Jak się więcej siły użyje to całe epp się lekko porusza. Ale na wolnych obrotach bez śmigła zobaczyłem całkiem krzywa obudowa tego dzwonka (góra dół chodzi)jest i do tego jakby coś haczy w środku. Jak myślicie gwarancja to obejmie to jest nówka sztuka prosto z modelemax
sebamor Opublikowano 9 Czerwca 2012 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Gwarancja powinna objąć bo to teoretycznie wada ukryta.
Filo1 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2012 w sumie to od początku jakiś dziwny mi się wydawał wyglądał jakby na używany (kable powinny mieć na początku ściągniętą izolację i ocynowane końce w nówce?) lekko obtarty w jednym miejscu. Tylko jak to teraz zareklamować bo mogą powiedzieć że to ja Uploaded with ImageShack.us
TKC Opublikowano 10 Czerwca 2012 Opublikowano 10 Czerwca 2012 Trafiłem raz na RAY'a z serii CD, który miał podobną przypadłość jak Twój -bicie wirnika, u mnie okazało się że był krzywo osadzony czarny (ferromagnetyczny) element wirnika na jego aluminiowej obsadzie - element, który zaznaczyłeś na rysunku. Sugerował bym skontaktować się ze sklepem i powiedzieć co jest grane, ja niestety zacząłem kombinować i finalnie wirnik rozpadł mi się na dwa w/w elementy. Co prawda udało mi się je skleić specjalnym klejem do metalu, ale ze względu na brak łożysk (które uszkodziłem) rozebrany silnik leży w pudełku i nie jestem w stanie sprawdizć, czy klejenie jest wystarczająco wytrzymałe i czy udało mi się wszyskto skleić osiowo. Ponowna moja wizyta w sklepie (stacjonarnym) wykazała, że z oglądanych przeze mnie 7 czy 8 silników (tego modelu) udało by się wybrać 1 (no może 2), które były w miarę poprawnie złożone. Od tamtej pory kupiłem jeszcze 2 RAY'e tym razem już z droższej serii C - jeden duży, drugi malutki. Niestety ten mały pracuje trochę dziwnie jak by miał za duże luzy - pewnie łożyska. Teraz kupując silnik tej firmy wiem czego można się niestety spodziewać i na co należy zwrócić szczególną uwagę. Niestety organoleptyczne sprawdzenie silnika bez dodatkowych kosztów (wysyłka) jest tylko możliwe w sklepie stacjonarnym. Pozdrawiam Tomasz
Filo1 Opublikowano 10 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 10 Czerwca 2012 Dokładnie. Na dole tej części widać ślady klejenia + obudowa krzywa + lekko jakby obciera w środku. W związku z dużą awaryjnością tej serii moje szanse na reklamację lekko wzrosły Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi