Skocz do zawartości

Problem z wibracjami silnika spitfire


Filo1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Ukończyłem mojego spita od Marka Rokowskiego.

Mam problem. Przy ok. 50% przepustnicy silnik wpada w ogromne wibracje. Wydaje mi się że są one pionowe.

Może wkleiłem źle wręge. Jest na żywicę i wzmocniona ca na końcach

 

 

Zaraz dorzucę zdjęcia

 

PS. Dla uprzedzenia pytań z drugiej strony są przyklejone nakrętki więc silnik nie trzyma się na samych wkrętach ( śrubach)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik coś nie mi nie pasi

haczy w jednym miejscu tak lekko

obudowa lekko krzywa to jest to na pewno

 

No to może to to. Swoją drogą to masz strasznie długą ośkę i może od tego w połączeniu np. z luźną wręgą powstają wibracje. Czy wręga siedzi sztywno?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak teraz sprawdziłem wręga siedzi sztywno. Jak się więcej siły użyje to całe epp się lekko porusza.

Ale na wolnych obrotach bez śmigła zobaczyłem całkiem krzywa obudowa tego dzwonka (góra dół chodzi)jest i do tego jakby coś haczy w środku.

Jak myślicie gwarancja to obejmie to jest nówka sztuka prosto z modelemax

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to od początku jakiś dziwny mi się wydawał wyglądał jakby na używany (kable powinny mieć na początku ściągniętą izolację i ocynowane końce w nówce?)

lekko obtarty w jednym miejscu.

Tylko jak to teraz zareklamować bo mogą powiedzieć że to ja

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem raz na RAY'a z serii CD, który miał podobną przypadłość jak Twój -bicie wirnika, u mnie okazało się że był krzywo osadzony czarny (ferromagnetyczny) element wirnika na jego aluminiowej obsadzie - element, który zaznaczyłeś na rysunku.

 

Sugerował bym skontaktować się ze sklepem i powiedzieć co jest grane, ja niestety zacząłem kombinować i finalnie wirnik rozpadł mi się na dwa w/w elementy. Co prawda udało mi się je skleić specjalnym klejem do metalu, ale ze względu na brak łożysk (które uszkodziłem) rozebrany silnik leży w pudełku i nie jestem w stanie sprawdizć, czy klejenie jest wystarczająco wytrzymałe i czy udało mi się wszyskto skleić osiowo.

 

Ponowna moja wizyta w sklepie (stacjonarnym) wykazała, że z oglądanych przeze mnie 7 czy 8 silników (tego modelu) udało by się wybrać 1 (no może 2), które były w miarę poprawnie złożone.

Od tamtej pory kupiłem jeszcze 2 RAY'e tym razem już z droższej serii C - jeden duży, drugi malutki.

Niestety ten mały pracuje trochę dziwnie jak by miał za duże luzy - pewnie łożyska.

 

Teraz kupując silnik tej firmy wiem czego można się niestety spodziewać i na co należy zwrócić szczególną uwagę.

Niestety organoleptyczne sprawdzenie silnika bez dodatkowych kosztów (wysyłka) jest tylko możliwe w sklepie stacjonarnym.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.