jakubk Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Chcę uniknąć zakłóceń, które jak wiesz od czasu do czasu mnie gnębią. Mając świadomość, że mam bardziej niezawodną aparaturę po prostu spokojniej będę latał. Powiedz Jakubie gdybyś teraz miał złożyć podobny model samolotu zastosowałbyś takie same rozwiązanie serw steru wysokości? Rozwiazanie jakie zastosowałem sprawdza się dobrze. Takie umieszczenie serw miało być wygodniejsze w przypadku kolizji z linkami SK. Tak naprawdę to nie ma takiej potrzeby, gdyż wszystko dobrze trafia, a pracy okazało się z tym więcej. Myślę, że serwa trzeba umieścić tak jak w instrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 30 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Prace posuwają się naprzód. Udało mi się zakończyć prace z tylnią częścią samolotu. Pierwsze przymiarki silnik. Postanowiłem ułatwić sobie życie i wyciąłem spory otwór aby mieć łatwiejszy dostęp do serwa i tylnich śrub. Wpadł mi do głowy pomysł aby wykorzystać wycięty laminat jako półkę na aparat zapłonowy. Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem radia JR 9XII wraz z odbiornikiem JR RS10DS. Koniec zakłóceń!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Udało mi się zakończyć prace z tylnią częścią samolotu. Pierwsze przymiarki silnik.Postanowiłem ułatwić sobie życie i wyciąłem spory otwór aby mieć łatwiejszy dostęp do serwa i tylnich śrub Wpadł mi do głowy pomysł aby wykorzystać wycięty laminat jako półkę na aparat zapłonowy. Witam, Jeśli dobrze widzę to linki od kierunku są zamocowane tylko z jedną pętelką.W mojej Extrze robiłem podwójną pętlę z dwoma zaciskami tak jak pokazuje instrukcja. Jeśli chodzi o wycięcie "ułatiwające życie" to czy przypadkiem ten laminat nie jest prostopadłym wzmocnieniem Firewalla ? U mnie w tym celu był jeszcze jednen element ze sklejki. Nie wiem jak jest to rozwiązane w tym modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 a ja z kolei jestem ciekaw jaki masz skłon na silniku , u mnie po bezpośrednim przykręceniu silnika do wręgi wychodzilo na minusie , z tego co pamiętam producent zaleca 0,5 na plusie , a moja extra latała jako tako dopiero jak ustawiłem 1,5 na plusie , no i kólko ogonowe miałem takie samo , po kilku lądowaniach miałem dziure w "kierunku" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 30 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 czy przypadkiem ten laminat nie jest prostopadłym wzmocnieniem Firewalla ? U mnie w tym celu był jeszcze jednen element ze sklejki. Nie wiem jak jest to rozwiązane w tym modelu? W tym modelu trzeba przykleić firewalla do laminatu bez dodatkowej sklejki. Ten laminat ma dwa zadania. Chronić środek kadłuba przed brudem i temperaturą oraz wzmocnić trzymanie Firewalla. Co sądzicie o dziurze w laminacie? a ja z kolei jestem ciekaw jaki masz skłon na silniku , u mnie po bezpośrednim przykręceniu silnika do wręgi wychodzilo na minusie W moim modelu jest dokładnie tak samo, aż zadzwoniłem do kolegi żeby potwierdzić kierunek skłonu silnika. Trochę im to nie wyszło. Gdyby było wychylone w drugą stronę to niewiele trzeba byłoby korygować. Wrzuciłem dwie grubaśne podkładki i dopiero teraz wygląda to jako tako kólko ogonowe miałem takie samo , po kilku lądowaniach miałem dziure w "kierunku" Sugerujesz zastosowanie innego kółka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Co sądzicie o dziurze w laminacie? Tego typu otwory powinno sie robic zaokraglone ze wzgledow wytrzymalosciowych. Przez ten otwor to chyba mozesz glowe wsadzic :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Ten laminat ma dwa zadania. Chronić środek kadłuba przed brudem i temperaturą oraz wzmocnić trzymanie Firewalla. Co sądzicie o dziurze w laminacie? To wygląda na to ,że mocno ograniczyłeś zadania tego laminatu. Z podkładkami trzeba uważać ,żeby nie spowodować naprężeń na korpusie silnika. Patrz instrukcja DA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 taka dziura niekorzystnie wplywa na wytrzymalosc tego elementu, a szczegolnie ne wytrzymalosc zmeczeniowa, w rogach bedzie pekac wczesniej czy pozniej. nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale gaznik jest prawie bezposrednio dosuniety do sklejki. Jak dobrze pamietam w instrukcji jest zaznaczone aby zapewnic odstep 25mm od wlotu gaznika Zaklocenia sa zawsze, tylko w spcm, pcm ich nie "widac" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale gaznik jest prawie bezposrednio dosuniety do sklejki. Jak dobrze pamietam w instrukcji jest zaznaczone aby zapewnic odstep 25mm od wlotu gaznika To jest sprawdzone i nie ma problemów z silnikiem. Przynajmniej u mnie. Patrzę jeszcze na serwo gazu. Instrukcja mówi ,żeby mocować je NIE bezpośrednio za firewallem. Należałoby więc wyamortyzować drgania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Słowo się rzekło pólka z aparatem zapłonowym. Nadspodziewanie dobrze wyszło. Przy pomocy zwyczajnej taśmy można w unieruchomić wszelkie kable Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Słowo się rzekło pólka z aparatem zapłonowym. Nadspodziewanie dobrze wyszło. Witam, zabezpieczanie złącz w powyższy sposób nie bardzo ma sens.Pod wpływem drgań i tak to się może rozłączyć. Na poniższym obrazku widać zabezpieczenie złącza w prawidłowy sposób.Wszelkie podzespoły warto mocować opaskami "na krzyż" aby uniemożliwić wysunięcie się z opasek,a apartu zapłonowego DA nie można"ściągać" zbyt mocno-patrz instrukcja DA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 5 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Z podkładkami trzeba uważać ,żeby nie spowodować naprężeń na korpusie silnika. Patrz instrukcja DA. Pomimo przeciwwskazań zamontowałeś podkładkę pod silnik. Jak wpłynęło na prace? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Na prace silnika nie ma to żadnego wpływu. Po prostu wprowadza naprężenia w korpus silnika, który to może popękać lub sie "męczyć" co też prowadzi zniszczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Na prace silnika nie ma to żadnego wpływu. Po prostu wprowadza naprężenia w korpus silnika, który to może popękać lub sie "męczyć" co też prowadzi zniszczenia. Jeśli dobrze zrozumiałem, ma to wpływ tylko na żywotność silnika ( popracuje np. 100 godzin zamiast 150 h) i nie ma żadnej na jego sprawność teraz ( np. spadek mocy)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chrisj23 Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 masz racje - urwana łapa silnika - albo pęknięty korpus nie mają wpływu na moc.... proponuje jeszcze nie sprawdzać wyważenia śmigła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Z podkładkami trzeba uważać ,żeby nie spowodować naprężeń na korpusie silnika. Patrz instrukcja DA. Pomimo przeciwwskazań zamontowałeś podkładkę pod silnik. Jak wpłynęło na prace? Napisałem uważać. Stosować można , ale nie tak ,żeby "na siłę" dociągać śruby, ponieważ te naprężenia mogą spowodować pęknięcie korpusu silnika podczas pracy. Szczególnie ujawnia się to przy zmianie wykłonu silnika w dwóch płaszczyznach. Wszystkie cztery tuleje powinny płasko przylegać do firewalla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Tiaaa, pomyśl trochę co się dzieje jak dajesz podkładki pod szpulki. Płaszczyzna szpulki nie będzie równoległa do płaszczyzny mocowania w silniku jeśli dasz podkładki aby zwiększyć wykłon czy skłon silnika - tak czy nie ?? Skręcasz mocno srubą, napinasz, że się tak wyrażę karter a dokładnie uszy do mocowania silnika. Możesz je po prostu urwać. A silnik pracująć drga, dochodzą naprężenia dynamiczne do naprężeń wstępnych jakie zrobiłeś - czas do zmęczenia materiału skraca się dość znacznie. Oczywiście wszystko zależy ile od ilości podkładek, sztywności wręgi silnikowej, precyzji otworów,godzin w powietrzu, itd. Jak dasz tyle samo podkładek pod każdą szpulkę to nic się nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Tak czy inaczej ,to i tak dopiero wyjdzie w trakcie lotów. Przede wszystkim dużo zależy od pilota i jego oczekiwań w stosunku do modelu.Może być też tak,że pilot nie odczuwa potrzeby idealnego ustawienia modelu , ponieważ latanie rekreacyjne jest satysfakcjonujące. Im więcej oczekuje się od modelu , tym musi on być lepiej wyregulowany.To już wiem po własnych doświadczeniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombowiec Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 masz racje - urwana łapa silnika - albo pęknięty korpus nie mają wpływu na moc.... proponuje jeszcze nie sprawdzać wyważenia śmigła Dziękuje za BARDZO CENNĄ wskazówkę. Nie będę wywarzał śmigła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Dziękuje za BARDZO CENNĄ wskazówkę. Nie będę wywarzał śmigła. :shock: Jakoś tak "niefajnie" to brzmi :shock: Wybór należy do Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.